Hm, ja mieszkam na starym osiedlu, które na dodatek jest pod kontrolą konserwatorską. Wiele ogrodów jest co najmniej dwukrotnie starsza ode mnie. ;-) Dlatego jeszcze mało jest takich cacuszek jak Twój ogród.Ewelina pisze:Ba ! Ale moi sąsiedzi mają piękne i zadbane ogrody , więc musiało by to być samobójstwo zbiorowe?![]()
Co do orlików- one dość długo kiełkują. Poczekaj spokojnie. W pierwszym roku są tylko niewielkie, dość anemiczne roślinki, w drugim już spore i wtedy kwitną.
Cierpliwie poczekam, może orliki jeszcze się przebiją. Najwyżej podręczę Cię o parę nasionek! ;-)