To skoro tak o uczuciach otwarcie mówimy ;), to właśnie 'Dzieci Warszawy' są obiektem moich westchnień (to chyba miłość macieżyńska ;). I 'Emilia Plater' by mi się przydała (platonicznie? )..... Nie odmówiłabym także 'Kopernikowi' (gdyby zechciał zamieszkać w moim ogródku)...
A tak w ogóle, jakbym miała mozliwości przestrzenne, to na pewno skompletowałabym wszystkie polskie 'geograficzne' i 'historyczne' odmiany.... Może kiedyś, jak się hektarów dorobię....
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
myszek pisze: I 'Emilia Plater' by mi się przydała (platonicznie? )..
Myszek - ja jestem juz znudzony Emilią, więc chętnie bym ją zamienił na jesień za Patrycję
A może bardziej podoba Ci sie Omoshiro ?
(zrobie wszystko , żeby ją mieć )
Jeszcze kilka dni i Omoshiro (chyba podobny troche do Utopii?) rozkwitnie na całego:
Ależ ma pąków Będzie piękny!
PAFARKA nie oddam, dopiero co go wkopałam Mogę obiecać, że jak gdzieś trafię to zanabędę i podrzucę . Jest w ofercie na All... ale + przesyłka to dosyć drogo wychodzi, z tym, że sadzonki naprawdę dorodne.
Albo spróbuję jakiś odkład zrobić ale za powodzenie nie ręczę .
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
To tak jak u mnie . Trudno powiedzieć co to za gagatek ale jedno jest pewne - mikrus. Dumnie rozwija już 4 kwiatek ale tuż przy ziemi .
Do kompletu do Prezydenta mam jeszcze 'The First Lady', która lada dzien ukaże swoje wdzięki.
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
To tak jak u mnie . Trudno powiedzieć co to za gagatek ale jedno jest pewne - mikrus. Dumnie rozwija już 4 kwiatek ale tuż przy ziemi .
Do kompletu do Prezydenta mam jeszcze 'The First Lady', która lada dzien ukaże swoje wdzięki.[/quote]
Myszku, jak mikrus to już chyba Sarkozy. Współczuję Ci z całego serca :
W takim razie First Lady będzie Carla Bruni to może ładniej zakwitnie
Mamy już odmianę The President, Lecha Wałęsę - może doczekamy się Lecha Kaczyńskiego. Warto byłoby go miec w kolekcji, chocby nawet miał to być bylinowy
Moje pierwsze kroki powojnikowe: (zaczynam patriotycznie ;))
Solidarność:
I bardzo bardzo podobne do niego Westerplatte- trochę mniejsze kwiaty, ale po dokładniejszym obejrzeniu bardziej aksamitne z takim jakby fioletowawym przebłyskiem:
Następne będą Bieszczady - pąki są duże już i czekam niecierpliwie
Niestety małpa aparat nie oddaje urody maleństw, spróbuję męża namówić, by mi ustawił odpowiednio inny aparacik
A kwiaty "Kacpra" i "Multiblue" ciągle się powiększają :
i jeszcze nieco szerszy widoczek na MB bo ładnie pozował ;)
Zapraszam: spis treściogród "Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Lesiu wszystkie Twoje powojniki są śliczne az oczy bolą ale ja tak jak Monia plebiscytuję Matkę Siedliską.
O Matko jaka ona śliczna w tych delikatnych kolorach.
U mnie niedawno zakwitł biały powojnik, podejrzewam, że jest to odmiana Marie Boisselot - ale mogę się mylić. W tym roku został przesadzony z bardzo cienistego miejsca, gdzie nie był zbytnio pielęgnowany ani przycinany, więc przy okazji mam pytanie - czy można go w przyszłym roku przyciąć nisko przy ziemi (tak ok. 30 cm)żeby ładnie się rozkrzewił? Z dołu jest bardzo ogołocony. Podobno tej odmiany nie tnie się silnie, ale zależy mi na tym żeby był pełny od samego dołu.
Piękny to on jest ale na zdjęciach bo nie widać jaki goluchny jest od dołu. Kwiaty ma duże, choć w tym roku po przesadzeniu go w nowe miejsce są mniejsze. Albo się jeszcze dostatecznie nie rozwinęły.