Koniczynka Zaprasza --CZ.2

FIGA · Post » 13 maja 2009, o 08:38

Gosiu ja juz też mam dość tych przeprowadzek

koniczynka · Post » 13 maja 2009, o 08:44

no ja też ,trzeba się nie źle nabiegać z tymi doniczkami oto one razem

FIGA · Post » 13 maja 2009, o 08:46

Też masz tego galancie

FIGA · Post » 13 maja 2009, o 08:56

Gosiu miałaś kiedyś coś takiego

heliotrop http://ascgarden.pl/odstraszacz-meszkow ... -p-56.html

koniczynka · Post » 13 maja 2009, o 09:06

miałam w zeszłym roku u mnie się nie sprawdził wcale nie chciał rosnąć liście my zasychały aż w końcu zastąpiłam go czymś innym

FIGA · Post » 13 maja 2009, o 09:19

A myślałam że bezproblemowy ;:207

koniczynka · Post » 13 maja 2009, o 09:21

nie wiem co mu u mnie brakowało słońca pod dostatkiem miał i nawoziłam tak jak trzeba ,a jak piszą to taki bez problemowy badylek :P

ewasz29 · Post » 13 maja 2009, o 09:52

Też przyłączę się do tematu o heliotropie. Miałam go 3 lata temu na tarasie.Po pierwsze ,żeby pachniał i to tak ledwie wyczuwalnie ,to trzeba go było mocno poruszyć,a po drugie to też wcale mi rosnąć nie chciał ,a kwitnął też bardzo słabo

Edyta 74 · Post » 13 maja 2009, o 10:39

O heliotropie nic nie wiem ,ale przyszłam pochwalic Twoje roślinki balkonowe,niezła kolekcja .Też swoje chowam a mam ich jeszcze więcej niż u Ciebie,więc i biegania więcej,ale jak już miną przymrozki to będziemy podziwiały piękne kwiatki.

karolaipiotr · Post » 13 maja 2009, o 11:36

Ale kwiatów

No to faktycznie trening masz każdego dnia:-)

basga · Post » 13 maja 2009, o 12:04

Otóż to-takie tachanie i bieganie to samo zdrowie!

Ale gdyby Ci przemarzły to byłabyś wsciekła.

Andziax007 · Post » 13 maja 2009, o 12:42

Ale sporo roślinek masz do przenoszenia

Ja też mam tyle z tym że ja mam sporo cann w doniczkach i tak je muszę tachać

Ale już niedługo będzie można je zostawić na całe dnie i noce

A wiecie że zostawiłam petunie i pelargonie na parapecie i jak na razie im nic nie jest.....odpukać

miluck · Post » 13 maja 2009, o 15:25

Kurczę ,ja tam swoich doniczek już dawno nie tacham, może u mnie w Zachodniopomorskim
cieplej?Kwiaty mają się jak na razie dobrze.
Gosiu masz trochę roboty z tym wnoszeniem i wynoszeniem,pelargonie są dosyć odporne,
może zacznij je hartować.

karolaipiotr · Post » 13 maja 2009, o 15:27

Ja też moich balkonowych nie noszę już , mam nadzieję , że nie poniosę za to kary w postaci przymrożonych roślinek

koniczynka · Post » 13 maja 2009, o 21:05

o cho cho ile odwiedzin u mnie miło mi że do mnie wpadacie :P :P
byłam dziś z córą w palmiarni łódzkiej chcecie trochę fotek ?