
Planuję kupić jesienią.
Aniu - dobrze, że choć trochę zwilżyło ziemię. Taka sucha wiosna to katastrofa

Deszczyk dodał wigoru różom


W czerwcu (sadzonka zielna), lub we wrześniu (sadzonka półzdrewniała) obciąć sadzonkę dł. 10-15cm i usunąć z niej liście pozostawiając tylko najwyższy. Sadzić w ocienionym miejscu, z ziemi ma wystawać tylko końcówka sadzonki (1-2cm) . Najlepiej przykryć słoikiem dla utrzymania wilgotności. Po roku można przesadzić na miejsce stałe.jolusiek123 pisze:Ewciu bardzo Cię przepraszam, rosarium widziałam u Hani55( też ma piękne róże). A Twój Warwik już pewnie rozwinął cały pączek. Chciałabym go zobaczyć![]()
Ewciu czy z takiego patyka (odszczepki) róże się przyjmują bo gdzieś czytałam, że to jest bardzo skomplikowane. A mój teść ma taką piękną różę rabatową ( nie znam nazwy) i czy z niej mogę zrobić odszczepkę i co dalej?
Cieplutkie pozdrowionka
Z opisu wynika, że jest to Wertycyliozadala pisze:Ewo, proszę o pomoc![]()
Kilka dni nie było mnie w domu i po powrocie zastałam moja piękną różę pienną w strasznym stanie - objawy są takie, że listki i całe gałązki po prostu więdną a potem żółkną. Nie mam pojęcia, co to może być. Gołym okiem nie widać żadnego szkodnika, na grzyba też mi to nie wygląda, a rosnące wokół róże okrywowe są w dobrej formie. Myślałam, że to może słońce i brak wody, podlałam więc obficie, a ona umiera... Ratuj!