Moja skromna działka Ada.kj cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Zakupy udane! :) Jutro wkleje barbulę ;)
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Krysiu, host żal, ale jak za radą Karola obetniesz im tym razem liście, to raczej nie będą atrakcyjne dla kolejnego łobuza... za to ich korzonki się wzmocnią i w przyszłym roku będą cudne i mocniejsze :)

Bardzo miło jest w Twoim wątku :) a ogród coraz piękniejszy :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Aduś piękne kwiaty, szkoda, że bzy już przekwitają, u mnie dopiero zaczynają kwitnąć. Firletka śliczna ja mam inną odmianę, a kupiłam wczoraj właśnie taką jak Twoja :D
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

A i ja zajrzałam do Ciebie Krysiu.

Przeczytałam, że Ci hosty skubnęli z ogrodu... ja mam tę dogodność że mam ogród z domkiem. Domek co prawda nie nadaje się do zamieszkania i służy jako wielka altanka i magazyn na narzędzia. Ale do czego biję - mam z dwóch stron sąsiadów "całodobowo" - którzy już od paru ładnych lat mają oko na wszystko - i tam u mnie nic nie zginęło nigdy.
Z żulami jest układ, że wszystko co się wyrzuci za płot należny do nich a na posesje nie mają wstępu i dobrze o tym wiedzą.

Za to problem jest inny - dzieciaki jednej sąsiadki - bachory straszne - w dodatku szabrownicy. W tamtym roku oberwaliśmy czereśnie, a brzoskwinie potrzebowały jeszcze ok. 2 tyg. żeby dojrzeć. Po 2 tyg. już ich nie było na drzewie, a sąsiadka z drugiej strony mówiła, że to te bachory właśnie wlazły na tą brzoskwinię - mimo że do nich wykrzykiwała od złodziei i groziła, że nie urosną :roll:

Teraz widzę, że też tam łażą po ogrodzie, raz ich nawet nakryłam - ale niby szukali kota. Jak zobaczę, że coś jest zniszczone albo podeptane to przejdę się do rodziców zwyczajnie i powiem, że sobie nie życzę żeby tam włazili - bo czegóż oni tam mogą szukać - ja do nich nie wchodzę nawet za kotem... a że rodzina powalona zdrowo cała - to ich koty zaznają spokoju tylko w mojej trawie ;)
Awatar użytkownika
maria5
1000p
1000p
Posty: 2460
Od: 18 wrz 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/okolice

Post »

Też przeczytałam i jest mi przykro z powodu tych host i jak tu sadzić następne, powinnaś zgłosić i może powinniście zamykać ogólną furtkę tak jest u brata w Jelczu :evil:
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Aduś, bardzo żal mi tych Twoich host...kolejny raz czytam wszystkie wpisy. Niestety, na złodziei nie ma mocnych :twisted: Koło mnie, odkąd wszyscy pozakładali systemy alarmowe, o włamaniach już nie słychać. Wcześniej jednak się zdażały. Podobno najlepsi są dobrzy sąsiedzi, ale u nas nie zdaje to egzaminu- działki są duże, zadrzewione i naprawdę nic nie widać.
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dziewczyny kochane. Od razu raźniej na serduchu się robi jak czyta się takie wyrazy wsparcia. W tej chwili szykuję się na działkę, ma po mnie przyjechać Mariolka Comcia z nową kępą host. Zajrzę wieczorkiem i pobuszuję po Waszych ogródkach. Pa,pa.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2335
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Krysiu, a może zaczaimy się ze wszystkimi forumkami na tych złodziei :evil:
Posadziłaś już swoje maskotki? Ja dziś wsadziłem koraliki i maskotki do gruntu :D
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Grzesiu. Jeszcze nie posadziłam maskotek do gruntu. Najpierw muszę posadzić normalne gruntowe, dołki z obornikiem mam już przygotowane, paliki też. A maskotki będę sadzić gdzie będzie miejsce. Stoją jeszcze w domu w doniczkach. Liczę, że koło 15 maja posadzę. Ja swoje siałam dopiero 30 marca, a są na dworze od dwóch tygodni i nie są wybujałe, więc się z nimi nie spieszę.A gdyby tak zebrać wszystkich forumków to może by wreszcie dorwało się takiego złodzieja. Dziś Mariolka Comcia przywiozła mi następną porcję host, ale tym poobcinałam liście. Może ich tak szybko nie będzie widać.
:twisted: :twisted: :twisted:
Ewuniu .Coś mi chyba zaczynają chorować róże. Może rozpoznasz co to jest i co na to zastosować Obrazek Obrazek
na powyższych zdjęciach liście się zwijają, natomiast na poniższych są jakby podwiędłe
Obrazek
Obrazek
i u jednej z róż w tym roku posadzonej łodyżka wygląda w ten sposób Obrazek
zasychają młode listki a później zasycha łodyżka Obrazek
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2335
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Karol dobrze poradził z tym obcinaniem liści, ja bym na to nigdy nie wpadł.
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Dawno mnie tu u Ciebie Krysiu nie było nie nadążam bo zaczęło się kursowanie
między domem i działką u mnie też złodzieje grasowali i jak pojechałam w wielki
wtorek na działkę to nie miałam jak posadzić bo ukradli wszystkie narzędzia które
zostawiłam na tarasie, sąsiadowi wycięli dwa świerki a w innych domkach
powybijali szyby i pokradli co w ręce wpadło do tego potłukli co było szklane
i wymieszali wszystko co im wpadło w ręce mąkę z cukrem kobitki jak przyjechały to spędziły weekend majowy na sprzątaniu ogólna tragedia policja trzy dni przyjeżdżała Twoje
hosty to pestka zresztą masz już nowe wyczytałam u Ciebie że ułudka woli półcień a
moja w słońcu taka marna może ją jeszcze przesadzić czy poczekać do jesieni :?: :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ado - wstawiłam zdjęcia tych ograniczników do węża ogrodowego :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

ada.kj pisze: Ewuniu .Coś mi chyba zaczynają chorować róże. Może rozpoznasz co to jest i co na to zastosować Obrazek Obrazek
na powyższych zdjęciach liście się zwijają, natomiast na poniższych są jakby podwiędłe
Obrazek
Obrazek
i u jednej z róż w tym roku posadzonej łodyżka wygląda w ten sposób Obrazek
zasychają młode listki a później zasycha łodyżka Obrazek
te zwinięte liście to nimułka różana - w środku jest larwa - zbierać i niszczyć!

Zwiędłe liście to chyba tylko od gorąca ,

A te zamierające liście i pędy to może być zamieranie pędów - usuwać martwe pędy do zdrowego miejsca i opryskać środkiem grzybobójczym .

W tym roku widać nasilone choroby i szkodniki - ale nie dajmy się :lol:
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Aduniu, pospacerowałam po Twoim ogrodzie, cudne masz roślinki :D
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Co za cholerstwa się panosża, zazwyczaj w czerwcu- lipcu dopiero dawaly o sobie znac :twisted:
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”