Budowa zielonego świata

[Teresa600]

Aniu.....tygrysek zmężniał i wygląda pięknie ,(mam nadzieje ze nie dorwał się do ssundaville) musi dorównać Zuzi która chyba już na dobre pozbyła sie dydka.Co do sundaville to kupiłam sobie wymarzoną białą......jest pięęęęękna. .Twoje szczepki sie przyjeły oprócz cisusa

[anoli]

Aniu co słychać?

[aconitum]

ech, ciężko pisać jeszcze pod zdjęciem kotka.....

sundaville rośnie cudnie.
i spokój ma, bo kicior zeskoczył sobie z balkonu i poszedł...
i nie dał się znaleźć....
mamy nadzieje, że ktoś go przygarnął, bo to kawał porządnego kota był.

[koniczynka]

o kurczę uciekł ci !

[Leśny Duch]

Matko kochana...

[aconitum]

no i nie miał jak wrócić
w końcu to pierwsze piętro...

[Leśny Duch]

Może jeszcze wróci, trzeba poszukać! Jakieś ogłoszenie wywiesić..

[aconitum]

było.
szukamy od 16....
i w kundel bury i kocury było...
nawet jedna pani dzwoniła, że znalazła... ale to jakiegoś innego uciekiniera...

[koniczynka]

całe szczęście że ja na czwartym mieszkam może moja Mruśka nie wpadnie na taki pomysł żeby skakać .
może tego twojego już ktoś przygarnął

[treissi]

Aniu przykro mi, ze koteczek zginął. Ale może jeszcze się znajdzie.

Gosiu nie mów hop. Moja teściowa tez na 4 piętrze mieszka i jej kocica 4 razy wyskoczyła z balkonu A tak na marginecie - żyje Raz tylko łapkę złamała.

[koniczynka]

o rany chyba bym zawału dostała na sam widok

[anoli]

Aniu przykro mi, ale bądź dobrej myśli. Może instynkt wiosenny go naszedł, ale jeszcze wróci. Albo ktoś go już adoptował.

[ewasz29]

No tak to bywa z tymi kotami . Poczują zew natury i idą zwiedzać świat. W miastach jest o tyle gorzej ,że ogrom zapachów może im zmylić drogę powrotną do domu .Ale trzeba czekać i nasłuchiwać ,pewnie prędzej nocą jak zrobi się mniejszy ruch ,to może się prędzej znaleźć drogę do domu .Trzymam kciuki za powrót łobuziaczka ...

[EwkaEs]

Przykro,że Tymo wyskoczył poszedł,wydawało się,że świetnie się rozumie z Zuzią i z psem.Szkoda,ze nie miał adresówki.

[aconitum]

ufff
właśnie dostałam smsa od koleżanki, że kotki się rodzą
jeden dla mnie
z tej radości wzięłam do ręki aparat i obeszłam parapety

oto po zimie hoja puściła wąsa

szczawik
dostałam drugiego od koleżanki, bo cebulki zimujące mi kotek gdzieś wywlókł i jeszcze szukam

oto moje najbardziej szalejące "staruszki"








i nowości wymiankowe-forumkowe - oczywiście duże dzięki dla Was za nie
oto te najbardziej okazałe - reszta walczy dzielnie