Treissi na zielono cz.3

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Moniczko masz rację. Najlepiej jeść mało a często, dużo ruchu, mniej pifka winka i innych uciech %, ja pije dużo zielonej herbaty oraz czerwonej bez tabletek i po diecie 1000 kalorii zrzuciłam jakieś 6kilo i na razie trzymam tą wagę nie odmawiając sobie niczego(od paru dobrych mieś). Bo ja jestem łakmoczus wielkus pospolitus i bez słodyczy nie wyobrażam sobie życia. Teraz planuję jeszcze raz przejść na tą samą dietkę i obaczym czy uda mi się jeszcze coś bardziej zbić. Ja mam o tyle dobrze, że mam psa który wymaga bardzo dużo ruchu i to dość szybkim (nie spacerowym) krokiem :wink:
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Moniś dziękuję, trzymaj kciuki...może jednak uda się zrzucić parę kilo :D
Ja uwielbiam czerwoną herbatę i dziennie wypijam ponad litr, poza tym sporo wody, mi najwidoczniej nie pomaga :( Możliwe, że mam problemy z metabolizmem. Ja też nie wierzę w tabletki, ale te troszkę mnie zmobilizowały...a ten ocet jabłkowy - pycha, nawet M. wypił sobie ,,drineczka,, :lol:
Kiedyś zakupiłam pewne tabletki, schudłam naprawdę dużo w krótkim okresie czasu, nigdy więcej nie wezmę ich do ust.
Pozdrawiam, Paula
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Agnieszko to gratuluję Ci wytrwałości :) Mnie jej niestety brakuje :( Z tym nie piciem napoj % to u mnie będzie ciężko :oops: Kiedyś nie piłam w ogóle alkoholu, a teraz to lubię sobie wieczorkiem wypić lampkę wina, albo pifko z soczkiem malinowym :( Wiem, ze to strasznie tuczy, ale ja lubię ... :cry: Zielonej i czerwonej herbaty nie znoszę. Wypróbowałam już kilka z różnych firm i ich smak mnie odrzuca. Kiedyś trafiłam na czerwoną herbatę, której smak uwielbiałam, ale niestety wycofali ją ze sprzedaży :(

Dziewczyny a z jakich firm herbaty czerwone pijecie?
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Moniś ja kupuję w aptece, taką prasowaną w kostkach...jest wydajna i mnie smakuje :D
Pakowana jest chyba po 50 i 100 kostek a kosztuje jakieś 12 zł
Pozdrawiam, Paula
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Muszę chyba spróbować - bo tych prasowanych jeszcze nie piłam.
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Witaj Monisiu ;-)Ale mnie dawno nie było :oops:
Śliczne adenium,boska gloksynia.
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Ja zielona piję Yunnan, liściastą bo te w torebkach mi nie podchodzą wg mne nie mają tego charakterystycznego aromatu około 5zł - zależy gdzie. A czerwona to chyba bartek albo też yunnan liściaste, obydwie herbaty bez aromatów.
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Smakuje tak jak i inne czerwone herbaty...wielu osobom nie smakują. Moja mama próbowała się przemóc, ale bez żadnych skutków. Tak jak większość, twierdzi, że smakuje ziemią, albo pachnie rybami.
Taką prasowaną kosteczkę wrzuca się do dzbanka i zalewa 1 litrem wrzątku. Potem mam na cały dzień herbatkę. Ponoś można raz jeszcze ją zalać, ale ja wolę świeżą.
Moniś a próbowałaś może zieloną herbatę aromatyzowaną cytryną??
Pozdrawiam, Paula
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Tak zwane dolewki mają dodatkowe właściwości, które uwalniają się dopiero przy drugim parzeniu :D
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

O kurcze...czemu teraz się o tym dowiaduję.
Nie wiem czemu, ale raczej przez gardło nie przeszłaby mi taka dwudniowa herbatka.
Pozdrawiam, Paula
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Zależy od gustu i przyzwyczajeń :wink:
Awatar użytkownika
Leśny Duch
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 10 lut 2009, o 12:40
Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia

Post »

:) niektórzy Chińczycy wylewają pierwszy napar uważając, że dopiero drugi jest wartościowy:)
z czerwonych lubię Rooibos - może być aromatyzowany różnymi dodatkami:)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Witaj Deissy! Fajnie, że do mnie zajżałaś :) Zapraszam częściej :)

Ja próbowałam juz przeróżnych herbatek - naturalnych i smakowych. Ale muszę się jeszcze rozejrzeć - może jakieś nowe się na rynku pojawiły :wink:
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

zabcia_paula pisze:Kinguś wg mnie najlepiej pokroić jabłka w tzw ósemki czy szesnastki i układać rzędami na jasnym cieście. Podczas pieczenia zapadną się i zostaną ,,oblepione,, ciastem :D
Ja układałam poziomo :D, ale lepiej mi smakuje z wiśniami
No to następnym razem skorzystam z Twojej metody.Masa się ścięła,teraz muszą zaschnąc mazie z czekolady i...będziemy próbowac.Tzn M będzie próbował :evil:
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Ja czerwoną herbatę pije litrami uwielbiam ją,zielonej nie za bardzo może przez ten cierpki smak.
Czerwoną pije z bio-activ.W torebkach ma trochę gorszy smak niż sypana.Ale z tą sypaną nie mogłam nigdy wyczuć ile jej wsypać.Iz reguły wychodziła siekiera że nawet po trzech przelaniach dawała czadu. :lol:
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”