Winobluszcz (Parthenocissus) dyskusje różne

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Tytułem ciekawostki:
na ścianie domu mam posadzony winobluszcz trójklapowy.
Na poniżej zamieszczonych zdjęciach (zrobionych oczywiście w tym samym dniu) możecie ujrzeć, jak fundamentalny wpływ na zabarwienie gatunku mogą mieć warunki glebowe i dostęp do wody.

Pierwszy z nich posadzony jest w piaszczysto-gliniastej, ubogiej i dość suchej ziemi. Liście są stosunkowo małe o mało zwartym pokroju - sprawiają wrażenie dzikich, delikatnych i bardzo fantazyjnych. Przebarwiają się na czerwono-żółto-pomarańczowy kolor. Są fantastyczne.


Obrazek

Poniżej ten sam gatunek posadzony w luźnej, dobrze nawiezionej glebie z dodatkiem kompostu, zawsze obficie podlewanej. Liście duże, zielone, zwarte, szczelnie pokrywające ścianę domu. Przebarwiają się znacznie później.
Ciekawe? Obrazek
tomasz164
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 maja 2009, o 22:13

Winobluszcz problemy w uprawie

Post »

Witam.
Kolor liści się zmienia to wiem ale czy je gubi?
I w jakiej odległości i co ile cm. powinienem go posadzić jeśli chcę żeby obrósł cały dom ?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
gebo13
200p
200p
Posty: 489
Od: 1 mar 2007, o 21:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Winobluszcz trójklapowy gubi liscie ?.

Post »

Przed każdą zimą je gubi.To ekspansywne pnącze,ale jeśli chcesz mieć szybki efekt
to posadź co 1m jedną sadzonkę
Szczęście to nic innego jak dobre zdrowie i krótka pamięć
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

U mnie jedna sadzonka zarosła pół ściany szczytowej w ciągu dwóch lat, wiec nie ma co przesadzać z ilością, sadzonek na mb. jeszcze będziesz przeklinać tempo wzrostu.To pnącze płytko sie korzeni, wyjaławia glebę i 'wypija' wodę, w pobliżu gdzie rośnie jest bardzo sucho, nic tam nie rośnie, nawet trawa.Tym bardziej wiec nie powinno się sadzić gęsto, wystarczy jedna sadzonka na jedną ścianę :)
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Popieram Selli.
To b. ekspansywne pnącze i wbrew pozorom szybko rośnie.
Zastanów się tylko, czy chcesz mieć cały dom w objęciach winobluszczu?
Rozumiem np. 2 ściany, ale cały dom? Powstanie "zielony bunkier", rzadko wygląda to efektownie.
Pozdr.
R.
Awatar użytkownika
patrykgiel
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 lut 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach

Post »

Winobluszcz bubi liście i wcale efektownie nie wygląda, mnie się nie podoba zbyt
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Post »

selli7 pisze:U mnie jedna sadzonka zarosła pół ściany szczytowej w ciągu dwóch lat,

Nie mam trójklapowego. Naprawdę tak szybko się rozrasta? Słyszałam, że ten gatunek potrafi być kapryśny i słabiej rośnie od pięciolistkowego.
Awatar użytkownika
Wojtek76
100p
100p
Posty: 119
Od: 12 kwie 2008, o 15:33
Lokalizacja: północna Małopolska

Post »

Być może masz kattko rację:
w zeszłym roku na początku sezonu posadziłem przy murze winobluszcze pięciolistkowe - ruszyły szybko, tylko, że zamiast się piąć, to płoziły się po ziemi.
W szkółce powiedzieli mi, że jeśli chcę pnącze samoczepne. to muszę kupić winobluszcz trójlistkowy.
Kupiłem, posadziłem jakieś dwa metry od pięciolistkowego i... kiepsko. Ledwie ruszył, chociaż posadziłem go na przełomie czerwca / lipca.
to ja, Wojtek :)
Awatar użytkownika
teli
200p
200p
Posty: 284
Od: 17 paź 2008, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze.6b Płock między torami

Post »

W ogóle winobluszcze w pierwszym roku , od nasadzenia , kiepsko idą , nawet w drugim , roku , nie będzie tego dużo....ale w następnych latach , będziesz wycinał , przycinał :lol: :lol: ....cierpliwości
Carpe Diem...
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Ja mam trójklapowy. Prawdą jest że pierwszy, drugi rok po posadzeniu były małe przyrosty. W trzecim jak ruszył to już było na co popatrzeć. Problemów nie mam z nim żadnych. Tu jest posadzona jedna sadzonka. Raz był już przycinany. Polecam. Dobrze czepia się ściany. Nie trzeba podpór...a i wedle gustu można przeżadzić bądż puścić aby zarosło tyle ile się chce. To zdjęcie tegoroczne...jeszcze dużo urośnie.

Obrazek
Barbara99
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 25 paź 2008, o 14:02

Kolor winobluszczy

Post »

Witam
Mam pytanie o przebarwianie sie winobluszczy. Ktora odmiana przebarwia sie na najbardziej intensywna czerwien. Trojklapowy czy piecio?
Drugi rok mam piecioklapowy w donniczce po stronie zachodniej, i jeszcze listki sa zielone.
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2073
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

To chyba zależy od usytuowania- najładniej wg mnie wybarwia się na ścianie południowej, gdzie jest najwięcej słońca.Tak wyglądał mój w zeszłym roku, własnie na południowej ścianie:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... inobluszcz
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Oczywiście słoneczne stanowisko ma znaczenie, ale wiele zależy od rodzaju gleby.Na glebach gliniastych, gdzie wilgoci i składników pokarmowych więcej rośliny nawet słynące z przebarwiania się nie chcą tego robić, a jeśli już to niewiele.Wegetują dłużej, słabo się przebarwiają i nigdy tak ładnie jak na glebach lekkich, przepuszczalnych, gdzie bywa deficyt wody. Z reguły przymrozek powoduje opadanie częściowo jeszcze zielonych liści tych roślin.Ja mam winobluszcz pięciolistkowy na południowym stanowisku i gliniasto- ilastym głębiej podłożu.Niestety nigdy ładnie się nie przebarwia, zwyczajnie żółknie, lekko tylko rumienieje i liście opadają.Posadzona w zeszłym roku trzmielina oskrzydlona na razie zielona jak w czerwcu, nie wiem czy zechce się u mnie przebarwić?

Tę zależność najprościej zaobserwować w szkółkach u roślin w pojemnikach.Nie mają tam dość wody i składników pokarmowych, szybciej i ładniej niż te same rośliny w naturalnym środowisku się przebarwiają.Znam takich, którzy kupili ambrowca- słynnego z ładnego przebarwiania się, bo tak pięknie wyglądał w szkółce, a pan sprzedający jeszcze zachwalał.Po kilku latach byli zdziwieni, ze posadzony w gruncie w słonecznym cały dzień miejscu nigdy już tak nie wyglądał.Chcieli reklamacje składać :)
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

Chciałem się spytać jak wy traktujecie odpady bluszczowe ???
Na razie tnę i wsadzam do ziemi nowe sadzonki ale przyjdzie kiedyś taki dzień że nie będą mi potrzebne. Czy można spokojnie wyrzucać je na kopiec(bo kompostownik to za dużo powiedziane :D ) bez obaw że zacznie rosnąć???
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Post »

Hm... no ja jeszcze nie mam takiego problemu, by musieć wyrzucać przycinany bluszcz. Sadzonek nigdy za wiele.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”