Nowej pasji początek II - moje roślinki

[Graszka]

Śliczne nowości sobie sprawiłaś a my dobrze wiemy jak to jest z tymi nieplanowanymi zakupami

[treissi]

Agnieszko nowości śliczne

Widzę, że poczta chyba nie była najdelikatniejsza i fiołeczek ucierpiał...

[ewasz29]

Te nieplanowane zakupy ... Wiem coś o tym ciągle mi się takie coś przytrafia . Albo jedziesz do koleżanki na kawkę i ploteczki i wracasz z jakimiś szczepkami. A nie wiem czy też macie taki głupi zwyczaj gapienia się ludziom po parapetach jak mijacie jakieś domy... Walczę z tym ,ale ten nałóg jest dla mnie zbyt trudny do wyleczenia .

[treissi]

Ewo z tym gapieniem po oknach to mi teraz coś przypomniałaś. Jakiś czas temu jak szliśmy z M to na parapecie jednego z domków stało 6 wielkich kwiatów (różnych). Były już mocno zasuszone, ale do odratowania. Ktoś się wyprowadził i zostawił kwiaty - do dzisiaj nie mogę tego przeboleć. Nawet pytaliśmy sąsiadów czy ktoś tu przychodzi, ale okazało się,że Pani mieszkająca obok też wypatrywała kogoś, żeby zabrać kwiaty. Teraz pewnie już po nich

[aguka]

Treissi ano niestety poczta to poczta . Ale na szczęście doszło w miarę szybciutko. Fiołeczek powinien dojść do siebie w miarę szybciutko (mam nadzieję).
Z tym gapieniem komuś w okna ja mam tak samo. Czasem aż szkoda myśleć po co właściwie ludzie kupują rośliny skoro o nie, nie dbają. No ale zdarza się.
Jak mojemu m powiedziałam, że widziałam roślinki owadożerne to wysłał mnie po taki oto okaz :
a to przywlokłam za plecami tylko ciiii :P zaczęły bardzo podobać mi się niecierpki wydają się takimi wdzięcznymi kwiatami:

[aguka]

Szykuje się u mnie nadwyżka ukorzenionych wielkanocników ktoś chętny???

[Andziax007]

Piękny okaz owadożernej roślinki
A i niecierpek śliczny

[Agunia]

a jakie kolorki?

[treissi]

Ale śliczne nabyteczki Ja ostatnio miałam w ręce niecierpka, ale było kilka kolorów i nie mogłam się zdecydować. A M ostro zaprotestował, więc dałam sobie spokój

Mam nadzieję, że fiołeczek szybciutko dojdzie do siebie i, że z listeczków coś będzie.

[aguka]

Moniczko dlatego chodzę na zakupy sama, nie dość, że nie lubię zakupów to jakbym miała wlec moją marudę tobym się chyba pochlastała Dlatego zawsze jest taki oto komunikat wystosowany do mnie z jego strony "Tylko nie kupuj więcej kwiatów" Tylko najgorzej jest z psem, ma taki niemiły zwyczaj doskakiwania do siatek reklamówek wszelakiego typu więc muszę zachować podwójna ostrożność aby mi tych przemyconych roślin nie zniszczyła
Co do fiołków czas pokaże oby tylko na korzyść.
Aguniu taki jaskrawo różowy, zobacz sobie zdjęcia na którejś ze stron mojego wątku :P

[treissi]

Ja zazwyczaj nie przejmuje się gadaniem m i biorę co mam wziąść : Tylko wtedy akurat nie wzięłam portfela mi byłam na łasce M....

[aguka]

) Czyli wszystkiemu winne zapominalstwo moja pamięć już się chyba nie poprawi stale czegoś zapominam i jak na złość istotnych rzeczy

[x-M-8]

Śliczniutkie fitonki,właśnie się nimi zachwycałem.Koleusik też super.Azalie bardzo mi się podobają..

[aguka]

Mój skrzydłokwiat w kuchni szaleje nie dość, że się zagęścił to jeszcze wypuszcza mi takie oto kwiaty:

a mój m wyjątkowo zaszalał i takie cudo przyniósł do domu


Tak myślałam o jej kupnie ale mnie ubiegł ale chyba mu to wybaczę

[x-M-8]

cudny kolor kwiatuszków.I jak obficie kwitną...