Kalla kwitnąca latem - Zantedeschia elliottiana cz.1
- 
				Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Goniu, mam ten sam problem.  Jedna calla ma już ponad metr wysokości, ale druga
   Jedna calla ma już ponad metr wysokości, ale druga
ok. 50 cm i więcej liści. Właśnie szykuje się do kwitnienia, co z pewnością pokażę na fotce.
Nie powiem, żeby ta wysoka mnie zachwycała .
 . 
Co dziwne, obie bulwy były tej samej wielkości i rosły na tym samym, wschodnim parapecie . 
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						 Jedna calla ma już ponad metr wysokości, ale druga
   Jedna calla ma już ponad metr wysokości, ale drugaok. 50 cm i więcej liści. Właśnie szykuje się do kwitnienia, co z pewnością pokażę na fotce.
Nie powiem, żeby ta wysoka mnie zachwycała
 .
 . Co dziwne, obie bulwy były tej samej wielkości i rosły na tym samym, wschodnim parapecie .
 
 Pozdrawiam

- 
				Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- 
				Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Wystraszyłyście mnie 
Na mojej calli symulantce ;) pisze, że dorasta do 55cm wysokości. OBY.
Na razie wyglądamy tak:
 
 
Mamy pierwszego liścia! Tak się cieszę 
 
Te efektowne końcówki pędów, to mój najgorszy szkodnik - kota. Poobgryzała szczyty, i wypluła do doniczki Martwię się, jeśli moja calla tez tak pójdzie w metry, to nie będę miała już gdzie jej postawić, żeby ją uchronić przed kotą.
  Martwię się, jeśli moja calla tez tak pójdzie w metry, to nie będę miała już gdzie jej postawić, żeby ją uchronić przed kotą. 
			
			
									
						
							
Na mojej calli symulantce ;) pisze, że dorasta do 55cm wysokości. OBY.
Na razie wyglądamy tak:
 
 
Mamy pierwszego liścia! Tak się cieszę
 
 Te efektowne końcówki pędów, to mój najgorszy szkodnik - kota. Poobgryzała szczyty, i wypluła do doniczki
 Martwię się, jeśli moja calla tez tak pójdzie w metry, to nie będę miała już gdzie jej postawić, żeby ją uchronić przed kotą.
  Martwię się, jeśli moja calla tez tak pójdzie w metry, to nie będę miała już gdzie jej postawić, żeby ją uchronić przed kotą. 
Pozdrawiam - Justyna
			
						- Nela
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Też nie jestem usatysfakcjonowana calla- biała w ogóle to jakiś wielki habaź, a różową i żółtą zsadziłam razem- ale kwiatów nie widać. Białej obcięłam te długie liście , bo ich wygląd mnie denerwował / patrząc na nie wątpiłam w swoje umiejętności hodowania kwiatów  /
 /
 
A przecież kilka lat temu rosły u mnie - i pięknie kwitły - żółte...
			
			
									
						
							 /
 /
A przecież kilka lat temu rosły u mnie - i pięknie kwitły - żółte...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby...  St.J.Lec
			
						- 
				Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- 
				Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- 
				Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

 
  . Stoi na parapecie w kątku i opiera się
 . Stoi na parapecie w kątku i opiera się


 ) :
 ) :

 , zamiast się cieszyć to wy narzekacie  ;:91
 , zamiast się cieszyć to wy narzekacie  ;:91
 
  


 
 
		
