Kalla kwitnąca latem - Zantedeschia elliottiana cz.1

goni@k · Post » 6 maja 2007, o 17:59

Pojęcia nie mam Dorko co może być przyczyną , po raz pierwszy bawię się w uprawę tej roślinki.
Doniczka stoi na południowej wystawie .

Reposit-10 · Post » 6 maja 2007, o 19:10

Goniu, mam ten sam problem.

Jedna calla ma już ponad metr wysokości, ale druga
ok. 50 cm i więcej liści. Właśnie szykuje się do kwitnienia, co z pewnością pokażę na fotce.
Nie powiem, żeby ta wysoka mnie zachwycała

.
Co dziwne, obie bulwy były tej samej wielkości i rosły na tym samym, wschodnim parapecie .

Pozdrawiam

goni@k · Post » 6 maja 2007, o 20:13

Jeszcze czekam na rozwój trzeciej cebuli,która powoli wypuszcza liście ,wydaje mi się ,że nie będą takie długachne .Tyle ,że liście nie mają tych jasnych przebarwień

Aniu ,czy Twoje metrowe okazy utrzymują sie samodzielnie w pionie??

Reposit-10 · Post » 6 maja 2007, o 20:46

Teraz już samodzielnie nie utrzymuje się

. Stoi na parapecie w kątku i opiera się
o ścianę i szybę

Chciałam wysadzić później do ogrodu, ale chyba zrezygnuję -
- nie lubię bawić się w podpieranie i przywiązywanie ...

goni@k · Post » 6 maja 2007, o 20:57

A miałyśmy mieć takie piękne kompozycje a tu klops

Reposit-10 · Post » 6 maja 2007, o 21:17

No właśnie, Goniu .. Ale chyba z tej drugiej, pomarańczowej, będę miała więcej radości ..

A Twoja trzecia pewnie będzie niższego wzrostu ... czego Tobie i sobie życzę

Abudabi · Post » 7 maja 2007, o 21:42

Wystraszyłyście mnie

Na mojej calli symulantce ;) pisze, że dorasta do 55cm wysokości. OBY.
Na razie wyglądamy tak:

Mamy pierwszego liścia! Tak się cieszę

Te efektowne końcówki pędów, to mój najgorszy szkodnik - kota. Poobgryzała szczyty, i wypluła do doniczki

Martwię się, jeśli moja calla tez tak pójdzie w metry, to nie będę miała już gdzie jej postawić, żeby ją uchronić przed kotą.

Nela · Post » 8 maja 2007, o 08:47

Też nie jestem usatysfakcjonowana calla- biała w ogóle to jakiś wielki habaź, a różową i żółtą zsadziłam razem- ale kwiatów nie widać. Białej obcięłam te długie liście , bo ich wygląd mnie denerwował / patrząc na nie wątpiłam w swoje umiejętności hodowania kwiatów

/

A przecież kilka lat temu rosły u mnie - i pięknie kwitły - żółte...

Reposit-10 · Post » 10 maja 2007, o 23:13

Amlos pisze:No właśnie, Goniu .. Ale chyba z tej drugiej, pomarańczowej, będę miała więcej radości ..

No więc, Goniu, Nelu - nie mam lepszych wiadomości ...

To moja druga, pomarańczowa, podparta ( wzrost = 100 cm

) :

Melduję - satysfakcji BRAK !

ANETA · Post » 10 maja 2007, o 23:37

Ale wam urosły jak na drożdzach , ;:80

, zamiast się cieszyć to wy narzekacie ;:91

Reposit-10 · Post » 10 maja 2007, o 23:50

goni@k pisze: Chciałałabym miec taką kompozycję

Anetko - bo miały być takie jak wyżej ...

A teraz podobne są do ... pietruszki Brzechwy .... blada, chuda, stać nie może !

goni@k · Post » 11 maja 2007, o 08:47

Aniu,kolorek mamy taki sam tej calli

Post » 11 maja 2007, o 09:33

Bo to odmiana "International"

goni@k · Post » 11 maja 2007, o 09:59

Czy ta odmiana charakteryzuje się tak silnym wzrostem???
Ja w ogóle nie kupowałam calli o takiej nazwie , pewnie zaszła pomyłka podczas pakowania.

Reposit-10 · Post » 11 maja 2007, o 12:29

goni@k pisze:Aniu,kolorek mamy taki sam tej calli

Rzeczywiście - zauważyłam ! A co słychać Goniu u trzeciej bulwki ?
Teraz cała nadzieja w niej ...

Ps. Chyba przerzucę się na amarylisy - są efektowniejsze .