Awokado - uprawa z pestki
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Może jako ciekawostkę napiszę o swoim avokado. Pestkę wsadziłam jakoś latem w jedną z doniczek na balkonie. Większość roślin w październiku zabrałam do domu. Zostały tylko te, które mogą zimować na powietrzu. O avokado wetknięte w doniczce z malwą zupełnie zapomniałam. Wczoraj wyszłam na balkon i jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam ok. 30-40 cm zieloną roślinkę. To wyrosło moje avokado i w rośnięciu całkiem mu nocne przymrozki nie przeszkadzały. Wyjęłam, wsadziłam do oddzielnej doniczki i zabrałam do mieszkania.
- Margarita.vip
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 7 sty 2009, o 23:06
Ja chciałam wychodować sobie awokado sposobem, że pestkę nabija się wykałaczkami i "zawiesza na słoiczku z wodą, jednak gdy wbijałam drugą wykałaczkę, zrobiłam to za mocno i przepołowiłam pestkę:( Ale niedługo kupię więcej awokado- tak ze 3 szt. i tym razem włożę je odrazu do ziemi-nie popsuję pestki jak poprzednio i nie trzeba potem przesadzać jak wypuści korzenie:) Mam tylko nadzieję, że mi wyrośnie bo czytałam, że nie każda pestka kiełkuje...
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Ja chyba niepotrzebnie przekręciłam moje awokado. Posadziłam tępym końcem do ziemi, ale w jakimś niezbyt fachowym pisemku zobaczyłam,że pięknie kiełkuje z tępego końca, a ponieważ po 2 miesiącach siedzenia jeszcze nie pękało, więc obróciłam. Niedawno pękło, ale widzę,że wybija pęd gdzieś z dołu, a korzonek też widzę, kierujący się do ziemi. Następne chyba eksperymentalnie posadzę na leżąco, co tam będę szukać końców.



Waleria
- Margarita.vip
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 7 sty 2009, o 23:06
Dziś kupiłam 2 owoce awokado:) Poczekam aż trochę dojrzeją na parapecie i będą bardziej miękkie i wtedy zasadzę obie pestki:) Mam nadzięję, że chociaż jedna wykiełkuje...Chcę zasadzić jeszcze liczi:) Namówiłam mamę, żeby też zasadziła pestkę awokado i dziś to uczyniła:) Ciekawe, czyje pestki pierwsze wykiełkują? 

- Margarita.vip
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 7 sty 2009, o 23:06
Dziś zauważyłam, że pestka awokado zaczyna mi już pękać!
Nareszcie, bo już myślałam, że mi nie wykiełkuje...- mineły już prawie 2 miesiące. Mam nadzieję, że wyrosnie z niej zdrowe drzewko 
Czytałam, że avocado trzeba wychodować samemu z pestki - raczej nie kupi się go w kwiaciarni już w postaci drzewka, a szkoda...jednak, z drugiej strony, kiedy już wykiełkuje z pestki, to jaka radość, że samemu się udało je wychodować


Czytałam, że avocado trzeba wychodować samemu z pestki - raczej nie kupi się go w kwiaciarni już w postaci drzewka, a szkoda...jednak, z drugiej strony, kiedy już wykiełkuje z pestki, to jaka radość, że samemu się udało je wychodować

- Margarita.vip
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 7 sty 2009, o 23:06
- Margarita.vip
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 7 sty 2009, o 23:06
Moje awokado wykiełkowało po 2 miesiącach - chodzi mi o moment, w którym zauważyłam, że pestka zaczyna się rozdzielać. Więc cierpliwości
Jednak mam też drugą pestkę, którą zasadziłam krótko po pierwszej pestce i ta druga do tej pory mi się nie rozdzieliła...tej drugiej też nie obrałam ze skórki, ale moja mama z kolei też zasadziła pestkę awokado, którą nie obrała ze skórki i jej wykiełkowała. Więc wykiełkowanie na pewno od tego nie zależy, czy się obierze ze skórki czy nie ;) Czytałam, że nie każda pestka awokado ma możliwość wykiełkowania -więc liczę się z tym, że ta druga pestka mi może już nie wykiełkować... Ale poczekaj jeszcze-pewnie wykiełkuje, cierpliwości! 


- Margarita.vip
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 7 sty 2009, o 23:06