Wszystko o... pomidorach. - 3cz.(20.01.09-29.05.09)

Szymonambar222 · Post » 10 kwie 2009, o 08:28

Ja się tylko chciałem pochwalić ze moje pomidorki są bardzo ładne silne

i ze niedługo je do szklarni wezmę.(Pierwszy raz uprawiam pomidory ale sporo mi pomaga dziadek on amatorsko uprawia ponad 30)

Pozdrawiam

Smolkus1993 · Post » 10 kwie 2009, o 16:35

a jak moje pomidorki ?

arisza · Post » 10 kwie 2009, o 18:12

Smolkus1993 bardzo ładne

ARABELLA · Post » 10 kwie 2009, o 19:42

moje pomodorki wczoraj popikowane rosna sobie spokojnie

Kazdego ranka na caly dzien wystawiam je na balkon,a wieczorem stawiam na parapet

kozula · Post » 10 kwie 2009, o 20:54

Tula pisze:Gieniu dziękuję

Sisay ja sobie ustawiam budzik w komórce na dzwonienie co 30 minut i robię przymusowe przerwy w pracy Bo też się zapominam, a boję się przegiąć

Arisza, ale masz sadzony Ja właśnie wysiałam drugi raz Maskotkę i Pokusę, bo ubiłam część siewek, a i reszta wygląda jak w agonii. I pojęcia nie mam czym im tak "dogodziłam". Grzyba nie mają, światło mają, podlewam jak przeschnie, ziemia była dobra... a są malusie, mają po parze liści właściwych i więdną buuuu

Jeśli nie ma grzyba a sadzonki więdną , następny podejrzany to azot ( nadmiar ) . Daj im coś twardszego do jedzenia . Może być biohumus , dolomit , jakiś nawóz wieloskładnikowy z małą ilością azotu , albo wcale , zależy co masz pod ręką .

Coś się w tym roku producenci gotowych podłoży nie popisali , skarg na ,,spalone ''pomidory jest więcej niż w innych latach .

kozula

mommy_b · Post » 11 kwie 2009, o 07:36

A moim podlanie biohumusem nic nie dało, dalej więdną dolne liście. Jak tak dalej pójdzie to nic z nich nie będzie

. Po świętach wysadzam je do szklarni, może wtedy im się polepszy, bo teraz to tragedia. Kilka się już tak nie zachowuje ale zdecydowana większość nadal "więdnie" i podsycha.
Nigdy więcej nowego podłoża. Ale zauważyłam pewną zbieżność, bo podobnie zachowuje się kalafior posadzony w tej ziemi.

gienia1230 · Post » 11 kwie 2009, o 08:01

Mommy, jeśli masz jeszcze worek po tym podłożu to sprawdź nazwę producenta. Kilka razy też się sparzyłyśmy i kupujemy ziemię tylko z Pasłęka i na wszelki wypadek, by siewek nie dopadła jeszcze zgorzel zaprawiamy wszystkie nasionka Funabenem.

Szymonambar222 · Post » 11 kwie 2009, o 08:06

Mommy_b Rok temu miałem ten sam problem !!.Nowa ziemia wszystko było marne słabe chorobliwe a to była ziemia z biedronki.Kupiłem tak tylko raz ale ostatni.Osobiście radze za rok najlepiej nie kupujcie ziemi tylko zróbcie własną kompost,torf,piasek.Ja w tym roku tak zrobiłem i pomidory i inne warzywka ładnie rosną.

adamlol · Post » 11 kwie 2009, o 10:57

nie kupujcie z niesprawdzonych miejsc - ja kupuję zawsze z pasłęka i mi się nigdy takie coś nie przytrafiło

kozula · Post » 11 kwie 2009, o 20:56

Mommy , podłoże strasznie ,, przewalone " , nie chciałam Cię ganiać po sklepach za tym co napisałam wcześniej , jeśli aż tak bardzo przegięli , to twoim pomidorom rzeczywiście będzie lepiej w ziemi . Osobiście omijam szerokim łukiem gotowe podłoża , jeśli juz coś kupuję to Pasłęk .

kozula

Anpio7 · Post » 11 kwie 2009, o 21:28

;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53

Witam

Odnośnie ziemi do rozsady, to ja przywiozłam sobie wiaderko ziemi z działki i na godzinę wsadziłam do piekarnika elektrycznego temp. 150*C i w ten sposób odkaziłam ją.
Pomidorki rosły doskonałe i bez żadnych problemów.

Wczoraj i dziś wysadziłam do folii część (25szt) moich pomidorków "Malinowe olbrzymy", przysłoniłam dodatkowo agrowłókniną, oczywiście wcześniej je hartowałam na balkonie

Oto one: ;:8

;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53 ;:53

marek3232 · Post » 12 kwie 2009, o 07:48

Czy te pomidory są wsadzone na mijsce stałe ?jezeli tak to posadzilaś je zbyt gęsto

gienia1230 · Post » 12 kwie 2009, o 09:21

Anpio, Marek ma rację! Jeżeli to jest już miejsce stałe to jest zdecydowanie za gęsto. W rządku pomidorki co 40 cm i rozstaw między rządkami min. 80cm.

GERTRUDA · Post » 12 kwie 2009, o 18:33

Moje pomidorki mają iść do gruntu i wyglądają dopiero tak , nie są za małe zdążą ? - bo niestety te z pierwszego siewu kicio wywalił

Te odmiany to Malinowy Olbrzym ( te większe} i Marmade [ te mniejsze- ta odmianę mam po raz pierwszy czy ktoś wie jakie ma walory smakowe ?? ]

ARABELLA · Post » 12 kwie 2009, o 20:11

gertruda Marmande to wloska odmiana.Owoce duze,karbowane podobne do Malinowki.Tez zasialam pierwszy raz,ale moj amico z Wloch mowi,ze sa pyszne,a ja mu ufam

Mam takze od niego Sanmarzano