Vanda (wątek merytoryczny)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

Ja mam cały czas wrażenie ,ze te vandusie 9zwłaszcza ta malutka) mają za sucho.Korzonki sa tak splaszczone i wysuszone jakby zaschły na amen.Wsypalam na dno szklaneczek wilgotny keramzyt ale nie wiele to dało.Byc może zbyt długo szły pocztą(zwłaszcza te maleństwa)
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Pestko, moja też ma takie korzonki, ale jak je moczę to zielenieją, więc myślę, że vanda pije jak trzeba.
U niektórych phalaenopsis też widzę tendencję do takich korzeni, nawet po moczeniu- i na pewno nie są przesuszone!
Będzie dobrze :) Ja takiego malucha moczyłabym jednak częściej niż 2 razy w tygodniu, nawet krótko, ale jednak częściej. W końcu one mają tak mało korzonków że przecież nie zdążą się tak dobrze napić jak większa vanda z rozrośniętym systemem korzeniowym...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

Kochani, witajcie :)
Mam pytanko: czy moge moja Vande postawic w kuchni, gdzie juz teraz jest praktycznie caly czas otwarte okno (oprocz nocy)? Czy to jej nie zaszkodzi? Chce zmienic jej miejsce na bardziej jasne.
na razie ma sie dobrze, tak mysle.
Wszystkim Vandowiczom zycze powodzenia :wink:
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

Agita to wszystko zalezy od tego jak dlugo sie kapie Vande. Moim Vandom starcza dwa do trzech razy w tygodniu ale one sa zamoczone caly dzien do 16 albo 17 godziny. Tak mocze wszystkie Vandy czy mala czy duza.

Jezeli jednak moczy sie Vande dwie lub trzy godziny to oczywiscie za malo. W takiej sytuacji powinno sie codziennie albo co drugi dzien kapac i nawet dodatkowo spryskiwac.

moni;) moje stoja w salonie gdzie okno mam tez caly dzien otwarte opröcz nocy i nic im nie jest. Ruch powietrza jest wazny aby korzenie mogly obeschnac. Najistotniejsze jest aby mialy duzo swiatla. :wink:
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
alastor
50p
50p
Posty: 52
Od: 30 sie 2008, o 18:33
Lokalizacja: wrocław

Post »

tak się zastanawiam... a może poodcinać chore liście i korzenie, spryskać jakąś chemią tak na wszelki i czekać na rozwój wydarzeń? zauważyłam wczoraj, że ta moja jedna bidula ma takie jakby zielonkawe zgrubienie trochę powyżej chorego korzenia- może to nadinterpretacja, ale mam wrażenie, że to korzonek może nowy będzie?
jak myślicie, pryskać czy nie?
bo jak mi te maleństwa chemia zabije....
grrrrr tak źle i tak niedobrze :(
jest jednak jeden plus: moja duża vanda, którą dostałam w formie zasuszonej sieroty marketowej wypuściła keiki :) wiem, że robią tak niby tylko zdesperowane rośliny, które wybierają się na tamten świat, ale jednocześnie puściła też 2 liście, więc chyba jednak całkiem schyłkowa nie jest :) (te liście to już jakiś czas temu się pokazały) wszystkich vandologów i vandofanów proszę o ocenę sytuacji i poradę :) Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

Ojjjjj chciała bym miec takie korzonki na moich vandziuniach :shock:
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

alastor ona ma tak ladne korzenie ze az milo popatrzec. Zostaw ja tak jak jest. To zgrubienie moze byc nowym korzonkiem wiec raczej nic nie röb tylko czekaj co sie bedzie dalej dzialo. :lol:
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
alastor
50p
50p
Posty: 52
Od: 30 sie 2008, o 18:33
Lokalizacja: wrocław

Post »

Jolusia, to zgrubienie to nie na tej, którą zamieściłam bezpośrednio powyżej ale na innej- biduli, którą można zobaczyć na poprzedniej stronie :) zgrubienia tam się nie da dojrzeć, więc zamieszczam je w zbliżeniu: Obrazek Obrazek
PESTKA te korzenie to nie moja sprawka, taką dostałam w zimie (trochę przesuszone były i w większej liczbie- te totalnie suche wycięłam, żeby nie gniły). póki co u mnie nie puściła jeszcze żadnego korzenia- może te co ma jej wystarczą :)
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

Nie przejmuj sie tym. To zgrubienie to moze jakas mechaniczna sprawa byc trudno mi powiedziec. Prosze cie tylko o jedno wez pensete i oderwij te resztki od lisci bo po co maja gnic niepotrzebnie. Ten jeden listek co tak troche odlamany tez bym go oderwala, ale tutaj to juz zrobisz jak zechcesz :lol:
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

alastor pisze:tak się zastanawiam... a może poodcinać chore liście i korzenie, spryskać jakąś chemią tak na wszelki i czekać na rozwój wydarzeń? zauważyłam wczoraj, że ta moja jedna bidula ma takie jakby zielonkawe zgrubienie trochę powyżej chorego korzenia- może to nadinterpretacja, ale mam wrażenie, że to korzonek może nowy będzie?
jak myślicie, pryskać czy nie?
bo jak mi te maleństwa chemia zabije....
grrrrr tak źle i tak niedobrze :(
jest jednak jeden plus: moja duża vanda, którą dostałam w formie zasuszonej sieroty marketowej wypuściła keiki :) wiem, że robią tak niby tylko zdesperowane rośliny, które wybierają się na tamten świat, ale jednocześnie puściła też 2 liście, więc chyba jednak całkiem schyłkowa nie jest :) (te liście to już jakiś czas temu się pokazały) wszystkich vandologów i vandofanów proszę o ocenę sytuacji i poradę :) Obrazek Obrazek Obrazek
jedna z moich Vand też ma keiki między korzeniami. a zdychająca nie jest. niektóre Vandy może tak mają. kiedyś na fotce widziałam Vandę z kilkoma keikami rosnącymi obok. i na żywo też. to była Ascocenda, miała 3 keiki. dorosła roślina i jedno keiki kwitły.

co do malutkich Vand, jak są kąpane, ich korzonki są zielone. jak się przyzwyczają do nowych warunków, to może zaczną rosnąć. nie są w najgorszym stanie. mam nadzieję, że będą żyły i zakwitną.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
alastor
50p
50p
Posty: 52
Od: 30 sie 2008, o 18:33
Lokalizacja: wrocław

Post »

Jolusia tez myślałam o odrywaniu tych nieżywych części ale trochę się boję bo to takie maleństwa ;:86 ale masz rację- po co mają gnić :)
Storczykowa dzięki za dodanie otuchy :)
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I to by było na tyle, szybko poszło... ;:29
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

O matko toz to tragedia. ;:98 Wydaje mi sie ze ona juz w sobie miala chorubsko gdzies o tym czytalam tylko nie wiem gdzie :x
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

No tak właśnie myślę, bo miała przecież kilka takich łusek po starych liściach, jak u Alastor- pewnie pod nimi się woda zatrzymała.
Zdejmujcie takie łuski!!!

Teraz boję się o vandzię mojej mamy, one się razem kąpały... :?
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
kaisog1
500p
500p
Posty: 633
Od: 16 cze 2008, o 17:33
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Agito przykro mi strasznie..... ciekawe z drugiej strony co to było....
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”