Co się dzieje z moim kaktusem?

ODPOWIEDZ
magdalenarb
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 10 lip 2008, o 21:08

Co się dzieje z moim kaktusem?

Post »

Witam
Jak widać na zdjęciach na moim kaktusiku pojawił się biały nalot. Poradźcie co mam zrobić żeby mi się nie zepsuł.
Pozdrawiam


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
k-arolka
1000p
1000p
Posty: 1279
Od: 1 sie 2007, o 21:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post »

Obstawiam, ze twqojego kaktusa zainfekowały wełnowce. Kup jakiś środek na wełnowce. Nie wiem jaki jest najlepszy poszukaj na forum było keidys pisane o tym
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post »

Zobacz:

Pomógł: 47 razy
Wiek: 34
Dołączył: 17 Sty 2005
Posty: 1930
Skąd: BYDGOSZCZ
Wysłany: Czw Lut 03, 2005 21:18


--------------------------------------------------------------------------------

Już się skasowałem.
Actelic jest bardzo dobry pod warunkiem kompleksowego użycia.Jeśli chcemy zwalczyć wełnowce korzeniowe to w połowie maja, gdy kaktusy nabiorą juz wody i wigoru-nigdy wcześniej!!!Podlewamy roztworem actelicu lub basudinu o stężeniu 3 razy wyższym niz zaleca producent!Najlepiej umieścić doniczki w jakimś naczyniu aby ziemia wchłoneła do końca ten roztwór.Gdy w ten sposób potraktujemy wszystkie-ważne wszystkie!!!-kaktusy to dodatkowo w tym samym czasie opryskujemy je już normalnym stężeniem-uwaga actelic ma działanie gazowe!!!Ja zakładam maskę gazową a potem zamykam szczelnie tunel i naprawdę pozbyłem się tej plagi, bo inaczej w tak ciepłą zimę juz by to krążyło a nie ma śladu!
W warunkach domowych trzeba to zrobic na mniejszą skalę(uwaga na dzieci)najlepiej na balkonie:tak jak wyżej podląć 3 bardziej stężonym roztworem, opryskać zalecanym i wpakować do akwarium czy zawinąć szczelnie folią-działanie gazowe.Oczywiście nie robimy tego na pełnym słońcu,najlepiej pod wieczór , wten sposób pozbędziemy sie również wełnowców pędowych.
Ciekaw jestem Waszych metod
piotrek
Awatar użytkownika
k-arolka
1000p
1000p
Posty: 1279
Od: 1 sie 2007, o 21:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post »

Ale ostatnio chciałam go kupić, ale już go nie produkują:( Wycofano go:(
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8079
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Te paskudy są trudne do zwalczania :evil: Przywlokłam je do domu z nowymi kaktusami z marketu. Ponad połowa moich i syna okazów poszła do .śmieci. Na początku zmywałam okupantów patyczkiem z watą nasączonym jakimś lekkim alkoholem -interwencyjnie możesz tak zrobić, potem zastosowałam doglebowo tabletki owadobójcze Substral.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post »

Dzisiaj w ogrodniczym kupiłem pastylki"TARCZNIK"z firmy BROS,podobno rewelacja na wełnowca ;:214 ;:214
magdalenarb
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 10 lip 2008, o 21:08

Post »

Dziękuje bardzo za porady :D
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post »

Zycze powodzenia i zwycięstwa z ;:44 ;:214 ;:214 ;:214
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Post »

A ja zwalczyłam wełnowce opryskiem z roztworu płynu do zmywania, oleju jadalnego i wody. Podziałało zanim te "brzydale" przeniosły się na inne kaktusy.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
magdalenarb
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 10 lip 2008, o 21:08

Post »

Baryczka a napiszesz mi jakich miarek użyłaś?
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Post »

Magda ja to na oko zrobiłam, ale czytałam gdzieś, że proporcje to 1 część oleju, 1 część płynu i 2 części wody. Najlepiej wlać ten roztwór do butelki i mocno potrząsnąć, by składniki się zmieszały (zmieni kolor na biały) i już gotowe do popryskania i ratowania roślinki.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
magdalenarb
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 10 lip 2008, o 21:08

Post »

Dziękuje już zadziałałam zobaczymy :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”