Drugi rok w ogrodzie Marioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

U mnie ziemia ciepła.
A zapowiadają temperatury 14-16 stopni na plusie :D
Zaparłam się to powtykałam mieczyki - muszą teraz radzić sobie same.
Dalii nie mam więc ich nie powtykałam.
No dobra, chyba jednak je wykopię na zimę bo te gnijące mumie będą mnie prześladować :;230
Pod warunkiem że ładnie zakwitną.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

No to wtopiłam :(
Widziałam na wątku mieczykowym cebule mieczykó które Priam spalił.
Moje wyglądały identycznie.
Pierwszy raz sadziłam mieczyki i trochę było zmumifikowanych a pozostałe też jakieś dziwne.....
Czy to normalne że pod łuską cebulki są lepkie ?

Bo jeśli jednak powinnam je wykopać i spalić to zdażę jeszcze kupić trochę nowych......
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Zmartwię Cię, z tego co wiem tylko mieczyk dachówkowaty Gladiolus imbricatus zimuje w naszych warunkach. Ja swoje wsadzam na początku maja, chociaż jeśli utrzyma się wysoka temparatura to rośliny trafią do gruntu w połowie kwietnia.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

miłego dzionka u mnie dalej pogoda monopolowa. Mieczyk od posadzenia do kwitnięcia potrzebuje około 3 miesięcy . Wydaje mi się ,że powinnaś zrobić to samo ,bo to jest tak jak z cebulą jak jest miękka -czyli do bani
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Comciu-a może one były czymś zaprawiane, ale żeby lepkie..nie wiem, czy jest taki jakiś lepki środek :roll:
Zimą bankowo padochną..nawet we Wrocławiu, chyba że będzie strasznie łagodna zima...

Nie wykopuj, bez przesady..ja miałam w ubiegłym roku kilka wątpliwych cebul tulipanów..wsadziłam obok wszystkich-też ładnie kwitły..nie zaraziły innych. To nie jest tak , że zaraz wszysstko się zaraża i pada..najpierw najsłabsze..a dopiero na końcu te silne :;230

Chyba Cię nie przekonałamObrazek...
ale mówię serio..nie wykopuj..z resztą- jakby co ..to i tak ziemia zarażona, skażona od cebul ;:181
tzn. wykop ..ale za jakieś pół roku :;230
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

No !
To jest konkretna rada.
Jedyne co dobre że wkopałam je przy żywopłocie a w odległości 20-30 cm od nich nie ma żadnej innej cebuli :D
Tylko 5 sztuk zakopałam gdzie indziej i tam są blisko inne cebulowe.
Zaryzykuję - może taka ich uroda ? :;230

Ale jeśli zakwitną to jednak na zimię wykopię bo będzie mi ich szkoda :;230

Ale na serio w wątku mieczykowym ktoś pisał że nie wykopuje....
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Coma-czasem ludzie wypisują tu takie rzeczy, że aż mózg się lasuje... To, że komuś gdzieś przypadkiem przezimowała jakaś zapomniana cebula, która normalnie w gruncie nie zimuje-to fuks a nie norma-i tak powinno być to napisane. Cudowne przezimowanie. Jest kilka takich roślin cebulowych, jak np. krokosmia-która u jednych zimuje w gruncie, a inni ja wykopują na zimę. Ale tu nikt nie mówi o cudownym przezimowanie krokosmii w gruncie,
Może ten ktoś, chciał być oryginalny, lub eksperyment był w toku...Obrazek...
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Coma ja też moich bulw mieczykowych nie wykopuję , ale co roku kupuję parę nowych.
Wolę to niż martwić się jak je na zimę przechować.
Ubiegła zima była łagodna i niektóre bulwy nie zmarzły , wyszły i zakwitły.
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

coma95 pisze:- ja dostałam bzika jak tylko trafiłam na forum :;230
Niedługo tylko kaftanik z długimi rękawkami będzie mi pasowaŁ :;230
To zupełnie jak mi........


Pozdrówka Mariolu!!!!!
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

coma95 pisze:Priam - kanny są z nasion :D
Lilie to w tej chwili moja zmora - nie daję rady powsadzać wszystkich a i tak daleko mi do mojej koleżanki liliowej :;230
Ale jak zakwitną zapomnę o pośpiechu i bólu pleców i rąk.
Ten krzew to według jednych ostrokrzew lub mahonia.
Poczekam trochę jak zakwitnie to dam do rozpoznania.
Na mojego nosa to ostrokrzew....

No i wkopałam jakąś setkę cebul, z czego połowa to mieczyki a reszta to lilie :D
Do wkopania zostało jeszcze trochę, a jak przyjdzie przesyłka z cebul to nie wiem jak dam radę ?
No to widzę, ze naprawdę jesteś zapracowana! Jednak jak co roku wszyscy zapomnimy o wysiłku gdy zakwitną nasze roślinki.
Myślę, ze krzew zakwitnie Ci w okolicach maja więc z chęcią też się dowiem co to za roślina.
Mieczyki już wsadzasz?? Nie boisz się o nie?? rozumiem lilie ale czy na mieczyki nie jest za wcześnie??
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Mariolko przynoszę Ci coś na pocieszenie w tą podłą - przynajmniej u mnie - pogodę. :wink: :lol:

http://www.daylilynet.com/__all_intros_ ... ossard.htm

A co do kaftanika to mnie chyba też by się przydał, tylko zielony - do pracy w ogrodzie. :;230
Grażyna.
kogro-linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Drugi rok w ogrodzie Marioli

Post »

Dobrze Mariolko że do mnie wpadłaś bo nie wiem czy bym Cię znalazła Twoje canny
z nasion większe jak moje z kłączy i cudo krokusiki mieczyki już posadziłaś czy nie za wcześnie :lol: :lol: :lol: :lol: :?: :?:
brunetka2
1000p
1000p
Posty: 1588
Od: 24 wrz 2008, o 13:19
Lokalizacja: woj. łódzkie

Post »

Witaj Mariolu .Tak sie złożyło , że nadrobiłam sobie troche zaległości u Ciebie i o dziwo .............. Dostałam dzisiaj przesyłkę z roślinami od tego samego gościa co kupowałaś Ty i jestem sciekła. Rośliny sa dokładnie takie jak opisywałaś str 3. BEZNADZIEJNE . wysłałam im meila dzisiaj i czekam na odpowiedz jak nie to negatyw. Proszę powiedz mi reklamowałaś u nich te rośliny ????? I co Ci powiedzieli????
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Mieczyki posadziłam i już !
Zaplanowałam skończenie jako pierwszej rabaty pod żywopłotem i się zaparłam !
Wiem że za wcześnie ale niewiele, zresztą ciepła ziemia była a nocne ochłodzenie chyba nie zdążyło ich zmrozić skoro w dzień jest cieplutko i słoneczko świeci ? :D

Grażynko - już mnie na razie nic nie bierze na liliowce....
Kupiłam w zeszłym roku trochę ( sporo ), w tym już zakupiłam kilka sztuk, a kolejne 11 sztuk dostanę na przełomie kwietnia i maja od naszej Śnieżki :D
Koniec.
Miejsca nie ma.

Renato - oddzwonił i nie czuł się winny bo nie obiecywał że będą w doniczkach P-9 :evil:
Dodał kilka gratisowych liliputów ale co mi z tego ? Gloriadei widziała - nawet nie ukorzenione suche badylki !!!
Ale dla świętego spokoju ma mi oddać pieniądze i nie chce tego badziewia z powrotem.
Myślę że jak podhoduję w ogrodzie to chociaż połowa podrośnie i ucieszy moje oko w przyszłym roku ?
Na razie siedzą dość blisko siebie bo to maleństwa i wiem gdzie nie kopać bo trudno je dostrzec :D
Kupię w ogrodniczym normalne, uczciwe sadzonki. Zapłacę więcej ale będę wiedziała za co płacę !

Na razie nadganiam zaległości Forumowe bo miałam problem z kręgosłupem i siedzenie sprawiało mi ból.
Stara sprawa, ogród raczej nie ma nic do tego...
Ale dzisiaj piękne słoneczko, cieplutko to i zdrówko i chęci do życia wróciły :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Mariolko ja tak samo mówiłam w zeszłym roku. ;:112
A w tym dokupiłam jeszcze ponad 10. ;:109
Jak się w nich zakochasz na całego, to coś wyrzucisz i dokupisz.
Te manie kiedyś nas wykończą. :;230
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”