Domowy chleb

miluck · Post » 22 mar 2009, o 08:49

Basiu pieczemy raz w tygodni,wyrabia mój M,on lepszy niż maszyna bo dużo serca w to wkłada

kocurek · Post » 22 mar 2009, o 20:05

basga pisze:Piękny i apetyczny ten chlebuś.
Podziwiam Was,bo pieczecie bez maszyny i jeszcze tyle na raz ugnieśc to trzeba się namęczyć.Pieczesz raz w tygodniu?

Też podziwiam, bo chlebki wyglądają bardzo apetycznie

basga · Post » 24 mar 2009, o 19:18

W mordę jeża...zapleśniał mi przedwczorajszy chleb,dobrze,że tylko 2 kromki go były!Ile Wam się utrzymuje taki swojski chleb i jak go przechowujecie?Ja przyznam,że trzymam w foliowej torbie w zamkniętym chlebaku.

A dziś upiekłam totalnie mieszany:mąka pszenna,żytnia,gryczana i kukurydziana i żurek zamiast wody-pychota.

x-o-1 · Post » 24 mar 2009, o 20:52

To ostatni nasz wypiek...

Basiu chlebek swojski przechowujemy w lnianej ściereczce, wytrzymuje okolo 5 dni. I po tym terminie nie pleśnieje.
Eksperymentujesz i wychodzi smaczny no to zapisuj i podawaj dalej. Czy Twój chlebuś, który spleśniał to był kupny, czy swojski?
Miluck warkocz robię i zwilżam miejsce na cieście gdzie ma być ten warkocz i nakładam i lekko uciskam. Następonie zostawiam do wyrośnięcia. A Twoje chlebusie wyglądają również apetycznie.

Pozdrawiam wszystkich piekarzy/mini/

Ewa

basga · Post » 24 mar 2009, o 21:07

Tak,spleśniał mi moj pieczony chlebuś.

Ale jak-zawijasz w ściereczkę i wkładasz do chlebaka?Taki kupny jest na konserwantach to wiadomo-dłużej się trzyma ale mnie szkoda nawet tych 2 kromeczek.
Co do tych moich eksperymentów to poki co trzymam się jednego przepisu:o,5 litra wody lub żurku z butelki,2 razy po 380 gram mąki i tu sobie kombinuję do woli,torebka suchych drożdży,po 1,5 łyżeczki soli i cukru,łyżka oliwy z oliwek no i dodatki:śliwki suszone,czarnuszka,siemię lniane,kminek,raz nawet wsypałam torebkę suchej herbatki pokrzywowej i...nikt nie wyczuł.Najważniejsza to konsystencja po wymieszaniu,czasem dodaję ciut ciepłej wody lub piwa jak mam.

A Twoje chlebki jak z obrazka!

x-o-1 · Post » 24 mar 2009, o 22:03

Tak, tak Basiu zawijam w ściereczkę i wkładam do chlebaka chlebuś. Utrzymuje świeżość jak juz pisałam wcześniej.

Będę musiała Twojego przepisu spróbować.

Ewa

kocurek · Post » 24 mar 2009, o 22:06

Wytrzymuje tydzień, ale taki tygodniowy jest twardy i suchy, raczej mało apetyczny. Jeszcze nigdy mi nie spleśniał, trzymam we worku w chlebaku.

x-o-1 · Post » 24 mar 2009, o 22:18

Kocurku,
nie jest twardy, zjadliwy / oczywiście jeszcze tak długo nie miałam swojskiego chlebka bo wcześniej był zjadany

kocurek · Post » 25 mar 2009, o 14:49

ogis1 pisze:Kocurku,
nie jest twardy, zjadliwy / oczywiście jeszcze tak długo nie miałam swojskiego chlebka bo wcześniej był zjadany

Mnie się zdarzyło zachować piętkę ze dwa razy, bo moje dzieci wolą kupne białe pieczywo, niestety, i chleb domowy jemy tylko ja i M.

miluck · Post » 25 mar 2009, o 15:22

Basiu nigdy nie spleśniał mi chleb domowy.
Pieczemy chlebki(w sobotę) tylko i wyłącznie na zakwasie,po wystygnięciu wkładam do chlebaka.Ostatni kawałek jemy we wtorek i jest bardzo smaczny,nigdy dłużej nie poleżał.
Zaraziłam już kilka osób pieczeniem chleb,bo zawsze zakwasu mi zostanie i komuś wcisnę pod opiekę.

x-o-1 · Post » 25 mar 2009, o 15:53

A ja znowu piekę chlebuś tym razem na drożdżach

pozdrawiam

Ewa

basga · Post » 25 mar 2009, o 16:35

No to nie wiem,czemu mi się zepsuł.U mnie też szybko jest zjadany,dziś pieke znowu.Ja już w zakwas się nie bawię bo mi się nie udawał ale może kiedyś do tego wrócę.
Znalazłam w necie ...przepis na chałkę z automatu:
Składniki:

* mleko 250 ml
* jajko 1 szt
* cukier 5 łyżek
* drożdże 1/3 paczki
* masło 2 łyżki
* sól szczypta
* mąka pszenna 600 gram

Wszystkie składniki wrzucamy do maszyny, włączamy program do pieczenia chałki.
Wy jesteście bardziej doświadczone-czy coś z tego wyjdzie do chalki podobne?I czy chodzi tu o drożdże świeże?
I jeszcze dorzucam CHLEB SZPINAKOWY
* woda 250 ml
* sól 1 łyżeczka
* cukier 1 łyżka
* szpinak mrożony 3 łyżki
* drożdże 1/3 paczki
* mąka żytnia 100 gram
* mąka pszenna 500 gram
* oliwa z oliwek 2 łyżki

Sposób przyrządzenia

Wodę podgrzewamy, rozpuszczamy w niej szpinak, cukier, sol, drożdże, wlewamy do pojemnika maszyny, dodajemy oliwę i oba rodzaje mąki. Włączamy program nr 1 do wypieku chleba podstawowego.

Po 3 godzinach mamy ślicznie pachnący, oryginalnie zielonkawy chlebek

liska · Post » 25 mar 2009, o 23:29

Jagoda pomóż mi znależć Twj przepis na drożdżach nie do maszyny ...
Mam wreszcie piekarnik i chce spróbować

EdytaB · Post » 26 mar 2009, o 09:15

To przepis na chleb, który u nas w rodzinie robi furorę
Przepis prosty, łatwy i przyjemny

CHLEB

1 kg mąki szymanowskiej,
10 dkg. drożdży
3 szklanki ciepłej wody,
4 łyżki ziaren dyni (nie więcej, bo będzie za słodkie), słonecznika, siemienia, otrąb (oprócz owsianych),
2 łyżeczki cukru,
2 płaskie łyżki soli.

Wszystko wrzucić do jednej miski wymieszać (najlepiej ręką) na jednolitą masę.
Blachę wysmarować smalcem i wysypać otrębami, wlać ciasto.
Odstawić ciasto do wyrośnięcia na jakieś 20 min.
Wstawić do ciepłego piekarnika.
Piec w 150 st. C ok. 1 1/2 h.

miluck · Post » 26 mar 2009, o 09:29

liska pisze:Jagoda pomóż mi znależć Twj przepis na drożdżach nie do maszyny ...
Mam wreszcie piekarnik i chce spróbować

Lisko moje chleby są tylko na zakwasach,nie używam drożdży.