Witaj Dalo może i jesteś początkująca ale masz to coś co pozwala Ci stworzyć piękny ogród .Ja mam ogród od ponad 20 lat oczywiście ten jest już drogi i nie zdobyłam żadnej nagrody
Jak właściwie miałabym zdobyć jak nigdy nie wysłałam żadnego zdjęcia ogrody.
Dalo. Jeszcze raz gratuluję nagrody. Ziól parę na działce zawsze mam, a ponieważ działka jest daleko od domu, więc staram się mieć w doniczkach w domu. Np. Rozmaryn mam w domu w doniczce, a latem wynoszę go na balkon, tymianek jeżeli mi nie zmarzł również jest na balkonie. Bazylię albo sieję, albo kupuję w markecie, przesadzam do większej doniczki i mam stale pod ręką. Koper to wiadomo musi być na działce. Również miętę staram się mieć w doniczce. Muszę w tym roku wprowadzić na działce i miętę i melisę. A na miętę jest metoda, żeby ograniczyć jej ekspansywność - zakopać sadzonkę w dużej donicy.
To dobry pomysł, Ado, żeby zakopać miętę w donicy, chyba że masz dużo miejsca w półcieniu i chcesz je szybko zagospodarować.
A melisa jest pyszna dodana do zimnych napojów.
Krzysiu, moje imię- Dalila- pochodzi z Biblii, ze Starego Testamentu. Dalila była Filistynką, kobietą fatalną - zniszczyła Samsona, podstępnie obcinając mu włosy w których tkwiła jego siła.
Ja jednak nie mam w sobie takich zbrodniczych instynktów jak moja imienniczka, jestem łagodna jak baranek , tak mi się przynajmniej wydaje.
Piękne masz imię - cokolwiek o nim piszą i mówią jest piękne.
Dalila... a jak zwracają się do Ciebie najbliżsi? Ja mówiłabym Lila ,oczywiście gdybyś pozwoliła.
Dalo ślicznie tu u Ciebie.
Jestem dopiero na pierwszych stronach, bo wczoraj zaczęłam tutaj przygodę, ale na pewno wszystko przeczytam jak mi czas pozwoli
A zapowiada się baaaardzo ciekawie. Pozdrawiam Cię ciepło i życzę miłego piątkowego wieczorku.
Dalo
ja też serdecznie gratuluję! (trochę spóźniona, jakoś nie jestem w stanie nadążyć za wszystkimi wątkami )
Te zdjęcia z różami zapierają dech w piersiach
PRZEPIĘKNIE!!!
Ja osobiście pierwsze róże posadziłam w 2003 roku, jak zaczęłam uprawiać mój ogród,m.in. te okrywowe.
Ale część róż już rosła, posadzona przez poprzednich właścicieli, n.p. ta, chyba parkowa, nazwy nie znam.