Moje zielone królestwo - ewab123
Gdybyś znalazła jakieś rozwiązanie, to byłoby bardzo fajnie. Kiedyś w rozmowie z naczelniczką poczty dowiedziałam się, że tylko listy polecone można reklamować i one muszą dotrzeć do adresata. Pozostałe listy wysyłamy na swoją odpowiedzialność. Nikt za ich dostarczenie nie odpowiada. Dla mnie to paranoja, to po co poczta ma w swojej ofercie różne rodzaje listów? Przecież człowiek kupuje kopertę ,znaczek, idzie na pocztę, traci czas, a poczta ten list dostarczy albo nie. Mam nadzieję, że monopol poczty niedługo się skończy.
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Ewa, już wysiałaś Tunbergię? Ja do tej pory wysiewałam w kwietniu do gruntu i efekty były mizerne, spróbuję teraz tak jak Ty, bo bardzo lubię tę roślinkę
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- gebo13
- 200p
- Posty: 489
- Od: 1 mar 2007, o 21:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
No..to rozumiem Ewuniu
Jak sie pocieszać zanim wiosenka przyjdzie
to na całość
też sobie troche kupiłam
Wiśnia piłkowana"Amanogawa"
sztoby bzu czarnego"Variegata"
nasionka:
olbrzymia lilia himalajska
Pandorea jaśminowa
Niepokalanek korzenny
Świeznica Brunette
Oprócz tego TROCHĘ
nasion w biedronce i w castoramie
pozdrawiam przedwiosennie Małgosia

to na całość

też sobie troche kupiłam

Wiśnia piłkowana"Amanogawa"
sztoby bzu czarnego"Variegata"
nasionka:
olbrzymia lilia himalajska
Pandorea jaśminowa
Niepokalanek korzenny
Świeznica Brunette
Oprócz tego TROCHĘ


pozdrawiam przedwiosennie Małgosia
Szczęście to nic innego jak dobre zdrowie i krótka pamięć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Tak mój kocurek-zdjęcie było robione w sierpniu, a w kwietniu br kończy 1 rok, nie kastrowany, jakoś nie mogłam mu tego zrobić:roll:
z drugiej strony mogłam sobie na to pozwolić, bo nie mieszkamy w bloku, więc przestrzeń dla niego jest większa, a poza tym nie znaczy( jak na razie) w domu tylko na zewnątrz domu.....
Czy ten kocurek(w Twoim emblemacie) o którym pisałaś to ten? Śliczny.....Persa też kiedyś miałam, ale syjamy są łagodniejsze i lubią dzieci (przynajmniej mój)
Pozdrawiam
z drugiej strony mogłam sobie na to pozwolić, bo nie mieszkamy w bloku, więc przestrzeń dla niego jest większa, a poza tym nie znaczy( jak na razie) w domu tylko na zewnątrz domu.....

Czy ten kocurek(w Twoim emblemacie) o którym pisałaś to ten? Śliczny.....Persa też kiedyś miałam, ale syjamy są łagodniejsze i lubią dzieci (przynajmniej mój)

Pozdrawiam
Tak ,ten na zdjęciu u mnie , to mój pierwszy w życiu kot Kacper. Był bardzo porządnym kocurem. Nie znaczył terenu, był bardzo łagodny dla wszystkich, nawet dla suki Soni( wyżła niemieckiego). Rozumiał wszystko, co do niego mówiłam. Cieszyliśmy się nim prawie rok lub tylko rok. Człowiek bez sumienia zabrał go nam na zawsze. Bardzo to przeżyłam i na zapomnienie dostałam Kizię- perską kotkę. Jest niesamowita, kochana i bardzo niegrzeczna. Mam nadzieję, że jeszcze się zmieni.Rządzi nami wszystkimi.
Od poniedziałku jestem uziemiona. Leżę w łóżku, bo zwariował mój kręgosłup. Mam nadzieję ,że leki pomogą, a jak nie ,to czeka mnie seria bardzo nieprzyjemnych zastrzyków. Mam teraz czas na czytanie starych numerów ogrodu.
Za oknem brzydka pogoda. Plucha w dzień, a w nocy lekki przymrozek. Śnieg powoli niknie. Wiosno przychodź!!!
Za oknem brzydka pogoda. Plucha w dzień, a w nocy lekki przymrozek. Śnieg powoli niknie. Wiosno przychodź!!!