Hanka 1 pisze:Wiosnę pokazujecie a u mnie cały dzień sypie.Śniegu jest już ponad pół metra a już tak fajnie było na ogrodzie.Wczesnowiosenne wychodziły z ziemi,trawa przybrała już zielony kolor a teraz?
Haniu ja już zaczęłam krzaki przycinać , a tu jak sypnęło śniegiem , co najgorsze to końca zimy na razie nie widać . Pogodynki zapowiadają do końca lutego zimno i mrozy , jestem załamana , mam już dość machania śniegową łopatą .
Witajcie , dawno nie pisałam nic w Waszym wątku. Widzę, że śniegu macie tyle samo, co ja na północy. Ta zima chyba nigdy się nie skończy. Ja też Zosiu już obciachałam krzewy. Teraz się
trochę martwię, czy nic im nie będzie. Zosiu na Twoje różne informacje czeka wiele osób, więc pamiętaj przekazuj je oficjalnie na stronie, a nie przez pw. Moja trytoma też czeka na Twoją wiadomość. Uściski.
Danusiu obejrzałam wczoraj połowę 1 części Twojego ogrodu i doznałam szoku . Jest tak piękny , masz tyle krzewów i kwiatów , po prostu brakuje mi słów . Chętnie pomogę Ci , jeśli będziesz miała jakiś problem , chociaż widać po roślinach , że je wspaniale odżywiasz , bo tak pięknie rosną . Wypatrzyłam u Ciebie sporo kwiatów , które będę chciała nabyć w najbliższym czasie .Bliżej soboty znów wybiorę się do Ciebie na dalszy etap spaceru .
Pozdrawiam Cię cieplutko w ten mrożny wieczorek Zosia
Aneczko nieprędko ta zima od nas odejdzie , to jeszcze masz dużo czasu . Oczywiście , że napiszę kiedy będę robiła opryski i jakimi środkami . Masz to jak w banku .
Jolu napiszę , kiedy masz przycinać trytomę , bo tę czynność ja też będę wykonywała . Śniegu u mnie jest na razie bardzo dużo i w najbliższym czasie ma jeszcze dosypać . Biedne futrzaki chodzą tylko ścieżką , którą im wydeptałam i całe oblepione kulkami śniegowymi . Dziś jest spore mrozisko , w dzień było nawet fajnie , bo słonko troszkę świeciło .
Ewuniu mogłybyśmy się podzielić tym śniegiem z tymi co go nie mają . Łopata jest praktycznie cały czas w ruchu , bo ciągle dosypuje . Dziś słuchałam wypowiedzi górala , który oznajmił , że możemy go mieć do końca marca . Ewuś dobrze , że śnieżek nam przykrył krzaczory , to im nic nie będzie . Ewuniu bardzo chętnie będę Ci pisała co w jakim czasie robię , ewentualnie napiszę w Twoim wątku , cobyś nie przeoczyła niczego .
Zosiu, piękna zima, ale czy nie masz jej dość ?
Przyspieszyłaś sobie wiosnę tulipanami, a moje siedzą na działce zadołowane.
Kurcze dobrze że sobie o nich przypomniałam...
Witam Zosiu i Andrzeju,
Wiosenka juz blisko roślinki wychylają głowki, dajcie znać kiedy i jak zacząć cięcie róż, bo inne krzewy już można ciachać,
Pozdrowionka cieplutkie
Asiu ja pracę przy różach rozpoczynam na początku kwietnia , kiedy jest już naprawdę ciepło . na razie wykonywałam prace porządkowe , te które można było wykonać o tej porze roku . Dziś robiłyśmy z koleżanką stroiki z pędów wiciokrzewu , przepięknie wyglądają .
Pozdrawiam cieplutko Zosia