Ogródek kogry-cz.4
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Leszczynę purpurową można rozmnażać z orzechaEwa Janina Sadowska pisze:Kogra-ja leszczynę sadzonkę będę robić.W Karvinej Alenka ma na działce po babci duże takie purpurowe leszczyny "książęce" i takaż była w ogrodzie mojego kamienicznika,to znaczy jest ale stara i zdziczała drzewiasta.Jak trafię sadzonkę takiej właśnie to naturalnie nową mu kupię i zasadzę, ale chcę spróbować z patyczka.



Grażynko -znalazłam dla Ciebie małego ognika żółtego i nie wiem czy Ci go wysłać z tymi patyczkami czy póżniej

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Gabi to co innego.
To w pierwszych 2 latach będziesz musiała jakoś ją chronić a potem będzie musiała sama dać sobie radę.
Ale myślę, że warto zaryzykować.
Babopielko - to dobra wiadomość dla Ewy.
Bardzo się cieszę z ognika. ;:26
Ale proszę wyślij póżniej.
Idą mrozy a ja mam ziemię w ogrodzie całkiem zamarzniętą.
Patyczki z ketmii też wyślę trochę póżniej, jak się ociepli, bo teraz jak idą mrozy to obcięte gałązki mogłyby przemarznąć.
Poczekajmy jeszcze trochę, będzie pewniejsze, że nic się nie zniszczy.

To w pierwszych 2 latach będziesz musiała jakoś ją chronić a potem będzie musiała sama dać sobie radę.
Ale myślę, że warto zaryzykować.
Babopielko - to dobra wiadomość dla Ewy.
Bardzo się cieszę z ognika. ;:26
Ale proszę wyślij póżniej.
Idą mrozy a ja mam ziemię w ogrodzie całkiem zamarzniętą.
Patyczki z ketmii też wyślę trochę póżniej, jak się ociepli, bo teraz jak idą mrozy to obcięte gałązki mogłyby przemarznąć.
Poczekajmy jeszcze trochę, będzie pewniejsze, że nic się nie zniszczy.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Bożeno(Babopielko) i Grażyno-dzięki za informacje co do purpurowej leszczyny.Jakoś w marcu będę na Zaolziu i wezmę patyczki, może coś malego wydrę z korzeniem. Alena wystawiła stary dom a więc i ten ogród na sprzedaż, tylko bezdomni jej dwa razy sforsowali drzwi i porobili zniszczenia,a przez to cena w dół,tak czy inaczej muszę wiosną zabrać to co się da,bo potem wstępu tam nie będzie.A swoją ścieżką poszukam i w ogrodnictwie w Krakowie.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Grażynko - wyślę Ci jak tylko będą dodatnie temperatury
tylko kiedy to będzie
u mnie dzisiaj mróz i śnieg pada
a ja chcę żeby już wiosna była :P
Ewa Janina Sadowska - po to jest to forum ,żeby dzielić się swoimi doświadczeniami i korzystać z wiedzy innych
Sama dużo się tu nauczyłam i ciągle się uczę



Ewa Janina Sadowska - po to jest to forum ,żeby dzielić się swoimi doświadczeniami i korzystać z wiedzy innych

Sama dużo się tu nauczyłam i ciągle się uczę

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ewo, Bożenko - na tym polega to forum.
Dzielenie się wiedzą i doświadczeniem to priorytet dla wszystkich.
U mnie też na razie wiosny nie widać a dzisiaj halny, że głowę chce urwać i wiatr w kominach wyje jak złe wilki.
A do tego zapowiadają mrozy do minus piętnastu stopni.
A zatem zima wraca.
Już myślałam, że wysieję pomidorki ale się wstrzymałam.
Zrobię to chyba dopiero końcem lutego albo w marcu.



Dzielenie się wiedzą i doświadczeniem to priorytet dla wszystkich.
U mnie też na razie wiosny nie widać a dzisiaj halny, że głowę chce urwać i wiatr w kominach wyje jak złe wilki.
A do tego zapowiadają mrozy do minus piętnastu stopni.

A zatem zima wraca.
Już myślałam, że wysieję pomidorki ale się wstrzymałam.
Zrobię to chyba dopiero końcem lutego albo w marcu.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Grażynko wstrzymaj się bo zima wraca.
Szkoda roślin a o przesadzaniu to na razie lepiej zapomnij.
Szkoda roślin a o przesadzaniu to na razie lepiej zapomnij.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ewo i dobrze. Kiedy mają być mrozy jak nie w zimie.
Lepiej teraz niż potem w kwietniu czy maju.
Śnieg też wskazany przy przymrozkach jak najbardziej.
No i mróz może zabije te wstrętne wirusy grypowe.

Lepiej teraz niż potem w kwietniu czy maju.
Śnieg też wskazany przy przymrozkach jak najbardziej.
No i mróz może zabije te wstrętne wirusy grypowe.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
No to mnie Ewo też zasmuciłaś.
W maju śniegu to już dawno nie było, ale ja go w tym okresie raczej nie chcę.
Miejmy nadzieję, że prognoza Kamedułów się nie sprawdzi.
A skoro Konstanty poszedł na piec to znaczy, że zima niechybnie wraca.
W maju śniegu to już dawno nie było, ale ja go w tym okresie raczej nie chcę.

Miejmy nadzieję, że prognoza Kamedułów się nie sprawdzi.
A skoro Konstanty poszedł na piec to znaczy, że zima niechybnie wraca.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Ja też jeszcze z niczym nie ruszam tylko amarylisy przesadziłam, bo zaczęły wyłazić.
Jeszcze jest za ponuro i dwa najbliższe tygodnie mają być całkiem zimowe. 


pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Witaj Aniu.
Ja też wstrzymuję się nawet z wysyłką patyczków z roślin. Świeże ranki mogłyby przemarznąć jeśli ma być jeszcze taki wielki mróz.
A poza tym tak głęboko uśpione roślinki mogą się żle przyjmować , bo za bardzo zasuszone i bez soków, które schodzą do korzeni.

Ja też wstrzymuję się nawet z wysyłką patyczków z roślin. Świeże ranki mogłyby przemarznąć jeśli ma być jeszcze taki wielki mróz.
A poza tym tak głęboko uśpione roślinki mogą się żle przyjmować , bo za bardzo zasuszone i bez soków, które schodzą do korzeni.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Grażynko Ja trzy strony musiałam przerobić
u Ciebie
Czytam i nie wiem jakimi patykami się dzielicie
Brzoskwinię miałam też - dużą .
W ubiegłym roku tak ją choroba opanowała że uschła.
Nie pozwoliłam M żeby ją wyciął mając nadzieję że odżyje, i jest jeszcze biedula w sadzie.
Nektarynkę mam dużą , jest sąsiadka biednej Brzoskwini.

Czytam i nie wiem jakimi patykami się dzielicie

Brzoskwinię miałam też - dużą .
W ubiegłym roku tak ją choroba opanowała że uschła.

Nie pozwoliłam M żeby ją wyciął mając nadzieję że odżyje, i jest jeszcze biedula w sadzie.
Nektarynkę mam dużą , jest sąsiadka biednej Brzoskwini.