Ogród Kryski - cz. 3, r.2009

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Wiesiu ja dopiero w ubiegłym roku w środku lata robiłam te opryski, wcześniej stosowałam chemię ale to nie pomagało. Brzoskwinia już miała spore owoce jak ją opryskałam i zapowiedziałam, że to jej ostatnia szansa. Gdyby to nie pomogło to bym pozbyła się drzewka bo ciągle miało czerwone i poskręcane liście.
Grażynko myślę, że najlepsze by było mydło ogrodnicze, ale do róż np. dawałam płyn do naczyń Ludwik.
Mariolu tylko w razie czego nie żądaj ode mnie odszkodowania. :lol: Świtośliwa u mnie wyjątkowo dobrze rośnie jak na razie.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

Krysia - ale mikstura :shock: muszę też koniecznie wypróbować ,bo ja swoje to zawsze Miedzianem ,albo Sillitem traktuję :roll: a tu proszę jaka fajna miksturka :lol: i najważniejsze ,że wypróbowana :P
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Bożenko a czy ta chemia była u Ciebie skuteczna ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Post »

Krysiu!! Ta mikstura chyba piorunująca ;:106 Najważniejsze, że działa!!!
Wyzdrowiałaś już ? Ja powoli do normy wracam . Byle do wiosny!!!!!!!!!!!!!
;:166
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Krysiu a czy ten Ludwik nie pienił się przy opryskach ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Witaj Ula, u mnie mikstura zadziałała pozytywnie, że tak powiem. ;:215 Fajnie, że już wracasz do normy, ja niby też tylko, że u mnie zawsze bardzo długo to trwa. Wiesz ja to jestem jakaś taka inna, jak nie z tej planety. Jak nie kiedyś leczyli delbetami to temperatura zamiast rosnąć - spadała, tłuszczu prawie nie jem a cholesterol przekroczony o 50 %, to co innych bardzo boli mnie nawet nie swędzi. Ale jak mężczyzna podaje mi rękę /co bardziej masywna kobieta też/ to ja zęby zaciskam by nie krzyknąć z bólu. Inni leczą katar tydzień a ja miesiąc. Tak, że wszystko w normie, jeszcze 3 tygodnie i będzie całkiem dobrze.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Grażynko, nie , Ludwik się nie pieni.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2335
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Obrazek

Co to za róża? (Rosa sinensis? może) Masz ją u siebie?
Pozdrawiam!
Grzesiek
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2335
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Gdy cytowałaś wiersz Brzechwy, zdjęcie było przy kolorze żółtym :)
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Krysiu a ja dziś "sprzedałam" Twoją miksturę na brzoskwinie pracy...
dziewczyna przeczytała i mówi... no może jak sie ma jedną brzoskwinkę ... ale moi teściowie mają cały sad brzoskwiń i sąsiedzi mają... i sąsiedzi sasiadów.. tam wszyscy mają brzoskwinie i wszystke choroby ...

i nie podzieliła mojego entuzjazmu, że można się obyć bez chemi hihihihihi

Czytam o Twojej chorobie i współczuję ... próbowałaś jakoś wzmocnić swój organiz,m? Chociażby syropem z cebuli?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Post »

A gdzie Ty Krysiu ????? Przecież już lepiej , tak ? ;:167
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Grzesiu, mam tę róże ale nie wiem jak się nazywa. Bardzo ładnie pachnie ale nie powtarza kwitnienia.
Lisko, przy takim skupisku brzoskwiń to pewnie bez chemii się nie da. Ale szkopuł w tym, że u mnie chemia nie działała.
Dziewczynki, Lisko, Ulu, czuje się coraz lepiej, do wiosny wszystko będzie OK. Na razie wcinam czosnek, pokrzywę i tran oraz w tabletkach morszczyn, karczocha i lecytynę :lol: zapijam to łuskami z nasion płosznika i jest coraz lepiej.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

kryska pisze: Na razie wcinam tran oraz w tabletkach morszczyn, karczocha i lecytynę :lol: zapijam to łuskami z nasion płosznika i jest coraz lepiej.
skąd Ty to wzięłaś? tzn.nie chodzi mi o sklep zielarski... tylko o zioła..na co one działąją???
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Krysiu zdrowiej.
Trzymam kciuki za twój szybki powrót do zdrowia. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Lisko, z internetu, wszystko z internetu. Teraz idę do lekarza, biorę opakowanie, pokazuję i mówię tym się leczę. A lekarz pyta tak jak Ty a skąd to Pani bierze? :;230 :;230 :;230 Nie ma wyjścia, jak lekarz nie może znależć lekarstwa to sama szukam. Wiesz, ja nie tylko na roślinach eksperymentuje jakimiś miksturami :wink:
Grażynko dziękuję, już prawie dobrze.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”