Pigwowiec jest zalecany diabetykom, a nawet leczy. Cukrów malutko, a w tym fruktozy akurat co kot napłakał, głównie glukoza co nietypowe w owocach. A zaś polifenoli itp. kupę. 
A w sumie mało kto łapie że to roślina lecznicza. Ziółko. 
Azjaci wiedzą. 
Przeciwzapalnie, przeciwwirusowo, przeciwrakowo. Liście i kora jeszcze lepsze niż owoc  
 
 
Dawno nie jestem w temacie to więcej nie powiem, by co nie mylić; publikacje znajdziecie w necie. 
Największe zalety lecznicze ma okazały ( właściwy) Ch. specioza. 
 
