Nowy ogród Jacka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Agness jak mogłaś tak na kompost chyba nie przeżyję .
Genia
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Geniu, kochanie, ja też myślałam, że nie przeżyję, ale one tak czekały na tę moją znajomą, bo ona prosiła, żeby nikomu nie oddawać, że jej na nich bardzo zależy i na pewno przyjedzie, i tak jechała, aż się zmarnowały, że tylko do wyrzucenia się nadawały. Byłam wściekła :evil:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Agness, Geniu, tak to jest z pierwiosnkami - wytrzymałe ale jednocześnie delikatne, zwłaszcza listki. Pierwiosnek ząbkowany momentalnie reaguje na niedobór wody i więdnie. Zawsze mam strach w oczach, jak to widzę. Natomiast bezłodygowe sadziłem zbyt blisko róż i na zimę były przysypywane ziemią przy kopczykowaniu róż. Ale przeżyły. Tego Siebolda z kolei boję się stracić, bo koło niego bez przerwy ryje nornica. Myślę, że w nowym ogrodzie będę miał większą kontrolę nad tym wszystkim :) No i ośmielę się na pierwiosnki wysokie (japońskie, Viaala, Beesa i inne)
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Jacku moje pierwiosnki mimo że je podlewam czasem też więdną jak jest upał. One wolą stanowisko w cieniu . A u mnie są w słońcu i to dlatego. Ale podziwiam że znasz nazwy różnych pierwiosnków
Genia
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Tak, też to już zauważyłem, że pierwiosnki nie lubią palącego słońca, stąd ten mój pomysł, by je sadzić z funkiami. I jest wtedy dobre następstwo w kwitnieniu.
Znam tylko nazwy gatunków, ale odmian nie znam. Zresztą na kwitnących pierwiosnkach bezłodygowych nigdy nie piszą odmiany, a przecież każdy z nich jakoś się nazywa :)
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

No własnie skończyłam chodzić po twoim ogrodzie i gratuluję wyczucia .Ja tez pierwiosnki sadzę razem z funkiami ,uwielbiam je są takie delikatne ,ale nie trudno ich nie zauważyć..Powodzenia wiosną :lol:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Witaj Ida! Cieszę się z Twoich odwiedzin i miłych słów :) Pierwiosnki podobnie jak krokusy czy przylaszczki - malutkie ale kwitną, gdy jeszcze nic nie kwitnie i od razu da się je zauważyć :) Zapraszam ponownie.
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

Jacku jak popatrzyłam na twoje poczatki z ogrodem to zobaczyłam siebie i przypomniałam sobie moje łzy przy zakładaniu ogrodu .Nikt mi nie pomógł ,wszyscy pukali sie w głowę ,gdy mówiłam ,ze z tego wysypiska zrobie ogród .Nikt się nie dołożył ,gdy ciułałam na nowe rośliny i nasiona .Ale teraz mam satyswakcję ,gdy nadchodzi wiosna wszyscy przychodza do ogrodu i nie moga sie nadziwic ,że dałam radę :lol:
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Jacku Mnie tu już znali i znali mój poprzedni ogród i nikt się nie dziwił mimo że chwasty takie zdrewniałe rosły na 2 metry a mąż wykopując fundamenty pod dom nie rozłożył ziemi i były takie hałdy ja to wszystko powyrywałam rozgarnęłam te zwały ziemi i zaczęłam po troszku przewozić kwiaty z poprzedniej działki
Genia
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Post »

Dzień dobry , wczoraj zwiedziłam połowę Twojego ogrodu , dzisiaj resztę . Pięknie :shock:
Jesteś szczęściarzem ,że dostałeś ziemię dopiero do zagospodarowania i możesz realizować tam wszystkie kosmiczne pomysły .Nie musisz wkomponowywać się w poczynania poprzedników . Tego Ci bardzo zazdroszczę .
Masz dużo niepospolitych roślin , ślicznych :shock: :D I wszystko Ci bardzo bujnie rośnie , czyli ziemia kwiatom wyjatkowo pasuje :D
Będę Cię odwiedzała , bo ciekawa jestem następnych roslin. :wink:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

ida74 pisze:Jacku jak popatrzyłam na twoje poczatki z ogrodem to zobaczyłam siebie i przypomniałam sobie moje łzy przy zakładaniu ogrodu .Nikt mi nie pomógł ,wszyscy pukali się w głowę ,gdy mówiłam ,ze z tego wysypiska zrobie ogród .Nikt się nie dołożył ,gdy ciułałam na nowe rośliny i nasiona .Ale teraz mam satyswakcję ,gdy nadchodzi wiosna wszyscy przychodza do ogrodu i nie moga się nadziwic ,że dałam radę :lol:
Witaj Ido :!: To możemy sobie podać ręce. Co prawda łez nie lałem, bo tak byłem szczęśliwy z tego nowego miejsca, ale zaciskałem zęby ze złości, wybierając wiadra najróżniejszych śmieci z ziemi. I nadal wybieram, ale na szczęście coraz mniej :)
Ty masz już za sobą 7 lat. Ja dopiero mam je przed sobą więc pracy multum. Nawet zimą staram się cokolwiek zrobić. A wiesz, nawet nasze domy i zabudowania są w podobnym stylu :)
W jednym mam łatwiej - rośliny, które powoli przewożę ze starego ogrodu. Geniu, chyba nawiązujesz właśnie do tego faktu, o czym rozmawialiśmy w Twoim wątku? U mnie przewożenie utrudnia duża odległość (350km) i jestem bardzo rzadko w starym ogrodzie więc jednorazowo muszę przewieźć jak najwięcej roślin. Ale dam radę :)

Witaj Danusiu :!: Miło Cię gościć i cieszy mnie Twoja opinia. Lubię niepospolite rośliny choć nie tworzą one jakieś konkretnej kolekcji. Podziwiam Twoje klekcje ale ja lubię mieć wszystkiego po trochu i tak zapewne będzie w tworzonym ogrodzie. Zapraszam Cię serdecznie znowu :!:
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Jacku ty jedziesz jak się domyślam samochodem a ja po troszku woziłam w swoich biednych rękach nie raz wyciągnęły mi się do samej ziemi.
Ale oczywiście nie będę się licytować bo 350 km to już duża wyprawa.
Ale teraz tym bardziej kocham ten mały swój raj
Genia
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Jasne, nie warto się licytować, bo przewożenie tych roślin traktuję jako przyjemność niemal taką samą, jak kupowanie nowych roślin. Bo tu inne warunki, nowa aranżacja itp. :)
A teraz zdjęcia malw ze starego ogrodu. Malwy są bardzo wdzięczne do fotografowania, bo to duże rośliny, duże też są kwiaty więc często robiłem im fotki
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Jacku, piękne malwy !!!
A wiesz, że w moim ogrodzie też rosną malwy.
Z roku na rok same się sieją :lol:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
cilla77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 3 lis 2006, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Witaj!
Oooo Jacku jak tu u Ciebie wiosennie się zrobiło!:shock: :D
Dużo kwiatów i gości a więc milusia atmosferka! Wszędzie, gdzie wpadam w odwiedzinki widać jak ludzie oczekują utęsknionej wiosny!
A u Ciebie - pierwiosnki - są piękne i nie sądziłam że jest ich tyle odmian?!
Malwy też cudowne i faktycznie wdzięczne do fotografowania, podobnie jak naprastnice. Oba te gatunki przypominają mi zaraz wiejskie ogródki, bielone chaty pod strzechą, drewniane płoty, gdzie tworzyły wspaniałe kolorowe akcenty!
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”