Nowy ogród Jacka
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Agness, Geniu, tak to jest z pierwiosnkami - wytrzymałe ale jednocześnie delikatne, zwłaszcza listki. Pierwiosnek ząbkowany momentalnie reaguje na niedobór wody i więdnie. Zawsze mam strach w oczach, jak to widzę. Natomiast bezłodygowe sadziłem zbyt blisko róż i na zimę były przysypywane ziemią przy kopczykowaniu róż. Ale przeżyły. Tego Siebolda z kolei boję się stracić, bo koło niego bez przerwy ryje nornica. Myślę, że w nowym ogrodzie będę miał większą kontrolę nad tym wszystkim
No i ośmielę się na pierwiosnki wysokie (japońskie, Viaala, Beesa i inne)

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Tak, też to już zauważyłem, że pierwiosnki nie lubią palącego słońca, stąd ten mój pomysł, by je sadzić z funkiami. I jest wtedy dobre następstwo w kwitnieniu.
Znam tylko nazwy gatunków, ale odmian nie znam. Zresztą na kwitnących pierwiosnkach bezłodygowych nigdy nie piszą odmiany, a przecież każdy z nich jakoś się nazywa
Znam tylko nazwy gatunków, ale odmian nie znam. Zresztą na kwitnących pierwiosnkach bezłodygowych nigdy nie piszą odmiany, a przecież każdy z nich jakoś się nazywa

-
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Jacku jak popatrzyłam na twoje poczatki z ogrodem to zobaczyłam siebie i przypomniałam sobie moje łzy przy zakładaniu ogrodu .Nikt mi nie pomógł ,wszyscy pukali sie w głowę ,gdy mówiłam ,ze z tego wysypiska zrobie ogród .Nikt się nie dołożył ,gdy ciułałam na nowe rośliny i nasiona .Ale teraz mam satyswakcję ,gdy nadchodzi wiosna wszyscy przychodza do ogrodu i nie moga sie nadziwic ,że dałam radę 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Jacku Mnie tu już znali i znali mój poprzedni ogród i nikt się nie dziwił mimo że chwasty takie zdrewniałe rosły na 2 metry a mąż wykopując fundamenty pod dom nie rozłożył ziemi i były takie hałdy ja to wszystko powyrywałam rozgarnęłam te zwały ziemi i zaczęłam po troszku przewozić kwiaty z poprzedniej działki
Genia
Genia
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4525
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Dzień dobry , wczoraj zwiedziłam połowę Twojego ogrodu , dzisiaj resztę . Pięknie
Jesteś szczęściarzem ,że dostałeś ziemię dopiero do zagospodarowania i możesz realizować tam wszystkie kosmiczne pomysły .Nie musisz wkomponowywać się w poczynania poprzedników . Tego Ci bardzo zazdroszczę .
Masz dużo niepospolitych roślin , ślicznych
I wszystko Ci bardzo bujnie rośnie , czyli ziemia kwiatom wyjatkowo pasuje
Będę Cię odwiedzała , bo ciekawa jestem następnych roslin.

Jesteś szczęściarzem ,że dostałeś ziemię dopiero do zagospodarowania i możesz realizować tam wszystkie kosmiczne pomysły .Nie musisz wkomponowywać się w poczynania poprzedników . Tego Ci bardzo zazdroszczę .
Masz dużo niepospolitych roślin , ślicznych



Będę Cię odwiedzała , bo ciekawa jestem następnych roslin.

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Idoida74 pisze:Jacku jak popatrzyłam na twoje poczatki z ogrodem to zobaczyłam siebie i przypomniałam sobie moje łzy przy zakładaniu ogrodu .Nikt mi nie pomógł ,wszyscy pukali się w głowę ,gdy mówiłam ,ze z tego wysypiska zrobie ogród .Nikt się nie dołożył ,gdy ciułałam na nowe rośliny i nasiona .Ale teraz mam satyswakcję ,gdy nadchodzi wiosna wszyscy przychodza do ogrodu i nie moga się nadziwic ,że dałam radę


Ty masz już za sobą 7 lat. Ja dopiero mam je przed sobą więc pracy multum. Nawet zimą staram się cokolwiek zrobić. A wiesz, nawet nasze domy i zabudowania są w podobnym stylu

W jednym mam łatwiej - rośliny, które powoli przewożę ze starego ogrodu. Geniu, chyba nawiązujesz właśnie do tego faktu, o czym rozmawialiśmy w Twoim wątku? U mnie przewożenie utrudnia duża odległość (350km) i jestem bardzo rzadko w starym ogrodzie więc jednorazowo muszę przewieźć jak najwięcej roślin. Ale dam radę

Witaj Danusiu


- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Jasne, nie warto się licytować, bo przewożenie tych roślin traktuję jako przyjemność niemal taką samą, jak kupowanie nowych roślin. Bo tu inne warunki, nowa aranżacja itp.
A teraz zdjęcia malw ze starego ogrodu. Malwy są bardzo wdzięczne do fotografowania, bo to duże rośliny, duże też są kwiaty więc często robiłem im fotki


A teraz zdjęcia malw ze starego ogrodu. Malwy są bardzo wdzięczne do fotografowania, bo to duże rośliny, duże też są kwiaty więc często robiłem im fotki









-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Witaj!
Oooo Jacku jak tu u Ciebie wiosennie się zrobiło!:shock:
Dużo kwiatów i gości a więc milusia atmosferka! Wszędzie, gdzie wpadam w odwiedzinki widać jak ludzie oczekują utęsknionej wiosny!
A u Ciebie - pierwiosnki - są piękne i nie sądziłam że jest ich tyle odmian?!
Malwy też cudowne i faktycznie wdzięczne do fotografowania, podobnie jak naprastnice. Oba te gatunki przypominają mi zaraz wiejskie ogródki, bielone chaty pod strzechą, drewniane płoty, gdzie tworzyły wspaniałe kolorowe akcenty!
Pozdrawiam
Oooo Jacku jak tu u Ciebie wiosennie się zrobiło!:shock:

Dużo kwiatów i gości a więc milusia atmosferka! Wszędzie, gdzie wpadam w odwiedzinki widać jak ludzie oczekują utęsknionej wiosny!
A u Ciebie - pierwiosnki - są piękne i nie sądziłam że jest ich tyle odmian?!
Malwy też cudowne i faktycznie wdzięczne do fotografowania, podobnie jak naprastnice. Oba te gatunki przypominają mi zaraz wiejskie ogródki, bielone chaty pod strzechą, drewniane płoty, gdzie tworzyły wspaniałe kolorowe akcenty!
Pozdrawiam
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli