Robert na tą chwilę nie mam ochoty go powtarzać ale nasionka zebrałam. Może kiedyś , niech więc sobie leżą.
Teraz w gruncie wszystkie pomidorki czarne od zarazy ale i od mrozu. Noce już mam na minusie. Wyrywam po trochu krzaki i kołki, duuuużo tego do sprzątania mam.
Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1351
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Cuban Salami nie jest do końca ustabilizowaną odmianą - przetestowałem nasiona z różnych źródeł (występują różnice przynajmniej w kształcie owocu, i to w ramach tego samego krzaka). Dużo zależy od warunków w jakich rośnie.
Mimo to, to jedna z najsmaczniejszych odmian
Mimo to, to jedna z najsmaczniejszych odmian

pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3299
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
U mnie dużo owoców miało SZW przez co znacznie zmniejszył się plon.
Niedobory pokarmowe, być może zbyt mało podlewane. Ale działam w kierunku poprawy w tej kwestii, zamówiłam najpierw 2 linie kroplujące i nawodniłam spory kawał ogrodu. Podobają mi się te linie które kupiłam, są lekkie ,elastyczne , można przenosić w inne miejsce. Domówiłam jeszcze 6 sztuk bo w ogórki , dynie , cukinie i papryki chcę rozłożyć na stałe.
Niedobory pokarmowe, być może zbyt mało podlewane. Ale działam w kierunku poprawy w tej kwestii, zamówiłam najpierw 2 linie kroplujące i nawodniłam spory kawał ogrodu. Podobają mi się te linie które kupiłam, są lekkie ,elastyczne , można przenosić w inne miejsce. Domówiłam jeszcze 6 sztuk bo w ogórki , dynie , cukinie i papryki chcę rozłożyć na stałe.
-
- 200p
- Posty: 249
- Od: 30 gru 2024, o 15:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Galicja
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
A u mnie Cuban Salami zostaje na przyszły sezon. Po pierwsze jako materiał do krzyżówek, po drugie - wiem jak nadmiar spożytkować.
Miałam dwa krzaki, lepiej spisał się w gruncie. Plenny i zdrowy, tylko na pierwszym gronie było trochę SZW. Minus to szybkie mięknięcie.
Znakomity jest upieczony w piekarniku i do suszenia. Na zimę nie udało się nic zrobić, bo z wielu odmian jako pierwszy został zjedzony prosto z blachy, razem z żółtymi.
Miałam dwa krzaki, lepiej spisał się w gruncie. Plenny i zdrowy, tylko na pierwszym gronie było trochę SZW. Minus to szybkie mięknięcie.
Znakomity jest upieczony w piekarniku i do suszenia. Na zimę nie udało się nic zrobić, bo z wielu odmian jako pierwszy został zjedzony prosto z blachy, razem z żółtymi.