Mszyca
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4911
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Czy to myszyca
Tak, to mszyca i zdycha od wszystkiego.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mszyca
Najbardziej ekologiczną metodą walki z mszycą jest: 1. jeśli roślina niewielka, zgniatanie mszyc palcami
, 2. Jeśli się brzydzimy lub roślina większa, skierowanie silnego strumienia wody na kolonię mszyc i po kłopocie
. Pamiętajmy, aby równolegle walczyć z mrówkami w pobliżu rośliny, te małe paskudy "hodują" mszyce. Zanoszą je na młode listki i bronią przed drapieżnikami.


Pozdrawiam Lucyna
Re: Mszyca
Mszyc z porzeczek i róż pozbyłem się niszcząc gniazda mrówek. Najczęściej występująca hurtnica zakłada gniazda komnatowe w pobliżu pędów. Wystarczy znaleźć półcentymetrowej średnicy otwory do których wchodzą robotnice i wlać w nie zakraplaczem trochę octu.
Trudniej wytępić mniejsze, też czarne (prawdopodobnie murawki), które budują gniazda rozproszone (z wieloma wejściami) blisko krzewów, a także wśród warzyw. W ubiegłym roku żerowały mi na spadzi mszyc, a na liściach rzodkiewek, sałaty i selerów na mączliku.
Trudniej wytępić mniejsze, też czarne (prawdopodobnie murawki), które budują gniazda rozproszone (z wieloma wejściami) blisko krzewów, a także wśród warzyw. W ubiegłym roku żerowały mi na spadzi mszyc, a na liściach rzodkiewek, sałaty i selerów na mączliku.
- Andrzej997
- 500p
- Posty: 696
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mszyca
Przyznam się, że mszyc w porzeczkach miałem i mam sporo, ale nic z tym nie zrobiłem, tylko zebrałem porzeczki.
Zajrzałem tu, bo mam słoneczniki że wszystkimi chyba chorobami i szkodnikami.
Chcę pokazać, że takie okropieństwa są pełne życia. 5 biedronek na jednej ledwo żywej roślinie to mój rekord.


Kiedyś takie coś wycinałem od razu, ale teraz może zostawię je do mrozów, albo i do wiosny.
Mam wrażenie, że wszystkie mszyce na słonecznikach razem z mrówkami. Dzięki temu reszta roślin w pobliżu jest zdrowa.
Zajrzałem tu, bo mam słoneczniki że wszystkimi chyba chorobami i szkodnikami.
Chcę pokazać, że takie okropieństwa są pełne życia. 5 biedronek na jednej ledwo żywej roślinie to mój rekord.


Kiedyś takie coś wycinałem od razu, ale teraz może zostawię je do mrozów, albo i do wiosny.
Mam wrażenie, że wszystkie mszyce na słonecznikach razem z mrówkami. Dzięki temu reszta roślin w pobliżu jest zdrowa.
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.