Witam wszystkich dziś siedzę w domku bo od wtorku pogoda się zepsuła dodatkowo coś mnie zbiera nie ryzykuję i nie wychodzę nigdzie. W sobotę porobiłam trochu na działce, a w niedziele korzystając z okazji bo córka jechała na wycieczkę do kopalni złota pojechałam z nimi było super teraz tylko muszę nadrobić zaległości. W poniedziałek pojechałam na działkę bo przycinałam drzewka śliwy węgierki miała tak wilków, że głowa mała zięć mi ładnie przyciął tak jak mu mówiłam i od razu wygląda super . Mąż po pracy przyjechała na działkę i pociął gałęzie teraz czekają na kontener co ma być w weekend na takie odpady zielone. Wykopałam już część pomidorów w gruncie co się pokończyły umyłam paliki i schowałam na strychu. przekopałam ziemie po pomidorach i usunęłam trawę mam też skoszone, ale myślę, że jeszcze jeden pokost będzie w październiku. Przyszły mi zamówione lilie więc skopałam i wyplewiłam grządkę oraz posadziłam je do gruntu niech się ukorzenią. W grządce podwyższonej zrobiłam trochu porządek została tylko pietruszka marchew i papryka ale nie wiem co z niej będzie bo ma bardzo dużo zielonych owoców tak się zastanawiam czy jak zerwie to mi dojrzeje czy raczej nie i co z tego zrobić czy na co się nadaje. W sobotę planuję zrobić drugą grządkę i usunąć pomidory koktajlowe bo tylko patrzyć jak przyjdzie jakaś choroba, a tego bym nie chciała. powolutku będę się ewakuowała z działki i wywoziła rzeczy tv , elektronikę, pościel bo raczej już na działce nie będę nocować. Nasionka zebrane już na AWN i dla siebie Russian cossak, Uluru ochre, K37/2, SGT pepers blue Hells, Artisan pink tiger, Aurija żółta wysoka, Aurija red dwarf bardzo plenna, Marina's praise, Atisan Green tiger, Awesone dwarf. Mam pytanie czy sadził ktoś Jalapenio tam zielone nie mogę nigdzie kupić nasionek może mi ktoś podpowie gdzie dostanę. Plan warzywniaka też zrobiony i pomidory wybrane na przyszły rok teraz tylko zebrać wszystko w paczuszki i będzie ok. Co do sadzenia i siania w tym roku to chcę posiać marchew pietruszkę i posadzić czosnek i cebulę szarlotkę, czerwona i rodzinną. Po 15 października zakręcają wodę więc trzeba się do tego czasu wyrobić i umyć, odkazić narzędzia. mam nadzieję, że przyszły rok będzie lepszy a moje pomidorki będą miały się lepiej foliak już przygotowany w piwnicy czeka. pozrawiam was cieplutko ten deszczowy dzionek przesyłam moc uścisków życzę zdrówka i
