Ewo, sezon podsumowań to ja już od kilku lat pilnie śledzę i kilka fajnych odmian z nich wyłapałam, nawet jeżeli oryginalny uprawiający nie był z nich zadowolony, bo na przykład za kwaśne, albo potrzebują kilogramy wapna

Poza tym strasznie wybrzydzam, więc takie podsumowania są na wagę złota
Też muszę zabrać się za podsumowania, ale elitą sezonu zostają Fox Nose, Rosamunda, Accordion Cherry, Mortgage Lifter Bicolor, Flanders Contrast, Dwarf Purple Heart i Maglia Rosa. Czyli tytani produkcji, którzy nie chorowali nic a nic, nie mieli niedoborów ani żadnych innych problemów z życiem.