Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

[Szczurbobik]

Ja kiedyś wyczytałam, że czosnek odstrasza nornice. Posadziłam kilka ozdobnych czosnków. Niestety nic mi z tego nie wyszło, bo cebulki zjadły... nornice

[Andrzej997]

Lucyno ty to masz zacięcie naukowe. Wciąż Cię podziwiam za ten dowód, że nie ma kwaśnych deszczy. Możesz napisać jak ci się udało sfilmować te nornice na miejscu przestępstwa

[Szczurbobik]

No sfilmować to nie udało mi się Nie jestem Davidem Attenborough. Ale jak widzę takie małe rude i futrzaste, popylające po grządce, a potem wyciągam więdnący czosnek i tam są ślady takich małych ząbków (miałam w domu myszki, chomiki i szczurki więc wiem mniej więcej jak wyglądają zgryzy gryzoni), to tak sobie pomyślałam, że to pewnie nornice mi ten czosnek wszamały

[kuneg]

Moja żywołapka poluje regularnie na wsi wokół ogrodu i w ogrodzie. Wczoraj ukatrupiła 2 karczowniki, a przynajmniej tyle zwłok weszło mi pod obiektyw.





A to moja żywa łapka na gryzonie. Czasem gardzi karmą w domu… ciekawe, dlaczego?



Tak mi karczowniki załatwiły jedną z jabłoni w sadzie .

[Andrzej997]

Lucyno pewnie masz rację. Wybacz mi mój napad głupawki, ale byłem pod wpływem
W sumie są różne czosnki, niektóre łagodniejsze, więc możliwe, że nornice je jedzą. Wilczomlecza na pewno nie ruszą, a jeśli już to tylko raz.

Małgorzato a jakby tak urządzić schronienie dla łasicy