Loki to już wszystkiego najlepszego w tę 4o-tkępiękny wiek ani za młody ani za stary ale pełen pary 
Szanuj ten wiek bo szybko mija a to najpiękniejsze lata w sam raz do pełnego życia i działania nie zmarnuj ani jednego dnia
Wracając do ogrodu a nie próbowałeś kłaść węża na ziemi i i tylko przekładać jego miejsce co jakiś czas ja tak podlewam jak nie chce mi się stać z tym wężem a dla roślin czasami to lepiej jak po upale nie dostają od razu szoku zimnej wody po liściach.Nie ma bata żeby ktoś zauważył że między roślinkami leży sobię sikający wąż.Sąsiad czasami tylko się zastanawia co ja tam w tym ogrodzie tak szukam ?;:306 Ja teraz czekam na rozkwit lilii i hortensji bo po piwoniach już tylko resztki do obcięcia a róże niektóre taż kończą swoją piękność.Dzisiaj robiłam zupę jarzynową z dodatkiem jarmużu i boćwiny i tak mi zapachniało przez moment chłodnikiem,kiepska jestem w znajomości kuchni ale chłodnik z jarmużu albo boćwiny,istnieje takie coś?Ty światowy człowiek na pewno różniaste dania jadasz,poradź starą niedoświadczoną kulinarnie
Koleżanka była u mnie nie dawno z wizytą i orlaja poszła w świat na chwałę Soni i cynie karłowa,jak również ostróżka jednoroczna samosiejka tylko jej nie dałam bo to takie wątłe pewnie by się nie przyjęło,ale nie wiem czy nasionka będę w stanie zebrać bo nie widzę,wytwarza to nasionka w ogóle?Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego spokojnego podlewania a najlepiej spokojnego deszczyku. 
Ładne wysokie donice.
Niestety zdrowie nie pozwala na jedzenie gotowców sklepowych. Wysilam się tylko dla dzieciaków. 
Dlatego chyba mamy podobnie i rozumiem doskonale 
Soniu twoje roślinki ujęły już inne serca i poszły w świat,bardzo bym chciała coś ci sprezentować,ale najlepiej coś co ci się przyda,pozdrawiam serdecznie i życzę dużo radości i niekłopotliwych gości 
i zrezygnowałam z nich choć bardzo mi się podobają. Więc łanem pięknych Ostróżek nacieszyłam się u Ciebie. 
