Dałabyś radę wrzucić zdjęcia jak wyglądają u Ciebie owoce i liście tej odmiany? Dwa lata temu kupiłam w lokalnym ogrodniczym multiplat tej odmiany i póki co jest to chyba jedyna taka porażka zakupowa wśród moich odmian truskawek, bo przez cały ten czas nie doczekałam się choćby jednego, normalnego owocu. W zeszłym roku było trochę drobnicy wielkości dużej poziomki, w tym roku nawet tego nie ma, bo kwiatki pomarzły mimo okrywania. Dlatego pewnie wywalę to i wsadzę coś innego, chyba że po prostu nie mam tej odmiany, tylko jakiś podmieniony badziew, wtedy może kupiłabym ją jeszcze raz, tylko już gdzie indziej.dominikams pisze: ↑7 cze 2025, o 11:49zeszłoroczne "Aldebarany", wysadzone wczesną jesienią, zaczęły owocować jako pierwszeNa szczęście są rewelacyjne w smaku, ale dość miękkie - co dla uprawy przydomowej nie ma aż takiego znaczenia
