Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Zakarpacie to bodajże Ukraińska Hybryda,czyli mieszaniec między gatunkowy A. deliciosy z A. arguta. Jest samopylny, ale dla lepszego owocowania dobrze jest posadzić dwa egzemplarze obok siebie.
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Zakarpacie to an papierze odmiana idealna. A w praktyce jeszcze nie widziałem żeby ktoś się chwalił obfitymi zbiorami (mniej obfitymi zresztą tez nie).
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Ja posadziłem Zakarpacie chyba 4 lata temu ,już dokładnie nie pamiętam, a dostępna była w Polsce rok lub dwa lata wcześniej.Więc tak naprawdę dopiero zaczyna ludziom wchodzić w owocowanie i prawdopodobnie dlatego brak wpisów w temacie. Tak jak pisałem wcześniej,moja kwitnie po raz pierwszy i co jakiś czas będę zdawał relację z aktualnej sytuacji. Poza tym traktuję to jako zabawę, będzie sukces to fajnie,nie to trudno a zdobyte doświadczenie przyda się innym.
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Na pewno była dostępna dużo wcześniej, są na forum wzmianki kilku osób które kupiły tą odmianę w latach 2015-2017.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Sprawdziłem i faktycznie mój błąd, przy okazji dowiedziałem się że moje kiwi mam nie od 4 a od 5 lat.
No to ciekawe dlaczego nie ma wpisów na temat Zakarpacia, ani pozytywnych ,ani negatywnych.
No to ciekawe dlaczego nie ma wpisów na temat Zakarpacia, ani pozytywnych ,ani negatywnych.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4671
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Wygląda na to, że w tym roku poraz pierwszy po ok 20 latach od posadzenia próbuje 'dr Szymanowski'. Miał być samopylny, ale nic z tego. Dostał kolegę 'Adam'a', na krótko bo była reorganizacja przestrzeni. Teraz obaj(co za czasy!) na swoim doczekali się potomstwa:


Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- 500p
- Posty: 698
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Długo im to zajęło
Też mam Szymanowskiego i Adama, no i jeszcze żeńską Sentyabraskaya. Pierwsze owoce dały po mniej więcej trzech latach po posadzeniu. Od tamtej pory regularnie kwitną i prawie co roku jest co podjeść. Chyba, że przymrozki zniszczą kwiaty. Może u Ciebie rosną w zmrozowisku i to jest przyczyna?

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4671
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2
Też chyba kupowałem, ale nie pamiętam nazwy na stówę. I nie wiem, czy przeprowadzki przeżyła.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!