Wozy z jedzeniem dali w zupełnie inną część, trzeba było trochę podejść by coś zamówić. A w ich miejscu stanęły ładne stragany z pięknymi wyrobami. Klimacik był więc super.
Wierzę Ci, że o tyle mniej jeździsz autem niż Twój syn. Aczkolwiek porównanie jest niesamowite.
Rutewkę bardzo polecam. Orlikolistne mają teraz swoje wielkie 5 minut.

A tu Księciunio, który wciąż walczy i walczy o przetrwanie, ale wreszcie zaczął iść w siłę

Martuś - oczywiście, że tę piwonię mam od Jadzi

Dostałam ją jako Pastel Splendor.
Zmienia kolor z fuksjowego na beżowy. Kwiaty ma bardzo duże.
Tak, pięknie pachnie. Nawet mocniej niż ta róża RU i biała piwonia na wspomnianej fotce.
Irysy holenderskie rosną od samego początku w gruncie i stale w tym samym miejscu. Tak, to może być sprawa odmiany, tak samo jak z ich zimowaniem. Te zimują doskonale.
Pewnie podobnie jak czosnki - niektóre już mam pościnane, a niektóre dopiero zaczynają tworzyć kwiatostany.
Koleusy mnie od zawsze zachwycają. A cieszyłabym się gdyby Ci smakował ten szpinak.



Tawuła Nippońska





