Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2923
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Marto, piękne i zapewne pachnące są Twoje azalie. Glicynia mi się bardzo podoba. Mam 2 ale w doniczkach i co chwilę muszę je przycinać bo wybujają w górę a ja chce z nich bonsai zrobić.
O pamiętam te łany floksów u Ciebie. Na pewno jeszcze ich sporo masz.
O pamiętam te łany floksów u Ciebie. Na pewno jeszcze ich sporo masz.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12051
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Martuś glicynia cudna,
zapach pewnie roznosi się daleko.
Azalie to wyjątkowe rośliny, niesamowite bogactwo kolorów. Mnie oczywiście biała przede wszystkim zauroczyła.
Zimno ma jedną dobrą stronę, kwiaty długo ładnie są ładne.
Moje krzewuszki chyba podmarzły, nawet nie widać koloru w pąkach. Muszę się bliżej przyjrzeć.
Wszystkie wsadzone rośliny dziś podlał deszcz.
Pozdrawiam ciepło.

Azalie to wyjątkowe rośliny, niesamowite bogactwo kolorów. Mnie oczywiście biała przede wszystkim zauroczyła.

Zimno ma jedną dobrą stronę, kwiaty długo ładnie są ładne.
Moje krzewuszki chyba podmarzły, nawet nie widać koloru w pąkach. Muszę się bliżej przyjrzeć.
Wszystkie wsadzone rośliny dziś podlał deszcz.

Pozdrawiam ciepło.

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3232
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Ewelinko, róża wygląda jak rugosa i pewnie nią jest, ale to odrost z krzaka, który rósł odkąd pamiętam. Nigdy nie widziałam na niej owoców.
Krzewuszki są w różnym stadium rozwoju, w zależności od stanowiska. Jedna już w pełni kwitnienia, a ta sama, bliżej rzeki, jeszcze w pączkach, ale faktycznie rozbuchała się roślinność. Mimo zimna, wszystko rośnie tak, że wystarczy ogród spuścić z oka na pół dnia, a wracając do domu, przecierać oczy ze zdumienia!
Beatko, chciałam trochę floksów poprzesadzać, a one tak szybko pną się w górę. Chyba nie chcą zmieniać miejscówek!
Amsonię mam w gruncie, ale nie rozrasta się szaleńczo, może jest podgryzana? Hubrichta zupełnie zniknęła
, a ta, to dopiero była piękną plamą słońca jesienią.
Kalinę koreańską mam już kilka lat i zawsze zwija młodziutkie listki. Angielskie kupiłam przypadkiem, dwa lata temu, to trzy badylki w krzyż i dopiero im się przyglądam, czy one aby na pewno angielskie? Co do Eskimo, byłam przekonana, że to angielska, a dokopałam się do wiadomości, że ona amerykańska!
To już nie dziwię się, że w ogrodnictwie podpisali wszystkie jako wonna.
U mnie, łapaczem mszyc jest jaśminowiec, może dlatego kaliny są czyste?
Nornice mają u mnie rajskie życie, od kiedy kret, pod moją nieobecność, przetarł im szlaki, robią co chcą
. Musiałabym chyba przekopać cały ogród, żeby im pokrzyżować plany inwazji. Bronię zaciekle części przy tarasie, po południowej stronie domu. Nie wiem, jak długo jeszcze się utrzymam, ale internetu im nie udostępnię!
Aniu, dziękuję,
, zwłaszcza, za docenienie wysiłków mojego aparaciku!
Pewnie już i u Ciebie więcej kwitnień, kiedy przymrozki się skończyły.
Stare, mocno zadomowione azalie, wszystkie już kwitną, ale młodsze, nie mają ani jednego pączka
. Chyba zaszkodziła im susza, a ja, chociaż zasadniczo nie podlewam ogrodu, a i czasu dla niego ostatnio niewiele, to mogłam im pomóc w zawiązaniu pąków.
Maryniu,
.
Cieszy mnie bardzo, że i Tobie podobają się moje zdjęcia
, aż boję się wstawiać następne
Loki, a to zapraszam, dla wszystkich Waszych donic i skrzynek miejsce się znajdzie
, a nawet jakąś szklarenkę uda się wstawić dla ciepłolubnych.
Halszko, niby tak, jednak, mam ogromny żal do maja, że taki zimny, bo chociaż kwiatki utrzymują się dłużej, to ogród nie jest wypełniony zapachami, tak jak powinien!
Mam nadzieję, że już niedługo to ciepełko nadejdzie!
Kasiu, to azalie wielkokwiatowe, pachnące oczywiście
. Najmocniej pachną źółte.
Swoją glicynię też mocno tnę, można powiedzieć, że to bonsai, tylko w gruncie
, bo ciągle czeka na mocną pergolę. Już była następna w kolejce, ale eM się rozchorował
.
Trzymam kciuki za kwitnienie Twoich doniczkowych
.
Floksy uwielbiam i muszą być w ogrodzie, ale u mnie naprawdę pozwalają sobie na zbyt wiele. Żeby jeszcze chciały być niższe, a one z każdym rokiem rosną wyżej i susze im nie straszne
, tylko jak zdecydować, które wyrzucić, a które zostawić
. Chociaż są przeważnie różowe, to zawsze jest jakaś różnica w odcieniu, wzorku czy budowie kwiatka!
Soniu, miałam też azalię o czysto białych kwiatach, ale była chorowita od początku i szybko odeszła, a była uzupełnieniem tych biało-żółtych, na tle czerwonej.
Glicynia pachnie naprawdę cudnie, ale bez ciepła, trzeba być blisko, niestety.
Za to do sadzenia, zwłaszcza już tak wyrośniętych roślin, pogoda idealna.
Krzewuszki nie powinny zmarznąć, jeśli mają pączki, to na pewno rozkwitną.
Różowa już zaczyna zrzucać kwiatki, a ta dopiero zaczyna rozwijać.

"Złotolistna" jeszcze w ciasnych pączkach.

Rozkwitają gwiazdki czosnku, złotnicy i kamasji Sacajewa



Bardzo mizernie zakwitł bożykwiat

Kwitną stopowce

Liliowce


Orliki, poza różowymi, oszczędnie.








Wyrywny łubin

Piwonia anemonowa już zaraz rozsypie płatki, a różowa pełna, rozwinęła pierwszy kwiat.


Rutewka orlikolistna chyba podgryziona, bo ledwie zipie.

Złocienie

A na nich co to się wyprawia?
Pierwszy raz zobaczyłam samczyka kwietnika.

Ostatnie tulipany


I narcyzy jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa.




Niesamowite kwiatostany żywokostu uplandzkiego

Ciepełka!

Krzewuszki są w różnym stadium rozwoju, w zależności od stanowiska. Jedna już w pełni kwitnienia, a ta sama, bliżej rzeki, jeszcze w pączkach, ale faktycznie rozbuchała się roślinność. Mimo zimna, wszystko rośnie tak, że wystarczy ogród spuścić z oka na pół dnia, a wracając do domu, przecierać oczy ze zdumienia!

Beatko, chciałam trochę floksów poprzesadzać, a one tak szybko pną się w górę. Chyba nie chcą zmieniać miejscówek!

Amsonię mam w gruncie, ale nie rozrasta się szaleńczo, może jest podgryzana? Hubrichta zupełnie zniknęła

Kalinę koreańską mam już kilka lat i zawsze zwija młodziutkie listki. Angielskie kupiłam przypadkiem, dwa lata temu, to trzy badylki w krzyż i dopiero im się przyglądam, czy one aby na pewno angielskie? Co do Eskimo, byłam przekonana, że to angielska, a dokopałam się do wiadomości, że ona amerykańska!


U mnie, łapaczem mszyc jest jaśminowiec, może dlatego kaliny są czyste?
Nornice mają u mnie rajskie życie, od kiedy kret, pod moją nieobecność, przetarł im szlaki, robią co chcą


Aniu, dziękuję,


Pewnie już i u Ciebie więcej kwitnień, kiedy przymrozki się skończyły.
Stare, mocno zadomowione azalie, wszystkie już kwitną, ale młodsze, nie mają ani jednego pączka


Maryniu,

Cieszy mnie bardzo, że i Tobie podobają się moje zdjęcia



Loki, a to zapraszam, dla wszystkich Waszych donic i skrzynek miejsce się znajdzie


Halszko, niby tak, jednak, mam ogromny żal do maja, że taki zimny, bo chociaż kwiatki utrzymują się dłużej, to ogród nie jest wypełniony zapachami, tak jak powinien!

Mam nadzieję, że już niedługo to ciepełko nadejdzie!

Kasiu, to azalie wielkokwiatowe, pachnące oczywiście

Swoją glicynię też mocno tnę, można powiedzieć, że to bonsai, tylko w gruncie


Trzymam kciuki za kwitnienie Twoich doniczkowych

Floksy uwielbiam i muszą być w ogrodzie, ale u mnie naprawdę pozwalają sobie na zbyt wiele. Żeby jeszcze chciały być niższe, a one z każdym rokiem rosną wyżej i susze im nie straszne



Soniu, miałam też azalię o czysto białych kwiatach, ale była chorowita od początku i szybko odeszła, a była uzupełnieniem tych biało-żółtych, na tle czerwonej.

Glicynia pachnie naprawdę cudnie, ale bez ciepła, trzeba być blisko, niestety.

Za to do sadzenia, zwłaszcza już tak wyrośniętych roślin, pogoda idealna.

Krzewuszki nie powinny zmarznąć, jeśli mają pączki, to na pewno rozkwitną.

Różowa już zaczyna zrzucać kwiatki, a ta dopiero zaczyna rozwijać.

"Złotolistna" jeszcze w ciasnych pączkach.

Rozkwitają gwiazdki czosnku, złotnicy i kamasji Sacajewa



Bardzo mizernie zakwitł bożykwiat


Kwitną stopowce


Liliowce


Orliki, poza różowymi, oszczędnie.








Wyrywny łubin

Piwonia anemonowa już zaraz rozsypie płatki, a różowa pełna, rozwinęła pierwszy kwiat.


Rutewka orlikolistna chyba podgryziona, bo ledwie zipie.

Złocienie

A na nich co to się wyprawia?



Ostatnie tulipany


I narcyzy jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa.





Niesamowite kwiatostany żywokostu uplandzkiego

Ciepełka!


Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Ogród pod wierzbą 3
Martusiu, mam taką samą rugosę na RODos. Rośnie w cieniu, kwitnie, ale nie owocuje. Nie wiem, czy miała jakieś owoce, odkąd mam ten ogródek, a mam go prawie 20 lat.
Piękne widoki nam pokazujesz. Uwielbiam zaglądać do Twojego ogrodu.
Piękne widoki nam pokazujesz. Uwielbiam zaglądać do Twojego ogrodu.

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11576
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 3
U Ciebie Martusiu jakby inna strefa pogodowa była!
Nie to co u mnie!
Ale powolutku może i u mnie nastanie wreszcie prawdziwa wiosna... 






- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6439
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród pod wierzbą 3
I gwarantuję Ci, Martuś, że napis "nornicom wstęp wzbroniony" - nawet " nornicom zakaz zbliżania się do roślin"- u mnie nie pomaga.
A ta kalina się zwija bo tak ma czy właśnie przez mszyce? Bo jak to drugie to Ci napiszę na pw jak np. radzę sobie z przegorzanem. Tak on mi pewnego roku też zwinął listki - teraz mam go już wiosną na uwadze i już jest wszystko ok.
Tak, floksy w tym roku szaleją. niech pięknie i długo kwitną!
A ta kalina się zwija bo tak ma czy właśnie przez mszyce? Bo jak to drugie to Ci napiszę na pw jak np. radzę sobie z przegorzanem. Tak on mi pewnego roku też zwinął listki - teraz mam go już wiosną na uwadze i już jest wszystko ok.
Tak, floksy w tym roku szaleją. niech pięknie i długo kwitną!
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12702
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 3
Mój bożykwiat w ogóle nie zakwitł. A specjalnie odkupiłem i żonie podrzuciłem do donicy z ziemią kwaśną.
Wszystko piękne, co pokazujesz, ale zaloty kwietników po prostu powaliły mnie na kolana.
Nigdy w życiu nie udało mi się ich zaobserwować, a co dopiero obfocić.
Pozdrawiam!
LOKI
Wszystko piękne, co pokazujesz, ale zaloty kwietników po prostu powaliły mnie na kolana.



Pozdrawiam!
LOKI
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3232
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Małgosiu, ta róża kiedyś rosła przy każdym domu, obsypana kwiatami, odkąd pamiętam. Teraz to rzadkość, a u mnie, ma za dużo cienia i już tylko jeden kwitnący pęd, który wyrwał się do światła. Zaniedbałam ją, bo moja rodzinka, nie znosi różanej marmolady i od lat już nie przetwarzam jej płatków, ale trzymam ją z sentymentu. Muszę jej znaleźć słoneczne miejsce, tylko gdzie?
Cieszy mnie ogromnie, że lubisz do mnie zaglądać, zawsze zapraszam.
Maryniu, to jest możliwe, i to tylko w moim ogrodzie, bo wokół wszystkim zmarzły winogrona, a u mnie nie.
Z tego co widzę, to Twojej wiośnie niczego nie brakuje
, tylko ten zimny maj nie pozwala Ci się nią cieszyć wystarczająco i stąd to smutkowanie!
Beatko, już dawno przekonałam się, że te stwory nie znają ani polskiego, ani łaciny
, toteż zrezygnowałam z zakazów, a przeciwnie, serdecznie je zapraszam i nie żałuję emerytury na karmę dla nich!
Kalina ma w tych zwiniętych listkach szare mszyce i bardzo proszę o ten przepis.
Loki, coś nie tak z tym bożykwiatem u mnie, jest z każdym rokiem gorzej
. Myślisz, że w rododendrony z nim? Tylko co z wodą latem, kiedy on chyba woli sucho? Nie myślałam, że on kwasolubny?
Zastanawiałam się skąd u mnie tyle kwietników skoro ani śladu samczyka
, a jednak jest i to chyba niejeden!
W ogrodzie, po deszczach, mnóstwo zielonego, poza tym na żółto, i na niebiesko.







Wczoraj, koleżanki zabrały mnie na Wielkie Targi Roślin, które okazały się wielkim rozczarowaniem, za to z pobliskiej szkółki, przywiozłam więcej niebieskości
, scewole i szałwię otwartą, moim zdaniem, bo obie rośliny pod nazwą ,lobelia'
.



Kamasja Sacajewa z czosnkami.

Kalina w bieli

I trochę różowości.

Krzewuszki



Szkoda, że krzewuszki nie pachną jak jaśminowce.
Słonecznej i ciepłej niedzieli!

Cieszy mnie ogromnie, że lubisz do mnie zaglądać, zawsze zapraszam.

Maryniu, to jest możliwe, i to tylko w moim ogrodzie, bo wokół wszystkim zmarzły winogrona, a u mnie nie.

Z tego co widzę, to Twojej wiośnie niczego nie brakuje


Beatko, już dawno przekonałam się, że te stwory nie znają ani polskiego, ani łaciny


Kalina ma w tych zwiniętych listkach szare mszyce i bardzo proszę o ten przepis.

Loki, coś nie tak z tym bożykwiatem u mnie, jest z każdym rokiem gorzej

Zastanawiałam się skąd u mnie tyle kwietników skoro ani śladu samczyka


W ogrodzie, po deszczach, mnóstwo zielonego, poza tym na żółto, i na niebiesko.







Wczoraj, koleżanki zabrały mnie na Wielkie Targi Roślin, które okazały się wielkim rozczarowaniem, za to z pobliskiej szkółki, przywiozłam więcej niebieskości





Kamasja Sacajewa z czosnkami.

Kalina w bieli

I trochę różowości.

Krzewuszki



Szkoda, że krzewuszki nie pachną jak jaśminowce.
Słonecznej i ciepłej niedzieli!


Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12702
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 3
Bożykwiat zdecydowanie jest fanem ziemi kwaśnej.
Piękne Twoje orliki, kosaćce, kolkwitzia, jak i nowe nabytki z fałszywymi dokumentami na nazwisko Lobelia.
Pozdrawiam!
LOKI
Piękne Twoje orliki, kosaćce, kolkwitzia, jak i nowe nabytki z fałszywymi dokumentami na nazwisko Lobelia.

Pozdrawiam!
LOKI
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3232
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Ewelino, przyznaję, że nie pytałam obsługi o nazwy, a nawet paragonu nie sprawdziłam
, może tam były prawidłowe nazwy? Chyba jestem już przyzwyczajona do takich praktyk
, a to była całkiem inna szkółka, w pobliżu tych nieszczęsnych Wielkich Targów.
Loki, ta szałwia bardzo mi się podoba, ma pięknie niebieski kolor
, szkoda, że u nas jednoroczna.
Dziwne, bo ogólnie, poza niebem i kwiatami, nie lubię niebieskiego!
A o zdjęciu kolkwicji pomyślałam dopiero po Twoim wpisie.
Jasnoróżowe kwiaty krzewuszki mogły wprowadzić Cię w błąd.
Kolkwicja

W moim cieniu, kosaćce mają ciężkie życie, ale jakieś tam kwiaty, udało im się zawiązać.




Knautia

Goździk brodaty

Łubiny rozkwitają

Enkiant

Piwonia Delavaya

Lekarska bordowa, jednak zdjęcie nie oddaje koloru i piękna kwiatu.



Loki, ta szałwia bardzo mi się podoba, ma pięknie niebieski kolor



A o zdjęciu kolkwicji pomyślałam dopiero po Twoim wpisie.

Jasnoróżowe kwiaty krzewuszki mogły wprowadzić Cię w błąd.

Kolkwicja

W moim cieniu, kosaćce mają ciężkie życie, ale jakieś tam kwiaty, udało im się zawiązać.





Knautia

Goździk brodaty

Łubiny rozkwitają

Enkiant

Piwonia Delavaya

Lekarska bordowa, jednak zdjęcie nie oddaje koloru i piękna kwiatu.


Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród pod wierzbą 3
Genialne ujęcie goździka brodatego... Niby banalny kwiatuszek (choć ja osobiście uwielbiam!) a jak egzotycznie wygląda 

Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2923
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Rany Martuś ile Tu masz egzotycznych roślin u siebie. Większości nazw niestety nie znam.
Niebieskości i ja lubię oczywiście na kwiatkach
Miłego, słonecznego tygodnia

Niebieskości i ja lubię oczywiście na kwiatkach
Miłego, słonecznego tygodnia
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6439
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Czasami pomyłki są do wybaczenia, np. dostałam kiedyś driakiew bordową zamiast gailardi. Driakwi u mnie spasowało, a gailardie sobie dokupiłam.
Natomiast tak jak piszesz z tymi kalinami, to może zdenerwować. Moja kalina koralowa ma żółte korale zamiast czerwonych - no też wpadka szkółki. Czyli mamy podział na kaliny: wonne, koralowe mix i nie wonne
A Ty ogrodniku trafiaj, kup wszystkie by mieć tę jedną jedyną wymarzoną
Orliki - cudeńka.
Bardzo lubię szałwię otwartą, zawsze kupię jeśli uda mi się ją podejść. U mnie zdecydowanie jest jednoroczna, nie potrafię jej przechować zimą ani wysiać ze skrzętliwie zebranego nasionka. Ale żadna moja nie miała takich listków jak u Ciebie. Moje zwykle miały takie zbliżone do listków melisy.
Natomiast tak jak piszesz z tymi kalinami, to może zdenerwować. Moja kalina koralowa ma żółte korale zamiast czerwonych - no też wpadka szkółki. Czyli mamy podział na kaliny: wonne, koralowe mix i nie wonne


Orliki - cudeńka.
Bardzo lubię szałwię otwartą, zawsze kupię jeśli uda mi się ją podejść. U mnie zdecydowanie jest jednoroczna, nie potrafię jej przechować zimą ani wysiać ze skrzętliwie zebranego nasionka. Ale żadna moja nie miała takich listków jak u Ciebie. Moje zwykle miały takie zbliżone do listków melisy.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12702
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 3
No jak widać pomyliłem krzewuszkę z kolkwicją.
Z kosaćcami jak widać mamy ten sam problem.
Pozdrawiam!
LOKI

Z kosaćcami jak widać mamy ten sam problem.
Pozdrawiam!
LOKI