Brzoskwinia, morela, nektaryna część 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10982
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Zastanawiałam się pomiędzy Ekoplonem i Stymjodem . Wybrałam Stymjod .
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2275
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Pelasiu, powiat brzeski to Dolny Śląsk w województwie opolskim, dlatego odpisuję.

-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 5 lis 2022, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niż Środkowoeuropejski -> Niziny Środkowopolskie -> Nizina Śląska -> Równina Oleśnicka
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
U mnie nie było teraz przymrozków.
Natomiast te 9 kwietnia zmasakrowały mi kwiaty - od razu po mrozach takie uschnięte/zwiędnięte.
Jednak ku mojemu zaskoczeniu trochę zawiązków mam - nie dosłownie kilka jak myślałem a kilkanaście a może i dwadzieścia.
W tych okolicznościach to póki co sukces. Drzewko było "machnięte" agrowłóknina.
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2275
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Proszę bardzo.

(...)
Natomiast te 9 kwietnia zmasakrowały mi kwiaty - od razu po mrozach takie uschnięte/zwiędnięte.
Jednak ku mojemu zaskoczeniu trochę zawiązków mam - nie dosłownie kilka jak myślałem a kilkanaście a może i dwadzieścia.
(...)
[/quote]
Dlatego też , pamiętając ubiegły rok, cieszmy się tym, co jest.

GMoore, mógłbyś wpisać dokładną lokalizację przy swoim profilu?



Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Brzoskwinie przetrwały drugą turę przymrozków (-4) bez szwanku, ale niestety ścięło resztę moreli i w tym roku znowu nie będzie ani jednej...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10982
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
U mnie kilka moreli ocalało , oby nadchodzące ochłodzenie ich nie dobiło .
Brzoskwinie jeszcze za wcześnie by ocenić straty .
Brzoskwinie jeszcze za wcześnie by ocenić straty .
- PITer890
- 100p
- Posty: 131
- Od: 7 sty 2023, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralne Podkarpacie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
O proszę, to ciekawe, że u Ciebie tak ładnie się obroniła.
U mnie niestety przegrała bitwę w słynną przymrozkową noc, podobnie jak REDHAVEN i HARNAŚ (czyli dwie z moich trzech ulubionych odmian) oraz SUNCREST. Te 4 drzewka będą miały raczej sezon na odpoczynek, spokojny wzrost i zbieranie sił na następny sezon...
Natomiast niewzruszona pozostała INKA (przynajmniej jedna z mojej najlepszej triady ;)) i - co ciekawe - nektaryny (HARCO i FANTAZJA). Dotąd wydawało mi się, że to nektaryny są bardziej wrażliwe, a tu mała niespodzianka. Oczywiście totalnie niewzruszony na niskie temperatury okazał się SATURN, ale ten od początku wykazywał się pancernością, więc to mnie akurat nie zdziwiło.
Kilka świeżych odmian sadzonych jesienią (CARDINALE, SANGUINE, KERNECHTER) ładnie wystartowało, śladów kędzierzawki - odpukać - nie zauważyłem na żadnym drzewku.
Wychodzi na to, że przejedzenie się brzoskwiniami w tym sezonie raczej mi nie grozi ;)
Dobrej majówki dla wszystkich!

- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2942
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Mi też nie grozi przejedzenie a nawet spróbowanie brzoskwini czy nektaryny.
Dzisiaj zrobiłam ostre cięcie, na nektarynie były zawiązki owoców ale zupełnie zmrożone, takie miękkie i zgniłozielone.
Brzoskwinia przed cięciem.

I po cięciu.

Nektaryna przed cięciem.

I po cięciu. Jest teraz niższa nawet od krzaka aronii co za nią rośnie.


Dzisiaj zrobiłam ostre cięcie, na nektarynie były zawiązki owoców ale zupełnie zmrożone, takie miękkie i zgniłozielone.
Brzoskwinia przed cięciem.

I po cięciu.

Nektaryna przed cięciem.

I po cięciu. Jest teraz niższa nawet od krzaka aronii co za nią rośnie.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10982
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Dobrze , że obniżyłaś . U siebie będę cięła na owoc , dopiero jak będzie wiadomo ile się zapyliło .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10982
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
To super , będą owoce . U mnie na ocenę jeszcze za wcześnie . Nadchodzi kolejne ochłodzenie , oby bez ujemnych
temperatur .
temperatur .
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
U mnie kędzierzawka na prawie każdym liściu. Spóźniłem się z opryskiem i są skutki. 

Pozdrawiam, Jacek
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Podrzucam ciekawy film odnośnie formowania brzoskwini na wrzeciono: https://www.youtube.com/watch?v=MSfRAkwnH1g
U mnie w tym roku są zawiązki na brzoskwini karłowej 'Diamond'. Na tak małym drzewku doliczyłem około 60 zawiązków. Do ilu powinienem zredukować? Ma ktoś pomysł jak ciąć takie formy? Z braku czasu nie przycinałem w tym roku.

U mnie w tym roku są zawiązki na brzoskwini karłowej 'Diamond'. Na tak małym drzewku doliczyłem około 60 zawiązków. Do ilu powinienem zredukować? Ma ktoś pomysł jak ciąć takie formy? Z braku czasu nie przycinałem w tym roku.

-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 5 lis 2022, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niż Środkowoeuropejski -> Niziny Środkowopolskie -> Nizina Śląska -> Równina Oleśnicka
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3
Ja sam już nie wiem jak to z tymi opryskami.
Większość poradników (które wygooglowałem jak zaczynałem mój mini sad) wskazywały na -> jesień Syllit a na wiosnę Miedzian. Ten wiosenny to przełom luty/marzec.
Ja w tym sezonie - nic na jesień a teraz na wiosnę tylko Switch (akurat miałem rozrobiony do innych celów i nie chciało mi się kolejny raz "babrać") i to lekko spóźniony bo jakoś max 1,5 miesiąca temu.
Obecnie prawie zero kędzierzawości. Dosłownie pojedyncze listki które zerwałem i wyrzyciłem i na razie nic.