Olu, ten chaber rośnie przy płocie jeszcze po poprzedniku. My wzięliśmy ten ogródek na RODos chyba wiosną 2006 albo 2007 roku, więc to prawie 20 lat.
Jak czosnkowi niedźwiedziemu dasz zacienione i wilgotne miejsce, zaprawione wapnem, to będziesz mieć taką czosnkową łączkę. On rośnie w naturze w dolinach strumieni i rzeczek, na nieco zasadowym, ale żyznym, próchnicznym podłożu, najczęściej w towarzystwie paproci. Jak czosnek przekwita i traci liście, to paprocie już przykrywają swoimi liśćmi dno lasu. U mnie obie rośliny rosną po północnej stronie altany.
Loki, bo chaber górski u mnie jest jakiś inny. Ma bardziej kudłate liście, więc to może być jakaś odmiana ogrodowa. Cała reszta pasuje do górskiego.
A kolekcja orlików zrobiła się zupełnie sama. Fajnie

Na wieś kupiłam orliki pełnokwiatowe - różne kolory z serii Barlow. Na razie nie widzę kwiatostanów, ale sadziłam je malutkie. Pewnie w przyszłym roku poszaleją.
Kasiu, kukurydzę siałam wprost do gruntu tydzień temu. Jest ciepło i mokro, więc już jest na wierzchu. Siej gęściej i nie baw się w rozsady. Jak za gęsto wyjdzie, to wytniesz co drugą. Szkoda pracy z rozsadą, bo kukurydza nie lubi przesadzania.
Orliki zawsze są piękne
Beatko, na szczęście tylko jednej borówce tak odbiło z kwiatami, że martwię się, czy udźwignie. Reszta jest normalna i widać u nich też liście
Nie mogłam zostawić wszystkich orlików, bo bym musiała fruwać, jak pszczółka nad moją działką na RODos

Nie miałam wyjścia, musiałam ich sporo skosić, ale zostało znacznie więcej. Tak to jest, jak jakiejś roślinie zrobi się za dobrze na danym stanowisku
Zastanawiam się, dlaczego kamasje nie są bardziej popularne. Są przecież takie piękne
Kasiu74 musisz mieć koniecznie kamasję. Ona jest przeurocza.
Nie wykopuj borówek, tylko sypnij im nawozu zakwaszającego do borówek, wyściółkuj grubo korą lub torfem i wytnij wszystkie cienkie pędy nad ziemią.
Dziękuję za życzenia i wzajemnie
*********
Dziś byłam na wsi. Oto raport poprzymrozkowy:
- Truskawki mają połowę kwiatów zmrożonych. Znów będzie nadmiar rozłogów.
- Winorośl będzie startować z pąków zapasowych, ale i tak nie pozwoliłabym owocować młodziutkim krzewom.
- Orzechy włoskie mają szczytowe pędy nienaruszone.
- Morwy mają lekko przysmażone listki. Wycięłam im wszystkie dolne gałązki, bo miotła się robiła. Niech idą w górę.
- Jabłonie praktycznie zakończyły kwitnienie i zapowiada się klęska urodzaju - w czerwcu robię przerzedzanie.
- Będą też pojedyncze śliwki i wiśnie już, z czego bardzo się cieszę
Wykosiłam "ścieżki dostępu" w sadzie. Zostawiłam zielsko w międzyrzędziach, żeby przyroda niala gdzie mieszkać
Szczepienia dają oznaki życia na większości zrazów
Tak wygląda u mnie Gold Millenium, które u niektórych osób źle się zapyla. Wszystko co widać, jest zapylone. Tak wygląda u mnie ok. 40 drzewek. Jak z każdego drzewka zdejmę po kilka kg jabłek, to trzeba będzie zrobić soki i przefermentować
Ostrożeń lancetowaty/głowacz (?) ma piękne liście, tylko dlaczego ma tyle koców?
