No to zaglądam i tłumaczę.
Kamilu, jak chcesz na 2 ramiona, to musisz mieć 2 silne latorośle (i ewentualnie 2 na zapas w latach następnych). Resztę wyłamujesz. Im więcej latorośli zostawisz, tym słabsze będą.
Pytania podstawowe:
1. Jaka odmiana?
Są odmiany, które dobrze owocują przy krótkim cięciu, a są odmiany, które muszą być cięte na 8-10 oczek, bo pierwsze 4 potrafią mieć niepłodne. Im więcej
Vitis vinifera w genach, tym więcej niepłodnych pierwszych oczek.
2. Jaką formę chciałbyś wyprowadzić docelowo? Ze stałym ramieniem, czy bez?
Ja średnio przywiązuję wagę do konkretnej formy, a często mam mieszane cięcie, bo nie wszystkie oczka przeżywają zimę i nie chodzi o trzaskające mrozy, a o rozhartowanie. Im więcej
Vitis amuriensis, tym większa skłonność do przedwczesnego wybudzenia.
3. W jakiej odległości są posadzone?
To może być istotne, jak się będziesz upierał przy jakiejś formie.
4. Dlaczego taki dziadowski drut kupiłeś?
Mnie taki popękał przy mrozach. Lepiej zainwestować w typowy drut sądowniczy w ocynku - Crapal albo Bezinal.
Winorośl owocuje na zeszłorocznych latoroślach, czyli obecnie są to łozy. Można w uproszczeniu przyjąć, że tnie się ją podobnie do brzoskwini.
Poniżej jeden z moich krzewów na przedwiośniu kilka lat temu - po przycięciu. To jest akurat Ajwaz. Na tej fotce ma conajmniej 10 lat. On rośnie jak wściekły i bardzo się zagęszcza. Niestety, późno dojrzewa, bo na koniec września/początek października.
