Czym nawozić pomidory-cz.4

[anulab]

W zasadzie powinno się myć , bo owady siadają itd , ale zjadam prosto z krzaka , wycieram o fartuch .

[Robert25 +]

Jacku
Nic złego nie widzę w tym co szybciej pisałem.

[KamilK02]

Można podlać roztworem wodorowęglanu potasu pomidory, aby uzupełnić potas, czy upali korzenie?

[anulab]

Kamil , do głowy mi nie przyszło by podlewać tym pomidory , robię tym opryski przeciwko mączniakowi
prawdziwemu .
Dlaczego chcesz tym podlewać ? To chyba ma wysokie pH , niższe niż sodu ale nadal wysokie

Robert , przeczytałam co napisałeś i nic nie zrozumiałam .
Znam określenie pies ogrodnika , ale kompleks ogrodnika to dla mnie nowość .

[KamilK02]

Kamil , do głowy mi nie przyszło by podlewać tym pomidory , robię tym opryski przeciwko mączniakowi
prawdziwemu .
Dlaczego chcesz tym podlewać ? To chyba ma wysokie pH , niższe niż sodu ale nadal wysokie

Oglądałem https://youtu.be/xUHOR30ac14?feature=shared tutaj że można podlać nawozem fosforowo potasowym, żeby uzupełnić potas, niestety mam nowszą wersję tego nawozu gdzie jest tylko azot i fosfor. A z pomarańczowym kristalonem zawsze za późno wchodzę i mam straszne niedobory potasu Dlatego zastanawiałem się jakiej alternatywy użyć, pomyślałem, o tym wodorowęglanie potasu, co opryskuje się winorośle,
Teraz na zimę rozrzuciłem borowinę na posianą gorczycę i przykopałem.

[bioy]

Może daj posypowo jakiś wieloskładnikowy ze sporą zawartością potasu?
Ja osobiście odpuściłbym wodorowęglan potasu.

[anulab]

W sytuacji awaryjnej dobre efekty przynosi oprysk potasem z aminokwasami . Insol pk może też
warto dokupić to raptem 20 zł. za litr .
Do inspol pk dobrać insol pH do borówki i przesyłka przy smarcie gratis .

[przemek1136]

No właśnie Robercie, że nie. Doradzać powinno się wtedy kiedy jest się pewnym, że porada jest właściwa. Albo zaznaczaj, że to żart bo przeważnie ludzie na forum biorą rady za właściwe wskazówki.
Proponujesz przekopanie ziemi po nawożeniu posypowym na głębokość 50 cm wybierając dolną warstwę na wierzch. Tak się wręcz nie powinno robić. Nie tak wygląda głęboszowanie. Umieszczanie nawozu na głębokości 50 cm to zwykłe marnotrawstwo. Nie mówiąc już o przemieszczaniu warstw.

[Pelasia]

Ja mam pytanie.
W tatym roku , gdzie teraz będzie stała szklarnia, uprawiałam na połowie pomidory, tam był nawieziony obornik, taki prawdziwy.
A na drugiej części cebula.
tam nie dałam obornika, bo cebulą już rosła.
Cebule nawoziłam yara mila kompleks, a pomidory kristalonem.
Jak mam teraz zasilić glebę? Potraktować te kawałki jednakowo? Czy jednak coś pokombinować.
Zawsze na wiosnę rozsypuje azot w formie siarczan amonu, a jak sadze pomidory daje obornik granulowany do dołka.

[bioy]

Asiu, nie wszystkie składniki z obornika są dostępne w pierwszym roku po aplikacji, więc sporo zostało na ten sezon.
Dlatego można się spodziewać, że część nie nawożona obornikiem jest mniej zasobna.
Ja zrobiłbym tak jak radzi Ania, z tym że zasiliłbym wiosną obornikiem obie części foliaka, a tam gdzie była cebula dałbym więcej.
Obornik oczywiście nie świeży?

[Pelasia]

Ania pomidory.
W szklarni
Jacek, teraz mam tylko dostęp do ranulowanego.
W tatym roku był świeży ,w sensie nie granulowany , leżał iles miesięcy u gospodarza przekopany w Marcu
Ok, to teraz bym rozsypała obornik granulowany , tak jak radzicie.
A co z azotem? ?.
Czy ten w oborniku wystarczy na start pomidorom?
Czy jednak np za dwa tyg rozsypać siarczan amonu?
Ja mam zasadową glebę , i dlatego używam tego nawozu na wiosnę .

[anulab]

Asia , ja na start podlewam nawozem fosforowym Magic P Star , ale będzie dobry każdy inny nawóz startowy .

[bioy]

Asiu, może daj tego granulowanego nieco więcej, tam gdzie była cebula.
Jeśli dobrze rozumiem i tam gdzie będzie tunel, był do tej pory otwarty grunt, to azotu wiele po zimie w nim nie ma.
Ciężko radzić bez analizy, ale azot z obornika granulowanego może nie wystarczyć.

[Pelasia]

Tak, teraz jest otwarty grunt, za chwilę będzie stała szklarnia.
Może się zdobędę na analizę gleby, w sumie to inny sposób uprawy, niż dotychczas.
Pare lat temu robiłam analizę,
Ale wyniki już są na pewno inne

[krabik]

A ja zapytam doświadczonych pomidoromaniaków, czy w praktyce nieco inaczej traktujecie czarne pomidory? Wyczytałam z porad Ani Kozuli, żeby dla tych odmian nie dawać za wiele azotu, bo nabiorą nieprzyjemnego smaku, natomiast zadbać o wystarczającą ilość potasu??? Czy te zalecenia stosować od samego początku, czy później?
Kolejna kwestia, to w internecie podają, że obornik kurzy i od owiec zawiera więcej potasu i wapnia. Kiedyś do pomidorów najczęściej używano końskiego nawozu, także zasobnego w potas. Jak jest w granulowanych?