
Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Moje tawułki posadzone w październiku i listopadzie mają tak na oko 1,5cm .Nie wiem jakie kolory będą miały ale to mój pierwszy rok na działce.Pozdrawiam miłośników ogródków i działek 

- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Kochani
, moje wieloletnie tawułki nigdy w sumie nie były specjalnie urocze, ale są już stare i postanowiłam je rozsadzić, i dać im jeszcze szansę. W sumie wstyd powiedzieć, ale mają z... 10 lat
I tu moje pytanie - czy je dzielę prawidłowo? I czy to w ogóle ma sens?
Karpa jest mocno zdrewniała, odrywam więc jej części z młodymi pędami i tak wsadzam na nowe miejsce. Nie za bardzo tam widać jakieś korzonki oprócz tych części karpy (roślina mateczna jakieś tam "włosy" ma) i nie wiem jak mocno rozdzielać rośliny.
Czy takie malutkie dwa pędy z kawałeczkiem korzenia wyrosną, czy powinnam zachować jakiś większy fragment rośliny?
Czy sadzenie zdrewniałego kawałka karpy z zielonym pędem ma sens? Młodych, naprawdę jędrnych korzeni roślina właściwie nie ma. Mimo to co roku tawułki kwitną, a ze dwie sztuki, które porosły trzmieliną dzielnie walczyły o życie wypuszczając sporo długich pędów do światła.
Będę wdzięczna za pomoc.


I tu moje pytanie - czy je dzielę prawidłowo? I czy to w ogóle ma sens?
Karpa jest mocno zdrewniała, odrywam więc jej części z młodymi pędami i tak wsadzam na nowe miejsce. Nie za bardzo tam widać jakieś korzonki oprócz tych części karpy (roślina mateczna jakieś tam "włosy" ma) i nie wiem jak mocno rozdzielać rośliny.
Czy takie malutkie dwa pędy z kawałeczkiem korzenia wyrosną, czy powinnam zachować jakiś większy fragment rośliny?
Czy sadzenie zdrewniałego kawałka karpy z zielonym pędem ma sens? Młodych, naprawdę jędrnych korzeni roślina właściwie nie ma. Mimo to co roku tawułki kwitną, a ze dwie sztuki, które porosły trzmieliną dzielnie walczyły o życie wypuszczając sporo długich pędów do światła.
Będę wdzięczna za pomoc.
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Jeżeli nigdy nie były specjalnie urocze jak piszesz, to zapewne gleba im nie odpowiada i jest z rodzaju cięższych.Wbrew pozorom to dość wymagające rośliny pod tym względem, gleba musi być przepuszczalna, luźna, doprawiona kompostem, a rośliny nawadniane w czasie suszy.U mnie było podobnie i w efekcie zrezygnowałam z nich, bo straciłam cierpliwość.Też kiedyś robiłam jak opisujesz i powodzenie zależało od konkretnej odmiany.Najlepiej odrastały takie biało kremowe, różowe gorzej, ale po podziale kwitły zadowalająco po ok.3 latach.Mocno zdrewniałe części musisz odrzucić, nie ukorzenią się i zimą i tak zgniją.
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Dzięki bardzo. Wszystko wskazuje na to, że masz rację, bo gleba rzeczywiście jest zwięzła. Co śmieszne, to jej nasadzenie zaprojektował... ogrodnik
Na razie rozsadziłam część i tak zostawię. Resztę oddam, bo szkoda się męczyć. Masz może pomysł jaką byliną można by je zastąpić? Szukam bylin długowiecznych i łatwych w uprawie, bo przestałam sobie dawać radę z ogrodem

Na razie rozsadziłam część i tak zostawię. Resztę oddam, bo szkoda się męczyć. Masz może pomysł jaką byliną można by je zastąpić? Szukam bylin długowiecznych i łatwych w uprawie, bo przestałam sobie dawać radę z ogrodem

"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Witam serdecznie
czy ktoś z Was zimował kiedyś kłącza tawułki kupione późną jesienią, tj. w listopadzie? Wkopywać je w grunt i ocieplić czymś czy w doniczki i tak zostawić do wiosny? Pomóżcie proszę bo mam sporo kłączy i nie chciałabym, żeby się zmarnowały 


Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Witam SyriuszSyriusz pisze:Kupiłem w listopadzie sporo tawułek za złotego z groszem z przeceny i patrząc na to jak pada zastanawiam się co z nich będzie na wiosnę. Ziemia nie jest zbyt zwarta, trochę piasku dosypałem ale czy przetrwają?


Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Witam, większość tawułek przeżyła. To dość silne rośliny i woda nie jest im tak straszna. Pozdrawiam
Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Kupiłam jesienią tawułkę i nie dałam rady jej posadzić do gruntu. Jak sprawdzić, czy ona przetrwała zimę? Czy to widać po bryle korzeniowej? Czy powinna już powoli wypuszczać pędy? Bo na razie nic nie widać...
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Jeśli podłubiesz w ziemi to w przypadku żywej rośliny od korzenia powinny być widoczne młode pędy, takie ślimaczki...
https://www.gardeningknowhow.com/wp-con ... 38x600.jpg
https://www.gardeningknowhow.com/wp-con ... 38x600.jpg
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- rosliny
- 200p
- Posty: 295
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
Dziś kupiłam czerwoną tawułkę i zastanawiam się nad innymi kolorami, ale nie wiem czy mogę posadzić je blisko siebie. Czy lepiej sadzić w jednym kolorze?
Pozdrawiam Danuśka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16254
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka