Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem - 2022 - 2025

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Fasolka pychotka a i nawet popcorn już w ruchu… :D
Mi się nie chce zrobić fasolki…zastanawiam się ile jej zostawić na sadzonki…
Też kiedys siałam facelie, bardzo fajna okrywowa była i ładna, musze o niej pomyślec wiosną.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12837
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Aż zgłodniałem po lekturze tego wątku. Zwłaszcza fasolka wygląda niesamowicie smakowicie.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Smaku mi narobiłyście - jajecznica z grzybami, kotleciki, a potem jeszcze fasola. Idę do kuchni! :;230
Małgosiu a jeśli chodzi o nasiona kukurydzy truskawkowej to oczywiście, że przyjmę z radością. :) Dziękuję!
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4937
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Poplony kwitnące robią wrażenie. U mnie facelia też jest mile widziana (tzn. co roku wysiewam nieco). Czy kanie siałaś? Ja w tym roku siałam dwa rodzaje grzybów kurkę i borowika.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Iguś, u nas M bardzo lubi fasolkę "po bretońsku", ja za to lubię popcorn. To będą raczej stałe uprawy u nas :)

Loki, ja mam utylitarny stosunek do roślin, więc u mnie w większości użytkowo :D

Moniko, w zimie wyślę :)

Olu, żadnych grzybów nie siałam. Mam siedlisko pośród łąk i lasów, na skraju wsi. Te grzyby same tak... :)

******

Kolejne zbiory:

Ogromne są te Piękne Jaśki :D Wyłuskane zostało jakieś 3,5 kg, a na tyczkach dochodzi drugie tyle. :)
Obrazek
Obrazek


Moje dyńki :D

Na pierwszym miejscu Muskat prowansalski - pyszna dynia, ale ma za duże owoce, bo od ok. 7 do ok. 12 kg. Trochę nieporęczne. Jak ją na raz spożytkować? Może zrobię ją w syropie jakoś? :)
Obrazek

Jesienne ozdoby mieszkania :)
Obrazek
Obrazek

W tym roku wysiałam znacznie mniej dyń. Niestety, trochę mozaika dała się we znaki (Hokkaido oberwała najbardziej)... ale i tak jest sporo ładnych dyń. Na polu zostało drugie tyle, co na wózku.
Obrazek

U mnie już po pierwszych przymrozkach. Widać to było najbardziej po aksamitkach, które ciut "usmażyło" od wierzchu. Oberwało się również odrobinę dyniom, szczególnie tym niedojrzałym jeszcze.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22083
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Ależ dyniowy urodzaj!
Klęska urodzaju czy też przejecie te dynie sami przez zimę?
Piękny Jaś pięknie Ci wyrósł,faktycznie urolikwy! I smaczny bo znam doskonale jego smak, często ją gotuję jesienią i zimą.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Żadna klęska, Karo :lol:
Sami też tego nie przejemy. Mam chętnych na nadwyżki warzyw. U mnie jest nieustająca promocja - taniej, niż w B i z dowozem do pracy :D

Tak wygląda przekrojony Muskat - waga 11,3 kg. Dojrzała, słodka i pyszna dynia. Połówkę bierze koleżanka, kawałek przerobiłam dzisiaj na placki, a jutro robię z reszty dynię w syropie cukrowym z goździkami :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22083
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Ma śliczny kolor! ;:138 Z pewnością będzie wspaniale smakować w syropie i z goździkami! Mniam,mniam ... :uszy
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1993
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Dyniowy urodzaj zachwycający, Jasia pozazdrościć a popcorn przy filmie mniamnuśny.
A propos grzybów.
Wczoraj byłam na grzybach z mężusiem i pomimo dużej ilości grzybiarzy chodzących po lesie w niedzielę zebraliśmy cztery 10l wiadra grzybów , w tym jedno z kaniami (było ich duuużo).
Dobrze, że dziś mam nockę to przynajmniej odespałam rano nocne obrabianie grzybów.
Część ususzyłam w suszarce, część zamroziłam (większą część) a z reszty sos, zupa i jajecznica z grzybami. Zapas na cały rok zrobiony. Takiego wysypu jeszcze nie widziałam.
Z dyni lubię placki i na słodko zupę dyniową , którą pamiętam jak dawniej robiła mi mama.
Fajny zbiór. ;:215
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Małgosiu
Jestem na prawdę pod wrażeniem obfitości Twoich upraw ;:63 ;:180
Przecudne te zielone ,prowansalskie dynie :!:
Wczoraj kupiłam Hokkaido /moja kaput/ :|
Jestem ciekawa ,jak spożytkujesz :D
Was tam jest sporo Forumków we Wro ,może daj ogłoszenie i będzie więcej chętnych :D
A ten Jasiek to bardziej Jachu :;230 Co żeś mu podsypała ,że taki mutant ;:224
Przy okazji - piękny odcień szafek kuchennych macie :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Ależ piękne zbiory dyniowe! Gratulacje. :) Co będziesz z nich robić?
Muskatka nie może być za duża, cóż ty mówisz. Zniknie każda ilość, jak nie inaczej to na surowo. To najpyszniejsza dynia na świecie. Od niej zaczęło się moje zainteresowanie dynią w kuchni. Kiedyś, jak jeszcze nie było tylu odmian dyń na straganach ani w sklepach, znalazłam fajne miejsce niedaleko nas, gdzie można było kupować różne dyniowe odmiany. Co roku leciałam i pierwsze pytanie zadawałam o Muskatki. Aż któregoś razu przyjeżdżam, patrzę - mnóstwo towaru i ani jednej Muscat. Stanęłam zmartwiona, a tu słyszę: "Pani Moniko, schowałyśmy dla pani!". Okazało się, że grad im zniszczył zbiór, ale wybrały dla mnie trzy najmniej uszkodzone. Tak mnie pamiętali przez to muskatowe szaleństwo. :;230 Ech, to były czasy. Jesienią w kuchni niemal same dynie.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Moniko
Ależ narobiłaś mi ''smaka'' na dynię ,nie wiedziałam ,że taka pyszna. ;:131 ;:92
Hokkaido i bezłupinowa - zielona też są mega smaczne np. pieczone na blasze z masełkiem ;:333
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Agnieszko cieszę się, próbuj. :D
Ja za Hokkaido nie przepadam. Wydaje mi się za bardzo orzechowa. To o tyle dziwne, że bardzo lubię dynię Delica, którą wszyscy opisują jako orzechową w smaku. :;230
Mam też w częstym użyciu dynie makaronowe jako zagęszczacze do gulaszy. Moi panowie nie lubią dyni i nie mają pojęcia ile jej jedzą, che che.
Ale z własnego siewu jeszcze ani razu mi się dynia nie udała. Przed laty dawno temu jedynie ozdobna.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

Ewa, grzyby zbierać lubię, jeść również, ale czyścić ich nie znoszę. Też mi się zdarzało po nocy to robić :D

Agnieszko, a dziękuję. Szafki jeszcze po poprzednich właścicielach mieszkania i mają ponad 20 lat. Również mi się podobają. Górne okleiłam folią na biało, żeby kuchnia zyskała lekkość :)
Jasiowi specjalnie nic nie podsypywałam. Taką wielką odmianę kupiłam :) Owszem, ziemię nawiozłam, ale 2 lata temu wg zaleceń z OSChR.

Moniko, racja. Muskatowa dynia jest najpyszniejsza :)
Hokkaido lubię duszoną na oliwie z patelni :)
Nie mam zbyt wielu odmian wypróbowanych, ale nic straconego :D

Dynie po przetworzeniu:
Butternut:
Obrazek
Obrazek

Muskat prowansalski
Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17426
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem

Post »

U ciebie Małgosiu urodzaj dyń. Wszystkie urodziwe.
Zaciekawiła mnie tymi przetworami.
W jakiej zalewie robisz dynie ?
A ten placek to na słodko ?
Masz sprawdzony przepis ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”