les[b pisze:zkat76 post_id=6464880 time=1723117269 user_id=80249]
FreGo, widziałam żemasz problemy z karczownikami.
[/b]
Hehehe, dzięki ale już nie mam.Jedna doba i po karczowniku.
A co do brzoskwiń i moreli.
U mnie w tym roku jedynie malutka
Saturn dała ok.20 owocków. Bardzo smaczne.
Kupiłem też
Inkę w Brico i żałuję. Chyba musiała być przemrożona, bo nie wypuściła ani listka a wybrałem piękne drzewko. Miała u mnie idealne stanowisko, wszystko zrobiłem dobrze a straciłem sezon na czekaniu.
Mam też morelę z pestki w tym roku pięknie się rozrosła. Na razie nie kwitła, ale w przyszłym roku spodziewam się kwitnienia.
Rozpędzony jak lokomotywa w Texasie poszedłem za ciosem i w tym roku wysiałem morele, mam kilkanaście siewek.Praktycznie 100% wschodów.
Ja
Kasiu właśnie należę do takich jak Ty fenomenów, zawsze co posieję to mi wzejdzie, szczepiłem to mi się przyjmowało, ukorzeniałem tak samo.Dlatego o tym wspomniałem poprzednio. Z tym się człowiek rodzi.
W tym roku dokupiłem dwa
Saturny w tej samej firmie wysyłkowej.To bardzo dobra odmiana i daje radę w bieszczadzkim klimacie.Polecam każdemu.
