Witaj
magnolia15! Mam wrażenie,że pierwszy raz mnie odwiedzasz...Zapraszam częściej - tym bardziej,że mieszkasz całkiem niedaleko
Grażynko ten mój "początek" to NIC w porównaniu do Twojej kolekcji. Pierwsze moje liliowce sadziłam we wrześniu 2007. Jeszcze sporo czasu zanim ładnie się rozrosną.
Elu- dziękuję! Nie są to żadne super odmiany - wciąż jeszcze jestem na etapie,że wolę więcej tańszych niż jedną drogą. firletki nie mam, ale rozejrzę się za nasionami.
Agnieszko, Halinko - najtrudniejsze jest to czekanie...
Twoje liliowce
Jacku już sobie obejrzałam. Też masz już kilka na dobry początek. Mi szczególnie spodobał się ten ciemny. Niestety nie mogę Ci pomóc z nazwą,bo sama nie wiem.
Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam kolejną prymulkę ( tamta już nie wygląda zbyt ciekawie):
