Sępolia,fiołek afrykański - szkodniki

Rośliny doniczkowe
tammy
50p
50p
Posty: 53
Od: 24 mar 2015, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4

Post »

Mam fiołki od lat i nigdy nie miałam z nimi problemu. Jednak klika miesięcy temu pare z nich zaczęło chorować.
W ubiegłym roku kupiłam nowego białego fiołka i z nim krótko po przekwitnięciu pojawiły się problemy – sztywne liście, kwiaty nie mające siły przebicia i zahamowanie wzrostu.… Potem to samo pojawiło się na innym fiołku – dużym rozrośniętym, też kupionym w ubiegłym roku. Rozrósł się i ładnie kwitł. Jednak po krótkim czasie liście usztywniły się, zaczął się robić jaśniejszy od środka jakby zasychał, brak nowych liści czy kwiatów. Stan utrzymuje się do dziś.


https://i.postimg.cc/3Jr34SxV/niebieski-1.jpg

Obrazek


Z kolei biały jakby odżył i pojawiły się rozsiane nowe fiołki w doniczce, które zaczynają kwitnienie. Jednak liście również mają sztywne.


Obrazek

Obrazek


Natomiast innego, różowego fiołka rozsadziłam na dwa osobne. Dochodziły do siebie wyjątkowo długo, bo przez kilka tygodni. Z czasem odżyły i pojawiły się kwiaty o nieco ciemniejszym odcieniu niż wcześniej. Kiedy myślałam, że już jest ok zaczęły więdnąć. Zahamowały wzrost, zrobiły się jaśniejsze w miejscu wyrastania nowych. Po kilku miesiącach pojawiły się nowe liście, ale wyrastające jakby z boku wierzchołka wzrostu, a niektóre z ziemi – młode fiołki, ale ze sztywniejszymi liśćmi.

https://i.postimg.cc/1tKLySwt/r-owy-1.jpg

Obrazek

Pielęgnacja – w przypadku różowego przesadzonych, więdniejących możliwe, że przelane
Podlewane gdy podłoże przeschnie – średnio dwa-trzy razy w tygodniu, ustawione od strony północnej, odżywka w okresie wiosenno-letnim co dwa tygodnie, zwykła ziemia
Awatar użytkownika
doras
50p
50p
Posty: 81
Od: 27 lip 2019, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4

Post »

Moim zdaniem wszystkie pokazane fiołki są zaatakowane przez przędziorki. I to ostro. Poczytaj tu na forum o sposobach leczenia. Niestety te fiołki moim zdaniem będzie bardzo trudno wyleczyć. Ale warto poczytać, żeby na przyszłość wiedzieć, jak zapobiegać atakowi przędziorków i przede wszystkim co robić po zakupie nowego fiołka.
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4

Post »

Podaję link do wątku dot. przędziorka viewtopic.php?f=19&t=30456
tammy
50p
50p
Posty: 53
Od: 24 mar 2015, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4

Post »

doras pisze: 5 maja 2024, o 18:02 Moim zdaniem wszystkie pokazane fiołki są zaatakowane przez przędziorki. I to ostro. Poczytaj tu na forum o sposobach leczenia. Niestety te fiołki moim zdaniem będzie bardzo trudno wyleczyć. Ale warto poczytać, żeby na przyszłość wiedzieć, jak zapobiegać atakowi przędziorków i przede wszystkim co robić po zakupie nowego fiołka.
Dziękuję za odpowiedź. Nie wiem cy to nie jest jednak mączniak (białawy nalot jakby wata, plamistość liści i karłowacenie i zahamowanie wzrostu). Ale niestety chyba masz rację, że i w tym przypadku nie da się uratować roślin. Żałowałam się jednego fiołka, a przeszło na kolejne. Widzę, że następny fiołek zasycha od środka. Z bólem, ale chyba będę zmuszona je wyrzucić. Poza storczykiem sprzed lat, to moje pierwsze porażki. Prawdopodobnie winą był biały fiołek zakupiony w markecie. Miał sztywne liście. Myślałam, że to taka odmiana, a przez kilka miesięcy nie mogły się ani kwiaty ani liście w pełni rozwinąć. A potem przeszło na sąsiednie fiołki...



wt 09 lip 2024 23:51
Karo pisze: 5 maja 2024, o 18:06 Podaję link do wątku dot. przędziorka viewtopic.php?f=19&t=30456
Dziękuję:)
Awatar użytkownika
doras
50p
50p
Posty: 81
Od: 27 lip 2019, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Sępolia,fiołek afrykański - szkodniki

Post »

No niestety, tak czasami bywa. Szkoda wszystkich sadzonek. Czasami się uważa, że fiołki to takie bezproblemowe, łatwe w uprawie rośliny, a wcale tak nie jest. Kilkanaście lat temu pokochałam je bardzo i zgromadziłam kolekcję kilkudziesięciu odmian. Wiele lat były same sukcesy - bukiety kwiatów, przy rozmnażaniu niezliczone maluchy przy listku, no sama radość. Nagle coś tąpnęło. Padło mi wiele sadzonek, a te co przeżyły wyglądały jak siedem nieszczęść :wink: w ciągu jednego dnia podjęłam decyzję o likwidacji fiołkowego parapetu. Odpoczęłam w sumie chyba dwa lata i znowu mam 7 doniczek :) a to wszystko przez koleżankę, która odchodzi na emeryturę i musi pooddawać część swoich służbowych kwiatów. A wśród nich były sadzonki z listków ode mnie. I jak pomyślałam, że te piękne odmiany pójdą w "niepowołane ręce" :wink: to mi się żal ich zrobiło.
Nie zrażaj się niepowodzeniem. Wyrzuć wszystkie chore, pomyj i poodkażaj wszystko co się da i zacznij zabawę od początku. Powodzenia!
Pozdrawiam, Dorota
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”