Krasna, dziękuję za komplementy

Łąki w trakcie kwitnienia są piękne. Cykoria dość mocno rozsiała się po Wrocławiu i teraz zdobi pobocza dróg. Też ją lubię i zamierzam wysiać na wsi
Moniko, oglądaj, oglądaj. Porównania bywają też motywujące i inspirujące
Asiu, Soniu, Karo
Opielacz ma 2 noże skośne. Można regulować szerokość oczyszczanego kawałka. Ja go nie popycham, tylko idę tyłem i ciągnę, bo tak mi jest łatwiej, a dodatkowo nie zadeptuję już spulchnionych ścieżek. Na RODos, na ciężkiej i twardej ziemi nie sprawdzał się, bo nie dawałam rady. Na wsi, na piaszczystej glebie jest ok., a jak jest wilgotna do tego, to już poezja… Najpierw z małą motyką czyszczę z chwastów między roślinami, a potem jadę opielaczem wszystkie ścieżki, a mam ich w sumie kilkaset metrów
Jak jest ziemia utrzymana w miarę czysto, to przejechanie tego wszystkiego nie wymaga wielkiej siły na piaszczystej ziemi.
Tak, cykoria podróżnik od Bożenki jest piękna, Karo
Soniu, sama jestem zaskoczona wielkością dziewanny. Jak mi się wysieje, to już się jej nie pozbędę
Tadam!!!
Mam nową „zabawkę”. Na te moje hektary idealna

DZIĘKUJĘ BARDZO WSZYSTKIM
