Ogródek kogry-cz.4

[EwkaEs]

Kogra-sporo zjadają te Twoje kotki! Konstanty większy, a tyle nie da rady, chyba,że surowej ryby.
On chętnie siedzi na zewnętrznym parapecie w trakcie opadów śniegu, na stopy wypuszcza jak pingwin fałdę brzuszną i siedzi, nie namaka, otrzepie się i po śniegu.Na spacer na smyczy nie wiem czy byłby chętny. I domaga się zielonego.Jak nie szczypiorek, szczypior z cebuli to chociaż dorwać dracenę!
U nas powrót zimy ze śniegiem,ale z niedużym mrozikiem nocą a dniem plus.
Zrobiłam sobie wiosnę w donicy-szafirki i narcyze,a w hodowli wodnej hiacynty.

[jollla500]

Grażynko ale u Ciebie różnorodności patrząc na to , wydaje się jakbym była w ogrodzie bratki kwitną , warzywka rosną

żyć nie umierać

[kogra]

Izuniu - moje zapasy też teraz nie mają za dużo światła.
Ale i bez niego jak widać dobrze im się wiedzie.
Mnie ten zestaw kolorów bardzo pasuje.

Ewo Janino - oj, sporo.
Puszka kitekata na dzień to mało. O rybce już nie wspomnę. To ich przysmak, którego potrafiły by zjeść mnóstwo.Nie gardzą też żółtym serem, jajkami no i kuchenne odpadki też czasem znajdują uznanie. Smakują im też niektóre zupy, szczególnie te na śmietanie. Choć mlecznych pokarmów jeść nie powinny, to zupy ze śmietanką są tolerowane.A zielone to oczywiście kocia trawka a jak nie ma to roślinki pańci - jak nie zauważy. Ja na razie wstrzymuję się od zakupów bo cebule mam na balkoniku, więc niedługo same mi zakwitną.
Śniegu jest trochę i pod zerem, ale to nie jest prawdziwa zima.

Joluś - tak całkiem podobnie.
Trochę wiosny, trochę zimy, której my się nie boimy.
Masz rację, życie jest piękne.

[koza]

Grażynko!!!! Te kalarepki aż proszą by je koza schrupała (taka dwunożna ). Uwielbiam!!!!
A kotkom oszczędź zupek śmietankowych ! Wiem, że ślinka im leci ale ....nereczki protestują!!!!Surowa rybka i owszem

[kogra]

Nie tylko Kózki lubią kalarepki ale Kogry też.
Kotom nie daję zawsze zupy ze śmietaną, ale zdarza się że tak namolnie proszą, wręcz molestują o troszeczkę, że dostają na kilka chlipków.
Tak, żeby pypcia nie dostały.

[koza]

Taki już kozi los Trudno !!! Powiem SMACZNEGO i zapoluję na nowalijki (oj długo jeszcze poczekam) ! I tak wirtualnie odgryzłam kęsa jak się odwróciłas na chwilkę ;:8 ;:13

[kogra]

Niech Ci Kózko na zdrowie wyjdzie.
Możesz wpaść na więcej, jak Ci tak smakowało.

[k-c]

Grażynko - śnieg u Ciebie spadł???? ładnie wygląda z tymi kwiatkami i kalarepki - pyszności - jak ja ich już dawno nie jadłem - ostatnio chyba z 2 lata temu

[Ewelina]

Takie zapasy jarzynek ( i pewnie nie tylko) , czyli ,że zima może jeszcze trwać i trwać !
Grażynko , zagubił mi się Twój wątek , ale dziś go odnalazłam i już prześledziłam zawartość ostatniej części.
Pozdrawiam , E.

[kogra]

Karolku - śniegu niedużo, mgła i temperatura wokół zera się kręci.
Dobrze, że chociaż w domu sucho i ciepło.
No to może sam teraz posadzisz kalarepki u siebie na działce ? :P

Ewelinko - witaj.
Mnie zgubiło się wiele wątków, które na początku śledziłam.
Forum tak się rozrasta, że trudno zapanować nad wszystkim.
Miło mi, że mnie odnalazłaś.
Spróbuję teraz odnależć twój wątek.
Prawdę mówiąc to już zapomniałam jaki masz ogródek i czas najwyższy odświeżyć sobie pamięć. ;:228

[hanka55]

Grażynko, -6C do -10C to raczej zima.
I to chłodna zima.
Więc zostaje nam psychiczne podgrzewanie na Twoim kwietnym balkoniku. :P

i....LANDINI

[kogra]

Hanuś u mnie zaledwie 0,3 pod zerem i przed chwilą skończyła się zawieja śnieżna.
Ani to zima, ani wiosna. Ani wyjśćdo ogrodu ani siedzieć w domu.
Wszystko na dwoje babka wróżyła - u Ciebie to przynajmniej zimę widać.
I w słonkogrodzie też tak trochę sennie.

[Grzesik]

I po co mi było tu zaglądać? Nabawiłem się kompleksów. U Ciebie to same cuda nie będę wymieniał po kolei, ale te liljowce, floksy, pomidory, dziwaczne brzoskwinie.....idę się położyć.
No tak, tylko poco? Przecież teraz to nie usnę.

[kogra]

Grzesiu miło mi że zajrzałeś.
Myślę, że nie jest tak żle i nocka będzie z kolorowymi snami.
Ja po twoim ogrodzie też mam kompleks - braku miejsca na skalniak.

[Iwcia&Patyrek]

Wchodząc na to forum to wszyscy mamy kompleksy;)( a przynajmniej prawie wszyscy).Pozdrawiam

PS> Nie zdradziałaś nam na jakie liliowce się zdecydowalaś? Bardzo mnie to ciekawi;) Ja chyba powiększę listę zwłaszcza, że w cebule-pl, mają liliowców bardzo zrównoważone:) Mój mąż jeszcze o tym nie wie i chyba się nie dowie, zrobię przelew a jemu podam starą cenę;P

Pozdrawiam
Iwona