Mój ogród niepokazowy cz. 2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11635
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko tulipany botaniczne cudne.
Tawuła już tak ładnie kwitnie.
U kuzynki orlaja wysiała się w szczelinie na schodach z płytek. Wyrywała ją cierpliwie, myślała, że chwast. Po dłuższej przerwie zorientowała się, że to orlaja i ładnie rośnie. Wchodząc do domu muszą ją omijać.
Siewki cynii miniaturowych są dwa razy niższe niż normalnych. Może eksperyment się uda.
Zdrowia i ciepłego tygodnia.
Tawuła już tak ładnie kwitnie.
U kuzynki orlaja wysiała się w szczelinie na schodach z płytek. Wyrywała ją cierpliwie, myślała, że chwast. Po dłuższej przerwie zorientowała się, że to orlaja i ładnie rośnie. Wchodząc do domu muszą ją omijać.
Siewki cynii miniaturowych są dwa razy niższe niż normalnych. Może eksperyment się uda.
Zdrowia i ciepłego tygodnia.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Witajcie drodzy Goście
Małymi kroczkami ogarniam ogród, ale końca nie widać Doszłam do wniosku, że pesel nie kłamie . Byle co zrobię i jestem padnięta. Wczoraj posadziłam część roślin wegetujących w doniczkach tymczasowych. Musiałam znów uszczuplić kawałek trawnika. Takim sposobem mój M ma coraz mniej koszenia, a mnie przybywa rabatek do obrobienia
Antosia od dwóch miesięcy chodzi do żłobka, co prawda tylko na 4 godziny, ale cieszę się, że ma kontakt z rówieśnikami. Wprawdzie zaraz na początku złapała infekcję i miała przerwę, ale najważniejsze, że zostaje bez problemu i lubi bawić się z dziećmi. W tym czasie ja mogę coś zrobić w ogrodzie.
Te rabaty, które udało mi się ogarnąć wyglądają nieźle i przede wszystkim dosypuję tam ziemi z worków kupowanych w markecie budowlanym z owadem w nazwie. To podłoże jest bardzo lekkie, "puszyste". Przemieszane z rodzimą glebą znakomicie ją rozluźnia. Mam nadzieję, że moje roślinki to docenią.
Lucynko, tak sobie myślę co można zrobić aby Twoje cebulki tulipanów ochronić przed nadmierną wilgocią i jedyne co mi przychodzi do głowy to lekko podwyższona grządka (tak na jedną deskę) wypełniona takim rozluźnionym podłożem jak wyżej napisałam. Wyobrażam sobie, że to powinno zadziałać
Dziękuję za pochwałę moich kwiatuszków i dobre życzenia - wszystkie odwzajemniam
Loki, dziękuję, niektóre fajnie przyrastają i bujnie kwitną, ale mam też takie, które z roku na rok są lichsze. Np. ten kupiłam jako okazałą kępkę kilka lat temu, a dziś wygląda tak:
Soniu, dziękuję, wiosna w tym roku wyjątkowo wczesna, tulipany szaleją. Już prawie wszystkie zakwitły, nawet takie, które w poprzednich latach zaczynały dopiero w maju.
Orlaja to dzięki Tobie moje odkrycie ostatnich lat. Uwielbiam ją
Zdrowie przygarniam i odwzajemniam
Dziękuję za odwiedzinki I życzę pogodnego weekendu
Małymi kroczkami ogarniam ogród, ale końca nie widać Doszłam do wniosku, że pesel nie kłamie . Byle co zrobię i jestem padnięta. Wczoraj posadziłam część roślin wegetujących w doniczkach tymczasowych. Musiałam znów uszczuplić kawałek trawnika. Takim sposobem mój M ma coraz mniej koszenia, a mnie przybywa rabatek do obrobienia
Antosia od dwóch miesięcy chodzi do żłobka, co prawda tylko na 4 godziny, ale cieszę się, że ma kontakt z rówieśnikami. Wprawdzie zaraz na początku złapała infekcję i miała przerwę, ale najważniejsze, że zostaje bez problemu i lubi bawić się z dziećmi. W tym czasie ja mogę coś zrobić w ogrodzie.
Te rabaty, które udało mi się ogarnąć wyglądają nieźle i przede wszystkim dosypuję tam ziemi z worków kupowanych w markecie budowlanym z owadem w nazwie. To podłoże jest bardzo lekkie, "puszyste". Przemieszane z rodzimą glebą znakomicie ją rozluźnia. Mam nadzieję, że moje roślinki to docenią.
Lucynko, tak sobie myślę co można zrobić aby Twoje cebulki tulipanów ochronić przed nadmierną wilgocią i jedyne co mi przychodzi do głowy to lekko podwyższona grządka (tak na jedną deskę) wypełniona takim rozluźnionym podłożem jak wyżej napisałam. Wyobrażam sobie, że to powinno zadziałać
Dziękuję za pochwałę moich kwiatuszków i dobre życzenia - wszystkie odwzajemniam
Loki, dziękuję, niektóre fajnie przyrastają i bujnie kwitną, ale mam też takie, które z roku na rok są lichsze. Np. ten kupiłam jako okazałą kępkę kilka lat temu, a dziś wygląda tak:
Soniu, dziękuję, wiosna w tym roku wyjątkowo wczesna, tulipany szaleją. Już prawie wszystkie zakwitły, nawet takie, które w poprzednich latach zaczynały dopiero w maju.
Orlaja to dzięki Tobie moje odkrycie ostatnich lat. Uwielbiam ją
Zdrowie przygarniam i odwzajemniam
Dziękuję za odwiedzinki I życzę pogodnego weekendu
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12237
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Też mam ten problem z pierwiosnkami. W zeszłym roku znikły te z odmiany Alaska, w tym roku definitywnie wypadł mi jedyni intensywnie niebieski, jakiego miałem.
Poza tym – co tu dużo mówić – pięknie u Ciebie.
Pozdrawiam!
LOKI
Poza tym – co tu dużo mówić – pięknie u Ciebie.
Pozdrawiam!
LOKI
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2921
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko, ogród kwitnie pięknie .
Kolorowe tulipany, narcyzki wybielały, zgodnie ze znacznikiem .
Piękne pierwiosnki , zwłaszcza te omszone bądź łyszczaki podziwiam, bo u mnie bywały jednoroczne .
Kwitnące drzewa dają piękny spektakl urody zapachu i koncerty szczęśliwych zapylaczy
Śliczny bratek!
Kiedyś siałam wszelkie jednoroczne, cynie też, ale z torebkowych, o kwiatostanach ogromnych, z zebranych nasion wyrastały z pojedynczym okółkiem płatków, a nie były to nasiona F1. Jednak każdy kwiatek kwitnący w ogrodzie, będzie piękny .
Pięknego weekendu, Halszko
Kolorowe tulipany, narcyzki wybielały, zgodnie ze znacznikiem .
Piękne pierwiosnki , zwłaszcza te omszone bądź łyszczaki podziwiam, bo u mnie bywały jednoroczne .
Kwitnące drzewa dają piękny spektakl urody zapachu i koncerty szczęśliwych zapylaczy
Śliczny bratek!
Kiedyś siałam wszelkie jednoroczne, cynie też, ale z torebkowych, o kwiatostanach ogromnych, z zebranych nasion wyrastały z pojedynczym okółkiem płatków, a nie były to nasiona F1. Jednak każdy kwiatek kwitnący w ogrodzie, będzie piękny .
Pięknego weekendu, Halszko
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Dzięki Loki, wiosną wszędzie pięknie
Przyznam, że w tym roku także sasanki coś mi zmarniały nie wiem o co im chodzi
Marciu, dziękuję, oprócz niskich cynii od Soni posiałam też sklepowe nasiona cynii chryzantemowych i kaktusowych. W ubiegłym roku też je miałam ale nie udało mi się zebrać nasion. Wszystkie kwiaty po przekwitnięciu zamiast zasychać to gniły i pleśniały więc w tym roku wysiałam resztę zeszłorocznych sklepowych. Moje pierwiosnki omszone nawet nie kapryszą na razie. Zobaczymy jak będzie dalej.
Jeszcze parę tulipanów
Miłej pogodnej niedzieli
Przyznam, że w tym roku także sasanki coś mi zmarniały nie wiem o co im chodzi
Marciu, dziękuję, oprócz niskich cynii od Soni posiałam też sklepowe nasiona cynii chryzantemowych i kaktusowych. W ubiegłym roku też je miałam ale nie udało mi się zebrać nasion. Wszystkie kwiaty po przekwitnięciu zamiast zasychać to gniły i pleśniały więc w tym roku wysiałam resztę zeszłorocznych sklepowych. Moje pierwiosnki omszone nawet nie kapryszą na razie. Zobaczymy jak będzie dalej.
Jeszcze parę tulipanów
Miłej pogodnej niedzieli
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11701
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Tulipany teraz grają pierwsze skrzypce i radość jest z ich oglądania:)
Orlaji nie posiadam, ale ciągle o niej myślę. Za rok wysieję.
U mnie biała sasanka tak piękna w zeszłym roku przy zakupie , niestety w ogóle nie pokazała kwiatka. Także znów to samo
Wiosna ach wiosna i tak się cieszę
Orlaji nie posiadam, ale ciągle o niej myślę. Za rok wysieję.
U mnie biała sasanka tak piękna w zeszłym roku przy zakupie , niestety w ogóle nie pokazała kwiatka. Także znów to samo
Wiosna ach wiosna i tak się cieszę
- Davros
- 200p
- Posty: 207
- Od: 18 maja 2023, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsko, Zachodniopomorskie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Tulipany piękne. Co do sasanek to moje też nieco dziwnie w tym roku. Jeden krzaczek obsypany kwiatami (zrobił się dwukolorowy), a dwa pozostałe takie marniutkie.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Aniu, orlaję najlepiej wysiać pod koniec lata, kiedy to świeże nasiona naturalnie spadają na glebę wprost z zeschniętych kwiatostanów. Po kilkunastu dniach kiełkują i do zimy są już zgrabnymi sadzonkami,które nie boją się mrozów i w gruncie czekają na wiosnę.
Napisałam do Ciebie pw.
Jeszcze kilka tulipanów póki kwitną
Dawidzie, poznajesz?
Twój irys zaraz zakwitnie czego nie mogę powiedzieć o moich Podejrzewam, że nieliczne mi zakwitną, bo po pierwsze bardzo się zagęściły, a po drugie musiałam je wykopać jesienią do doniczek tymczasowych z powodu niespodziewanej przeróbki na rabacie.
Parę dzisiejszych fotek cykniętych przed burzą
Dobrego tygodnia oby bez przymrozków
Napisałam do Ciebie pw.
Jeszcze kilka tulipanów póki kwitną
Dawidzie, poznajesz?
Twój irys zaraz zakwitnie czego nie mogę powiedzieć o moich Podejrzewam, że nieliczne mi zakwitną, bo po pierwsze bardzo się zagęściły, a po drugie musiałam je wykopać jesienią do doniczek tymczasowych z powodu niespodziewanej przeróbki na rabacie.
Parę dzisiejszych fotek cykniętych przed burzą
Dobrego tygodnia oby bez przymrozków
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko, masz wspaniałą kolekcję tulipanów.
Ogród kwitnie na dole i na górze, co najbardziej cieszy wiosną.
Kochana, nie zaprzątaj sobie główki moimi tulipanami. Zawsze miałam z nimi problemy, do których już przywykłam. Najlepiej mają się te za ogrodzeniem, zaniedbane, w ciasnocie, a co rok ich więcej i wszystkie kwitną. Teraz już będę sadzić właśnie w takich miejscach i nie będą to wyszukane odmiany.
Cieszę się, że żłobek odciążył Cię nieco od obowiązku. Przyjemnego wprawdzie, ale jednak i masz dzięki temu więcej czasu dla ogrodu.
Pozdrawiam cieplutko i nieustająco życzę zdrówka.
Ogród kwitnie na dole i na górze, co najbardziej cieszy wiosną.
Kochana, nie zaprzątaj sobie główki moimi tulipanami. Zawsze miałam z nimi problemy, do których już przywykłam. Najlepiej mają się te za ogrodzeniem, zaniedbane, w ciasnocie, a co rok ich więcej i wszystkie kwitną. Teraz już będę sadzić właśnie w takich miejscach i nie będą to wyszukane odmiany.
Cieszę się, że żłobek odciążył Cię nieco od obowiązku. Przyjemnego wprawdzie, ale jednak i masz dzięki temu więcej czasu dla ogrodu.
Pozdrawiam cieplutko i nieustająco życzę zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 816
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Prześliczne tulipany i ich zdjęcia Jakie ładne kolory U mnie powoli przekwitają a nadchodzi czas serduszek.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2921
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko, piękne pierwiosnki i tulipany cieszą kolorami .
Irysek pewnie już rozkwitł .
Dlaczego więzisz narcyzki w doniczce? Podobne do Papillon Blanc, ale powinny być wyższe.
Szybkiej poprawy pogody!
Irysek pewnie już rozkwitł .
Dlaczego więzisz narcyzki w doniczce? Podobne do Papillon Blanc, ale powinny być wyższe.
Szybkiej poprawy pogody!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16061
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Wszystkie narcyzy śliczne i każdy z osobna. Bardzo mi się też spodobały Twoje ujęcia kwiatuszków berberysowych. Brawo!
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Witajcie
Czy myślicie, że ten ziąb oznacza, że to majowi ogrodnicy tak się pospieszyli???
Patrzyłam na długoterminową prognozę w telefonie i wygląda na to, że te chłody powinny się skończyć przed końcem kwietnia, a w maju nocne temperatury zapowiadają się dodatnie. Wiem, że długoterminowa prognoza to jak wróżenie z fusów, ale fajnie troszkę podkarmić nadzieję
Niby rano o 5 termometr wskazywał 1⁰ i nie było śladu szronu, ale jedną hostę trochę liznął chłodny jęzor i wygląda niewyraźnie
Dziś już siedzą pod doniczkami i wiaderkami, a hortensja ogrodowa od wczoraj w płaszczyku z włókniny. Dziś też okryłam kwitnące borówki.
Mam nadzieję że jeszcze nie zmarzły.
Lucynko, pewnie te tulipany za ogrodzeniem to jakieś starsze odmiany, te nowe z reguły są bardziej kapryśne.
Antosia lubi chodzić do żłobka, ale niestety często siedzi w domu z katarem, który łapie od dzieci No cóż miejmy nadzieję, że nabierze końcu odporności. Dziękuję za zdrówko i odwzajemniam, może się wreszcie wykarsakam z kaszlu, który mnie nęka.
Halinko, dziękuję Ten chłód im sprzyja, jeszcze kwitną
Martuś, dziękuję Ci Kochana Irysek jest dokładnie taki sam jak przed kilkoma dniami Czeka na cieplejsze dni
Narcyzy dobrze rozpoznałaś - to Papillon Blanc. A uwięziłam je w doniczce, gdyż przyjechały w listopadzie, w czasie ataku zimy. Nie chciało mi się grzebać w śniegu więc wsadziłam je do doniczki i tak zostało. W ten sam sposób posadziłam też czosnki ozdobne, mam nadzieję, że zakwitną równie pięknie jak narcyzki.
W tle widać moją różę Chopin, która mocno oberwała tej zimy. Wycięłam jej połowę suchych gałęzi, zostawiłam tylko te, które dawały jakieś oznaki życia. Może coś na nich zakwitnie
Na dole z części zakopczykowanej wyrasta dość dużo pędów więc latem mocno skrócę te łysawe gałęzie.
Wandziu, dziękuję Kochana choć na pierwszy rzut oka te fotki wyglądają trochę jesiennie
Pierwszy z pierwiosnków Belarina - Lemon
Supertunie - sadzonki pobierane z rośliny matecznej na początku marca.
Słoneczka I cieplejszych nocy
Miłego weekendu
Czy myślicie, że ten ziąb oznacza, że to majowi ogrodnicy tak się pospieszyli???
Patrzyłam na długoterminową prognozę w telefonie i wygląda na to, że te chłody powinny się skończyć przed końcem kwietnia, a w maju nocne temperatury zapowiadają się dodatnie. Wiem, że długoterminowa prognoza to jak wróżenie z fusów, ale fajnie troszkę podkarmić nadzieję
Niby rano o 5 termometr wskazywał 1⁰ i nie było śladu szronu, ale jedną hostę trochę liznął chłodny jęzor i wygląda niewyraźnie
Dziś już siedzą pod doniczkami i wiaderkami, a hortensja ogrodowa od wczoraj w płaszczyku z włókniny. Dziś też okryłam kwitnące borówki.
Mam nadzieję że jeszcze nie zmarzły.
Lucynko, pewnie te tulipany za ogrodzeniem to jakieś starsze odmiany, te nowe z reguły są bardziej kapryśne.
Antosia lubi chodzić do żłobka, ale niestety często siedzi w domu z katarem, który łapie od dzieci No cóż miejmy nadzieję, że nabierze końcu odporności. Dziękuję za zdrówko i odwzajemniam, może się wreszcie wykarsakam z kaszlu, który mnie nęka.
Halinko, dziękuję Ten chłód im sprzyja, jeszcze kwitną
Martuś, dziękuję Ci Kochana Irysek jest dokładnie taki sam jak przed kilkoma dniami Czeka na cieplejsze dni
Narcyzy dobrze rozpoznałaś - to Papillon Blanc. A uwięziłam je w doniczce, gdyż przyjechały w listopadzie, w czasie ataku zimy. Nie chciało mi się grzebać w śniegu więc wsadziłam je do doniczki i tak zostało. W ten sam sposób posadziłam też czosnki ozdobne, mam nadzieję, że zakwitną równie pięknie jak narcyzki.
W tle widać moją różę Chopin, która mocno oberwała tej zimy. Wycięłam jej połowę suchych gałęzi, zostawiłam tylko te, które dawały jakieś oznaki życia. Może coś na nich zakwitnie
Na dole z części zakopczykowanej wyrasta dość dużo pędów więc latem mocno skrócę te łysawe gałęzie.
Wandziu, dziękuję Kochana choć na pierwszy rzut oka te fotki wyglądają trochę jesiennie
Pierwszy z pierwiosnków Belarina - Lemon
Supertunie - sadzonki pobierane z rośliny matecznej na początku marca.
Słoneczka I cieplejszych nocy
Miłego weekendu