Zielone zakątki w moim domu - Ewelina

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Elu Rozetki potomne powinnaś odsadzić , ale póki mateczna jest zdrowa niech jeszcze rosną razem. Możesz pomalutku zacząć zasilać , aby miały siłę rosnąć . Gdy rozeta mateczna zacznie obumierać posadź każdą z potomnych osobno. Powinny zakwitnąć w kolejnym sezonie:)

treissi Mieszańcowe PRIMULA VULGARIS potrzebują stanowiska jasnego lub lepiej półcienistego. Preferują temp. 12-18st. i wtedy kwitną dłużej, ale w mieszkaniach mamy oczywiście cieplej. Dlatego warto zapewnić im wyższą wilgotność powietrza, np. stawiając doniczkę na spodku z warstwą kamyczków stale wypełnionym wodą. Ważne jest też , by ich nie przesuszyć - szybko zwiędną. Powinny mieć równomiernie wilgotne podłoże. Ja podlewam je co drugi dzień , nie za mocno . Co 2 tygodnie w okresie kwitnienia nawożę( nawóz z dużą il. potasu i fosforu).
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Post »

No to gratuluję pięknego zakupu i niech pięknie ci rośnie 8)
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Ewelinko dziękuję za informacje. Odnośnie wody to zdążyłam już zauważyć, że trzeba je często podlewać. A skoro mówisz, że wolą chłodniejsze pomieszczenia to przestawie je do sypialni, tam mam wręcz chłodno :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Ewelino,piękna guzmania,taka nietypowa.Przyznam się że jeszcze takiej nie widziałam. U mnie też by się ładnie komponowała. :D
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Ewelinko, piękną prymulkową wiosnę nam zgotowałaś, dziękuję! :)
Ja mam tylko 3 warianty kolorystyczne, wiem, że kwiaty są bardzo nieskomplikowane, a mimo to pociecha dla oczu, porażonych jednostajną bielą, czernią i szarością, jest wielka. :P Hmm, jak ja mogłam żyć bez prymulek tyle lat... :lol:
Guzmania jest bardzo interesująca, ma świetną nazwę i twarzową doniczkę. :)
Zafascynowała mnie roślinka o nazwie "cotyledon undulata" - kosmiczna. :shock: Gdzie można taką zdobyć?
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
BarWo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1092
Od: 24 sty 2008, o 19:11
Lokalizacja: Siedlce

Post »

Ewelina pisze:Elu Rozetki potomne powinnaś odsadzić , ale póki mateczna jest zdrowa niech jeszcze rosną razem. Możesz pomalutku zacząć zasilać , aby miały siłę rosnąć . Gdy rozeta mateczna zacznie obumierać posadź każdą z potomnych osobno. Powinny zakwitnąć w kolejnym sezonie:).
Elżbietko...mam podobną guzmanię ale mi właśnie obumiera, więc skorzystam z porady Ewelinki - dziękuję :D
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

ja też właśnie sobie tak poczytałam, bo moja po kwitnieniu i ma trzy maluszki... pewnie na wiosnę trzeba będzie rozsadzić...
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

O pielęgnacji GUZMANII i AECHMEI pisałam tu : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8469

Teraz kilka zdjęć AECHMEA FASCIATA ( Echmea wstęgowata " SILVERKING") ,kolejna z tych epifitycznych roślin zaczyna kwitnąć . Różowy kwiatostan jest jeszcze ukryty wewnątrz rozety , ale z każdym dniem pęd się wydłuża i niebawem kwiat w całej okazałości ukaże się ponad poziomem liści :)

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Ta piękna roślina ma i ten plus,że kwiat utrzymuje się bardzo długo - około 3 miesięcy ! Ponadto nie wymaga specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych, jest wytrzymała i łatwo się ją rozmnaża. W poprzednim sezonie z 7- rozetek potomnych przyjęło się 5. Znalazły nowe domy i mam nadzieję , że w tym roku zakwitną, a nowi "rodzice" pochwalą się kwiatami :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

ciekawe jak długo ja będę czekała na kwiat... mam maluszka dokładnie takiego samego... od zeszłego roku...

na wiosne wysadzę samą bo na razie nieopatrznie rośnie z reo... i będę czekała...
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Post »

Jest bosi cudo mojemu wujkowi kupiłem na imieniny to kwitł 4 miesiące ostatnio ma tylko 2 nowe przyrosty bo widziałem u wujka :shock: :shock:
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ewelinko, aechmea piękna :roll:
Moja staruszka w ciągu tego roku maluchów nie wypuściła, ale sama nieźle wygląda i wcale nie ma zamiaru zakończyć życia. Zdobyłam od sąsiadki młody egzemplarz, ale niestety nie wiem ilu letni i zastanawiam się, czy wiosną mogę włożyć już kawałeczek jabłka do środka?
Dzisiaj moja pupilka tak wygląda....zerknij fachowym okiem, czy to nie za szybko?
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

gucia pisze:Ewelinko, echmea piękna :roll:
Moja staruszka w ciągu tego roku maluchów nie wypuściła, ale sama nieźle wygląda i wcale nie ma zamiaru zakończyć życia. Zdobyłam od sąsiadki młody egzemplarz, ale niestety nie wiem ilu letni i zastanawiam się, czy wiosną mogę włożyć już kawałeczek jabłka do środka?
Dzisiaj moja pupilka tak wygląda....zerknij fachowym okiem, czy to nie za szybko?
Obrazek
Twoja Aechmea jest bardzo dorodna ! Sądzę ,że wiosną wypuści rozetkę potomną , musisz się po prostu uzbroić w cierpliwość. Na szczęście Aechmea nawet , gdy nie kwitnie też jest ładna , ma przecież takie ciekawe, ładnie wybarwione liście.
Do młodej rozetki możesz oczywiście włożyć kawałek jabłka - nie zaszkodzi, a jeśli roślina jest jeszcze za młoda, to najwyżej nie zakwitnie.Warto jednak spróbować.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ewelinko, ślicznie dziękuję, spróbuję podziałać od marca :lol: Czytałam ostatnio, że wodę w rozecie trzeba co jakiś czas wymieniać, czy po zaaplikowaniu jabłka, też taką wymianę wody robiłaś?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Prawdę mówiąc wcale nie wymieniam wody w rozecie , a to z tej przyczyny, że podlewam Aechmeę rzadko , i pomiędzy kolejnymi podlewaniami zwykle całkiem ona odparowuje... Dolewam więc tylko , ale niewiele.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

To dobrze, a jeśli chodzi o wodę, to podlewałam ostatnio, prawie wszystkie moje doniczkowce wodą po moczeniu storczyków...w sumie wszystkie storczyki mam zdrowe, więc niczym nie ryzykowałam, ale czy do rozety też taką "mieszankę" mogłabym wlewać. Ostatnio stosowałam nawóz z wyższym potasem i fosforem...co o tym myślisz?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”