Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11635
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgosiu wysiewów masz dużo i już ładnie wyrośnięte. Kwiat pigwowca wyjątkowo energetyczny, jak na marzec.
Masz świetną kondycję, tyle kilometrów zrobiłaś przez dwa dni.
Pogoda deszczowa się zbliża, pewnie za dużo w ogrodach nie zrobimy.
Niezły zwierzyniec. Zdrowia dla mamy, niech kość szybko się zrośnie.
Masz świetną kondycję, tyle kilometrów zrobiłaś przez dwa dni.
Pogoda deszczowa się zbliża, pewnie za dużo w ogrodach nie zrobimy.
Niezły zwierzyniec. Zdrowia dla mamy, niech kość szybko się zrośnie.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1316
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Soniu, Dziękuję za miłe słowa.
Muszę te rozsady szybko przepikować, żeby nie zmarniały.
******
Mojej mamie znów wczoraj poprawiali tą nogę. Dzisiaj miała być u mnie i znów jej nie wypuścili. Dobrze, że to tylko noga.
Przedwczoraj w kalendarzu był jeszcze marzec, a dziś patrzę i oczom nie wierzę… bzy Lilaki rozkwitają, jak w maju
Ją się grzecznie pytam: gdzie podział się kwiecień
Muszę te rozsady szybko przepikować, żeby nie zmarniały.
******
Mojej mamie znów wczoraj poprawiali tą nogę. Dzisiaj miała być u mnie i znów jej nie wypuścili. Dobrze, że to tylko noga.
Przedwczoraj w kalendarzu był jeszcze marzec, a dziś patrzę i oczom nie wierzę… bzy Lilaki rozkwitają, jak w maju
Ją się grzecznie pytam: gdzie podział się kwiecień
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Witaj Gosiu Twoje bzy/lilaki ogłosiły majówkę a kwiecień się gdzieś zapodział
Dobrze, że psiaki żyją w zgodzie, nie masz z nimi dodatkowych kłopotów
Zdrowia dla Mamy, a dla Ciebie dużo sił
Dobrze, że psiaki żyją w zgodzie, nie masz z nimi dodatkowych kłopotów
Zdrowia dla Mamy, a dla Ciebie dużo sił
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2041
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Piękna działka i plany,będzie co jeść i na sprzedaż ,soki przetwory ,będzie co robić,gratulacje.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17031
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Ja też mam wrażenie, że niektóre rośliny w tyum roku zaczynają się sie szybciej rozwijać i nawet kwitnąć.
Ale twój lilak zadziwia. Maj, normalnie maj.
Ale twój lilak zadziwia. Maj, normalnie maj.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1316
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Witajcie moi mili
Halszko, z mamą jest O.K. Dziękuję
Dzisiaj szwy zdjęte i noga wygląda w porządku. W wieku 75 lat zkicała o kuli z 3 piętra, a potem wkicała o kuli z powrotem. Niezła jest. Oczywiście na zdjęcie szwów zawiozłam ją samochodem.
Jolu, jeść na pewno będzie co. W sobotę posadziłam ziemniaki i posiałam sporo warzyw. Nie wiem, czy będzie chciało mi się je sprzedawać jeszcze. Już na pewno nie zasieję tyle korzeniowych i dyniowatych. Szkoda roboty...
Aniu, teraz, to i kasztanowce dołączyły z kwitnieniem
**************
W sobotę na wsi:
- posadziłam ziemniaczki,
- posiałam groszek cukrowy(trochę późno, ale nic to),
- posiałam też do gruntu rukolę,
- brukselkę
- i rzodkiew letnią (wszak to prawie lato w przyrodzie).
Przepikowałam też sałatę sianą w lutym. Tyle jej wzeszło, że mam rządek 20m samej sałaty Najwyżej będzie na nasiona...
Znalazłam pewnego szkodnika. Oczywiście ubiłam na miejscu.
Paskudztwo niszczy mi olchy przy rowie, a stara wierzba przy drodze jest tak podziurawiona, że ptaki wydziobały mnóstwo dziupli i zrobiły sobie blok wielorodzinny. Jabłoniami też podobno nie gardzi.
Czerwica trociniarka:
A tymczasem w niedzielę na RODOs...
Są moje sasanki Myślałam, że je uszkodziłam, jak obok sadziłam czereśnie
Niezapominajki sieją się u mnie jak chwasty, ale można im wybaczyć, bo są piękne
Ostatni mój tulipan i jedyny taki karbowany - spadek po poprzednim właścicielu działki
Halszko, z mamą jest O.K. Dziękuję
Dzisiaj szwy zdjęte i noga wygląda w porządku. W wieku 75 lat zkicała o kuli z 3 piętra, a potem wkicała o kuli z powrotem. Niezła jest. Oczywiście na zdjęcie szwów zawiozłam ją samochodem.
Jolu, jeść na pewno będzie co. W sobotę posadziłam ziemniaki i posiałam sporo warzyw. Nie wiem, czy będzie chciało mi się je sprzedawać jeszcze. Już na pewno nie zasieję tyle korzeniowych i dyniowatych. Szkoda roboty...
Aniu, teraz, to i kasztanowce dołączyły z kwitnieniem
**************
W sobotę na wsi:
- posadziłam ziemniaczki,
- posiałam groszek cukrowy(trochę późno, ale nic to),
- posiałam też do gruntu rukolę,
- brukselkę
- i rzodkiew letnią (wszak to prawie lato w przyrodzie).
Przepikowałam też sałatę sianą w lutym. Tyle jej wzeszło, że mam rządek 20m samej sałaty Najwyżej będzie na nasiona...
Znalazłam pewnego szkodnika. Oczywiście ubiłam na miejscu.
Paskudztwo niszczy mi olchy przy rowie, a stara wierzba przy drodze jest tak podziurawiona, że ptaki wydziobały mnóstwo dziupli i zrobiły sobie blok wielorodzinny. Jabłoniami też podobno nie gardzi.
Czerwica trociniarka:
A tymczasem w niedzielę na RODOs...
Są moje sasanki Myślałam, że je uszkodziłam, jak obok sadziłam czereśnie
Niezapominajki sieją się u mnie jak chwasty, ale można im wybaczyć, bo są piękne
Ostatni mój tulipan i jedyny taki karbowany - spadek po poprzednim właścicielu działki
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2358
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Można by powiedzieć - niezapominajki jak żywe! Moje w tym roku owszem ładnie kwitną (oczywiście wszystkie z samosiewu) ale prawie bez łodyg, skarłowaciałe. A dla mnie to istotne, bo trzymam je na kwiat cięty. I tak sobie myślę, czy to nie jest wina przyspieszenia w pogodzie? Tak jak słusznie zauważyłaś - jakby nie było kwietnia. Kwiaty nie zdążyły urosnąć ale natura, ciepło wymusiło na nich kwitnienie....
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1316
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Florianie, u mnie właśnie wrócił kwiecień Do Ciebie zapewne też.
Jak długo trzymają się niezapominajki w wazonie?
******
Dynia Butternut przechowuje się w blokowej piwnicy genialnie
Tydzień temu na Wzgórzach Trzebnickich obudziły się chrabąszcze majowe, a dzisiaj w mieście znalazłam już pierwsze trupki chrabąszczy
Dobrze, że pada deszcz, bo już sucho w górnej warstwie gleby
Wykosiłam traktorkiem trawę w sadzie
Zdążyłam posadzić mieczyki do gruntu. Zapowiadają przymrozki, ale moje mieczyki nie miały jeszcze kiełków, więc nic im nie będzie. Ziemniakom też nic nie grozi
Chciałam dzisiaj wziąć mamę na wycieczkę na wieś i dokończyć koszenie trawy przy samych drzewkach, rozsadzić sadzonki czarnej porzeczki, ale za zimno i za mokro, a mam tydzień wolnego i znów jakieś robótki zastępcze będę wyszukiwać sobie
Jak długo trzymają się niezapominajki w wazonie?
******
Dynia Butternut przechowuje się w blokowej piwnicy genialnie
Tydzień temu na Wzgórzach Trzebnickich obudziły się chrabąszcze majowe, a dzisiaj w mieście znalazłam już pierwsze trupki chrabąszczy
Dobrze, że pada deszcz, bo już sucho w górnej warstwie gleby
Wykosiłam traktorkiem trawę w sadzie
Zdążyłam posadzić mieczyki do gruntu. Zapowiadają przymrozki, ale moje mieczyki nie miały jeszcze kiełków, więc nic im nie będzie. Ziemniakom też nic nie grozi
Chciałam dzisiaj wziąć mamę na wycieczkę na wieś i dokończyć koszenie trawy przy samych drzewkach, rozsadzić sadzonki czarnej porzeczki, ale za zimno i za mokro, a mam tydzień wolnego i znów jakieś robótki zastępcze będę wyszukiwać sobie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgorzatko, podziwiam Twoją pracowitość. Obrobić kawał pola i działkę na dodatek to nie belebele, to harówa, a Tobie się udaje!
Czytam, że masz deszcz. U mnie też już potrzebny, ale skubaniec nie chce padać, a słońce i wiatr jeszcze dosuszają ziemię.
Pozdrawiam cieplutko.
Specjalne ukłony dla pani mamy, której życzę szybkiego powrotu do sprawności.
Czytam, że masz deszcz. U mnie też już potrzebny, ale skubaniec nie chce padać, a słońce i wiatr jeszcze dosuszają ziemię.
Pozdrawiam cieplutko.
Specjalne ukłony dla pani mamy, której życzę szybkiego powrotu do sprawności.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 964
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgosiu ponieważ zainteresowałaś się u mnie pnączem, którego nazwę podałam jako "polski żeń-szeń' muszę sprostować bo pomyliłam nazwę z "europejskiego" zrobiłam "polski". Na dowód przesyłam zdjęcie z zawieszki kupionej sadzonki., jest tu również nazwa szkółki w której kupiłam.
przepraszam i pozdrawiam Bożena
przepraszam i pozdrawiam Bożena
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1316
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Lucynko, ale ja mam traktorek. Ręcznie tego wszystkiego nie robię Dziękuję jednak za uznanie Poza tym umiarkowany ruch to zdrowie, a ja mam zamiar żyć co najmniej do setki - na złość ZUSowi! O!
Dziękuję Bożenko za informację. Z tego, co wyczytałam, to jego prawidłowa nazwa, to Dzwonkowiec kosmaty i jak zwykle sprzedawcę poniosła wyobraźnia w opisie sadzonki. Nie zmienia to faktu, że zioło jest godne uwagi Zapisuję w pamięci i będę wypatrywać przy okazji
****
Wczoraj jednak pogoda była bardzo dobra i wzięłam mamę na wieś. Dokończyłam obkaszanie drzewek, opielenie warzyw (wreszcie kiełkują ) i przesadziłam sadzonki porzeczki czarnej, bo już mrówki inkubator sobie zrobiły w donicach
Nawet 3-letnie pędy się ukorzeniają! To są sadzonki z cięcia przedwiosennego.
A dzisiaj siedzę w Srebrnej Górze, na twierdzy. Wrzucę Wam fotki i relację niebawem z miejsc, gdzie turystów nie wpuszczają (jeszcze)
Dziękuję Bożenko za informację. Z tego, co wyczytałam, to jego prawidłowa nazwa, to Dzwonkowiec kosmaty i jak zwykle sprzedawcę poniosła wyobraźnia w opisie sadzonki. Nie zmienia to faktu, że zioło jest godne uwagi Zapisuję w pamięci i będę wypatrywać przy okazji
****
Wczoraj jednak pogoda była bardzo dobra i wzięłam mamę na wieś. Dokończyłam obkaszanie drzewek, opielenie warzyw (wreszcie kiełkują ) i przesadziłam sadzonki porzeczki czarnej, bo już mrówki inkubator sobie zrobiły w donicach
Nawet 3-letnie pędy się ukorzeniają! To są sadzonki z cięcia przedwiosennego.
A dzisiaj siedzę w Srebrnej Górze, na twierdzy. Wrzucę Wam fotki i relację niebawem z miejsc, gdzie turystów nie wpuszczają (jeszcze)
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1316
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Na poniższych fotkach chciałam Wam pokazać Twierdzę Srebrną Górę tuż przed oddaniem dla zwiedzających i ciekawe rośliny, które udało mi się uchwycić. To nie była wycieczka, więc nie miałam czasu i musiałam się pilnować na terenie budowy, ale moje oko wyłapało kilka ciekawostek. Uwielbiam jak wpadają mi w oko ciekawe rośliny
Kwitnąca truskawka obok rury odwadniającej. Tak, to na pewno truskawka, bo poziomki są o wiele drobniejsze. Jak ona się tam znalazła?
Marzanka wonna tuż przed otwarciem kwiatów
Jasnoty purpurowe o dość okazałych kwiatach
Pierwiosnki lekarskie, niestety połamane i sponiewierane na placu budowy
Groszek wiosenny praktycznie na parkingu pod samą Twierdzą. Niestety, zbliżenie mi się rozmazało
A teraz sama Twierdza... w przerwach między mżawką i śniegiem, choć dramatu pogodowego nie było. Podzielę się fotkami
Trawę na stałe koszą żywe kosiarki - kozy. Jak są budowlańcy w tygodniu, to kozy są zamknięte. Po południu wychodzą kosić
Część budynków i pomieszczeń jest już pięknie odrestaurowana i dostępna dla gości. Dla osób planujących dłuższą wycieczkę po Górach Sowich jest hostel na terenie samej Twierdzy, więc można sobie obejść całe te góry z noclegiem na Twierdzy.
A tutaj fotki z placu budowy. Ta część powinna być dostępna niebawem, bo zbliża się termin odbiorów
Hmmm... Pan Architekt ma chyba jakieś uwagi do tego mostu zwodzonego
A tu sam most od dołu. Tylko część przy samej bramie jest zwodzona. Byłam nawet w pomieszczeniu, gdzie jest cały mechanizm, ale było za ciasno na robienie fotek
Plan głównej części Twierdzy - ta część została poddana rewaloryzacji. Reszta Twierdzy ciągnie się grzbietem górskim w kierunku zachodnim na kilka kilometrów w lesie i nie ma jej na poniższym planie.
Na koniec naturalny skalniak - piękny bez jakiejkolwiek opieki
Kwitnąca truskawka obok rury odwadniającej. Tak, to na pewno truskawka, bo poziomki są o wiele drobniejsze. Jak ona się tam znalazła?
Marzanka wonna tuż przed otwarciem kwiatów
Jasnoty purpurowe o dość okazałych kwiatach
Pierwiosnki lekarskie, niestety połamane i sponiewierane na placu budowy
Groszek wiosenny praktycznie na parkingu pod samą Twierdzą. Niestety, zbliżenie mi się rozmazało
A teraz sama Twierdza... w przerwach między mżawką i śniegiem, choć dramatu pogodowego nie było. Podzielę się fotkami
Trawę na stałe koszą żywe kosiarki - kozy. Jak są budowlańcy w tygodniu, to kozy są zamknięte. Po południu wychodzą kosić
Część budynków i pomieszczeń jest już pięknie odrestaurowana i dostępna dla gości. Dla osób planujących dłuższą wycieczkę po Górach Sowich jest hostel na terenie samej Twierdzy, więc można sobie obejść całe te góry z noclegiem na Twierdzy.
A tutaj fotki z placu budowy. Ta część powinna być dostępna niebawem, bo zbliża się termin odbiorów
Hmmm... Pan Architekt ma chyba jakieś uwagi do tego mostu zwodzonego
A tu sam most od dołu. Tylko część przy samej bramie jest zwodzona. Byłam nawet w pomieszczeniu, gdzie jest cały mechanizm, ale było za ciasno na robienie fotek
Plan głównej części Twierdzy - ta część została poddana rewaloryzacji. Reszta Twierdzy ciągnie się grzbietem górskim w kierunku zachodnim na kilka kilometrów w lesie i nie ma jej na poniższym planie.
Na koniec naturalny skalniak - piękny bez jakiejkolwiek opieki
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgorzatko, może zechciałabyś zdradzić, w jakim charakterze znalazłaś się na terenie twierdzy, skoro nie była to wycieczka.
Dziko rosnące roślinki zawsze są śliczne, a ten skalniak, gdyby ktoś o niego troszeczkę zadbał, byłby naprawdę piękny.
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny wieczór.
Dziko rosnące roślinki zawsze są śliczne, a ten skalniak, gdyby ktoś o niego troszeczkę zadbał, byłby naprawdę piękny.
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny wieczór.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.