Jagoda kamczacka cz. 4
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13936
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Planuje pojemniki mocno ponawiercać, tak by korzenie mogły swobodnie wychodzić po za pojemniki, bo same pojemniki będą wkopane i wystawać będzie tylko rant, by wrazie co łatwiej było podlewać.
Może być tak, że mam i jedne i drugie, bo pojedyncze sztuki ,,złapałem"
Mam obok działki mały sad sąsiada i wydaje mi się że jak tylko uda się jedno pokolenie pokonać, to wprowadza się rodzinka z sadu. Mam właśnie takie ataki co drugi rok, które objawiają się podgryziemiem różnych roślin/warzyw. Z tym że ataki coraz bardziej idą na wschód, gdzie mam najwiecej nieużytków w sensie roslin ozdobnych.
Nie pozostaje nic innego jak walczyc o swoje .
Może być tak, że mam i jedne i drugie, bo pojedyncze sztuki ,,złapałem"
Mam obok działki mały sad sąsiada i wydaje mi się że jak tylko uda się jedno pokolenie pokonać, to wprowadza się rodzinka z sadu. Mam właśnie takie ataki co drugi rok, które objawiają się podgryziemiem różnych roślin/warzyw. Z tym że ataki coraz bardziej idą na wschód, gdzie mam najwiecej nieużytków w sensie roslin ozdobnych.
Nie pozostaje nic innego jak walczyc o swoje .
- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Zapraszam w takim razie w imieniu grupy do wątku Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
I pamiętaj zawsze w chwili słabości.. nie jesteś sam.


Link:
viewtopic.php?t=125922&start=533
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 953
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Pozdrawiam zagiel
- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja bym ich na razie nie ruszał. Ładny mają pokrój.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja u siebie zauważyłem,że im mocniejsze przycięcie młodych tym mocniej potem rosną.
Można przyciąć połowę o potem porównać.
Można przyciąć połowę o potem porównać.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Krzewy tnie się przed ruszeniem wegetacji. Do 20 cm skróciłbym tylko ostatni z prawej strony ( z bezlistnymi pędami).
Ja skracam po posadzeniu tylko słabe sadzonki jagody kamczackiej (przesuszone lub z korzeniami poplątanymi w ciasnej doniczce).
Jedne odmiany mają silny wzrost w pierwszym roku po posadzeniu (np.HB) i tym cięcie niewiele zaszkodzi, ale są i odmiany o słabym wzroście (np. Jugana) dla których wczesne ciecie jest niewskazane.
Ja skracam po posadzeniu tylko słabe sadzonki jagody kamczackiej (przesuszone lub z korzeniami poplątanymi w ciasnej doniczce).
Jedne odmiany mają silny wzrost w pierwszym roku po posadzeniu (np.HB) i tym cięcie niewiele zaszkodzi, ale są i odmiany o słabym wzroście (np. Jugana) dla których wczesne ciecie jest niewskazane.
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 12 kwie 2020, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Janikowo/Wielkopolskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Dzięki za odpowiedzi,
Skróciłem tak jak zasugerowano w poście powyżej, jedną gałązka. Zobaczymy jak będą wyglądać za rok, dzięki
Skróciłem tak jak zasugerowano w poście powyżej, jedną gałązka. Zobaczymy jak będą wyglądać za rok, dzięki

Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Czy u was w tym roku też wszystko szybciej się obudziło z zimowego snu ?
U nas jagody 2,5 tygodnia wcześniej zakwitły względem zeszłego roku.
Może borówki szybciej ruszą ,bo zapowiada się ciepło.
U nas jagody 2,5 tygodnia wcześniej zakwitły względem zeszłego roku.
Może borówki szybciej ruszą ,bo zapowiada się ciepło.
- SETA
- 200p
- Posty: 275
- Od: 4 cze 2016, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań wschodni
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Wszystko kwitnie od wielu dni. Tylko owadów zapylających prawie nie ma.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
U mnie w tamtym roku pokrywało się kwitnienie z tą tabelką na akademii r.... a w tym roku 2 tygodnie do tyłu co najmniej.
Ciekaw jestem co będzie z tych jagód wojtków ? ciętych w styczniu. 12 marca nie miało jeszcze korzeni. Bardziej zadbałem ,bo miały sucho jak sprawdzałem.
Część kwiatów już przekwitła nie mając zapylacza i odpadła.
Zaczęły się małe przyrosty.
Mógłbym wziąć teraz młode przyrosty i posadzić, ale bawię się z tymi do końca

Ciekaw jestem co będzie z tych jagód wojtków ? ciętych w styczniu. 12 marca nie miało jeszcze korzeni. Bardziej zadbałem ,bo miały sucho jak sprawdzałem.
Część kwiatów już przekwitła nie mając zapylacza i odpadła.
Zaczęły się małe przyrosty.
Mógłbym wziąć teraz młode przyrosty i posadzić, ale bawię się z tymi do końca


- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ktoś coś o odmianie JUGAN? Dobre sa?
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
W Warszawie w porównaniu z ubiegłym rokiem pierwsze kamczatki zaczęły kwitnąć o dwa tygodnie wcześniej ( od 15 marca) przy braku zapylających murarek (wygryzają się dopiero od kilku dni, czyli w podobnym czasie co w przeszłym roku).
Baltazar,
Mam dwie trzyletnie Jugany. Prostym, kolumnowym pokrojem przypomina Aurorę. Jedna ze słodszych odmian ale owoce ma tylko średnie (1,5gr).
Nie polecam, bo obydwa krzewy rosną najsłabiej ze wszystkich odmian.
Baltazar,
Mam dwie trzyletnie Jugany. Prostym, kolumnowym pokrojem przypomina Aurorę. Jedna ze słodszych odmian ale owoce ma tylko średnie (1,5gr).
Nie polecam, bo obydwa krzewy rosną najsłabiej ze wszystkich odmian.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Za Ostrołęka na granicy Mazurskiego jagody wyglądają jakby dopiero tydzień temu się budziły. Paki zamknięte a listki jeszcze zbite na koncówkach. Niby 100km w linii prostej a jaka róznica. Do stolicy i na wschód od centrum z 2 tygodnie to na pewno do przodu.